Początki Zgromadzenia Franciszkanek Misjonarek Maryi (FMM) sięgają 1877 r., kiedy Helena de Chappotin (Maria od Męki Pańskiej, beatyfikowana 20 października 2002 r.) założyła pierwszą wspólnotę sióstr. Założycielka urodziła się w 1839 r. we Francji. Doświadczenia jej życia stały się decydujące w ukształtowaniu charyzmatu zgromadzenia: krótki pobyt u Klarysek w Nantes pozwolił jej poznać z bliska ubóstwo, prostotę i doświadczenie życia ewangelicznego św. Franciszka z Asyżu, natomiast pobyt w Indiach, w kontakcie z innymi kulturami, sprawił, że założycielka nadała zgromadzeniu również kierunek misyjny.
Tak jak Biedaczyna z Asyżu, siostry pragną żyć Ewangelią w sposób radykalny, iść za Chrystusem w prostocie i radości, odkrywać dziś oblicze Boga w ludziach, którzy są pogardzani, chorzy i zrozpaczeni, w ludziach, którym miłość Chrystusa nie została jeszcze objawiona.
Maria od Męki Pańskiej chciała, by siostry były silne w wierze i gotowe wszystko opuścić, aby pełnić misję - często ryzykowną - tam, gdzie będą posłane. Siostry, żyjące dziś we wspólnotach międzynarodowych, chcą nieść nadzieję, a swym życiem i słowem oznajmiać dobrą nowinę zbawienia. Charakter misji jest różny w zależności od kraju, w których misjonarki działają.
W swych kaplicach - nawet tych najmniejszych, tych znajdujących się w mieszkaniach na przedmieściach miast, lepiankach czy barakach - siostry kontemplują i adorują Chrystusa obecnego w Eucharystii. Eucharystia jest źródłem ich życia duchowego i misji ewangelizacyjnej.
Zgromadzenie ma również wyraźny rys maryjny. To właśnie Maryja jest dla franciszkanek wzorem oddania się i zawierzenia Bogu, oraz służby najuboższym. Maryja, która umiała przyjąć z prostotą największe wydarzenie historii: wcielenie Syna Bożego i która uczy słuchania Słowa Bożego i wiernej odpowiedzi Bogu w codzienności.
Dzisiaj Zgromadzenie Franciszkanek Misjonarek Maryi liczy ok. 7 tys. sióstr i jest obecne w 76 krajach wszystkich kontynentów. Do Polski siostry przybyły w 1922 r. z Odessy, a ich pierwszy dom został założony w Łabuniach k. Zamościa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu