Oznaką wyjątkowego traktowania kapliczek i krzyży przydrożnych przez parafian jest tradycja zdejmowania czapek i żegnania się podczas ich mijania.
Warto dodać, że parafianie traktują majówki jako wyraz ich religijności i przywiązania do wiary. W przestrzeni religijnej Gorzyc w ostatnim czasie pojawiły się przynajmniej dwa piękne i okazałe krzyże przydrożne zlokalizowane przy głównych drogach, co także jest świadectwem szczególnego traktowania tych obiektów kultu religijnego przez parafian.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Taki stosunek parafian do kapliczek i krzyży przydrożnych nie byłby możliwy bez osobistego zaangażowania ks Mariana Jagieły – proboszcza parafii w krzewienie kultu maryjnego, w tym i przed kapliczkami. Przykładem tego jest poświecenie kapliczki przez Księdza Proboszcza po jej renowacji, której dokonali mieszkańcy przysiółka Cierpisze 1 maja br., a więc na samym początku nabożeństw majówkowych.
Warto dodać, że przez cały miesiąc już od kilku lat przy kapliczce, owianej tajemnicą i różnymi legendami rozbrzmiewają litania loretańskie. Czasami towarzyszą jej melodie wygrywane przez jednego z mieszkańców przysiółka.
Innym dobrym przykładem zachęcania parafian dla kultywowania majówek przez Księdza Proboszcza było odprawienie plenerowej Mszy św. przed kapliczką w przysiółku Żurawiec. Msza święta zgromadziła naprawdę wielu parafian z tego przysiółka, którzy od lat dbają i zabiegają o jej wygląd i jej otoczenie. Stanowi ona dla nich swoisty powód do dumy. Kapliczka w Żurawcu jest murowana słupowa, wybudowana zapewne w 1915r. na początku I wojny światowej. Umieszczona w jej wnętrzu figurka Matki Bożej Niepokalanej przez lata była dla mieszkańców przysiółka ostoją i opiekunką w trudnych dla nich chwilach. Modlili się przed nią niegdyś młodzi chłopcy udający się do austriackiego wojska prosząc o ocalenie i szczęśliwy powrót. Dla rekrutów było to miejsce ostatniej modlitwy przed opuszczeniem rodzinnej miejscowości. Obecnie nabożeństwa majowe przed tą kapliczką są wyrazem modlitewnej prośby do Matki Bożej o opiekę nad mieszkańcami przysiółka.