Reklama

Sport

Jakub Błaszczykowski kończy piłkarską karierę

Jakub Błaszczykowski nie będzie kontynuował piłkarskiej kariery – poinformowała Wisła Kraków - klub, z którym był związany kontraktem do 30 czerwca, a jest jego mniejszościowym udziałowcem. Oficjalne pożegnanie nastąpi 5 sierpnia przed meczem 3. kolejki 1. ligi ze Stalą Rzeszów.

[ TEMATY ]

Błaszczykowski

Prezydent.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Każda droga ma swój koniec… Dziękuję bardzo za wielkie wsparcie, które otrzymywałem na każdym kroku. Warto było grać, poświęcać się dla Was. Podjąłem niełatwą dla mnie decyzję o zakończeniu kariery. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam, Kuba" - napisał 109-krotny reprezentant Polski na swoim facebookowym profilu.

"Legendarny pomocnik zakończy piękną karierę piłkarską w obecności wiernych fanów +Białej Gwiazdy+ w trakcie meczu Wisły ze Stalą Rzeszów. Jakub Błaszczykowski nie będzie dłużej kontynuował piłkarskiej kariery i nie znajdzie się w składzie drużyny na zbliżające się rozgrywki, ale boiskowe wspomnienia z jego udziałem wciąż pozostaną w naszej pamięci" – napisano na oficjalnej stronie internetowej krakowskiego klubu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

16 czerwca Błaszczykowski rozegrał ostatni mecz w reprezentacji Polski z Niemcami, którym był jego 109. występem w biało-czerwonych barwach.

Przez ostatnie 4,5 roku Błaszczykowski był zawodnikiem Wisły Kraków, klubu którego jest współwłaścicielem (posiada 26,84 procent akcji). W minionym sezonie, z powodów zdrowotnych zagrał tylko w dwóch meczach 1. ligi.

Urodzony 14 grudnia 1985 roku w Truskolasach Błaszczykowski jest wychowankiem Rakowa Częstochowa. Potem szkolił się w KS Częstochowa i Górniku Zabrze. W lutym 2004 roku trafił do Wisły i szybko stał się gwiazdą ekstraklasy pomagając krakowskiemu klubowi w zdobyciu mistrzostwa Polski.

Reklama

Latem 2007 za ponad 3 miliony euro przeszedł do Borussii Dortmund, z którą wywalczył dwa tytuły mistrza Niemiec. W 2012 roku zagrał w przegranym 1:2 finale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Wiosnę na 2015 roku spędził na wypożyczeniu do ACF Fiorentina, a potem został zawodnikiem VfL Wolfsburg.

W styczniu 2019 roku, zgodnie z obietnicą, wrócił do Wisły, która przeżywała wówczas ogromne problemy i groziło jej bankructwo oraz wycofanie z rozgrywek ekstraklasy. Błaszczykowski stał się główną twarzą ratowania 13-krotnych mistrzów Polski, zostając jednym z trzech głównych współwłaścicieli klubu.

Pomagał drużynie także na boisku. 1 września 2021 roku zerwał więzadło w kolanie i od tego czasu walczył o powrót do gry, który nastąpił dopiero po 623 dniach. W tym czasie Wisła spadła z ekstraklasy, w minionym sezonie nie udało się jej powrócić w szeregi najlepszych drużyn w Polsce. Dwa ostatnie występy w krakowskim klubie Błaszczykowski zaliczył w maju i czerwcu w wygranych po 3:0 meczach z Podbeskidziem Bielsko-Biała i Górnikiem Łęczna.

Grający na prawym skrzydle Błaszczykowski zapisał też piękną kartę reprezentacyjną. Debiutował w zespole narodowym 28 marca 2006 roku w wygranym 2:1 towarzyskim spotkaniu z Arabią Saudyjską w Rijadzie. Był uczestnikiem mistrzostw Europy w 2012 i 2016 r. oraz mistrzostw świata w 2018. W 109 występach zdobył 21 bramek. W historii więcej meczów w kadrze zaliczył tylko Robert Lewandowski - 142.

16 czerwca tego roku rozegrał swój ostatni mecz w biało-czerwonych barwach w wygranym 1:0 spotkaniu towarzyskim w Niemcami na Stadionie Narodowym. Na boisku przebywał przez 16 minut, gdyż w swojej karierze grał głównie z numerem 16.

Grzegorz Wojtowicz (PAP)

gw/ cegl/

2023-07-20 19:09

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kuba Błaszczykowski. Prawdziwy piłkarz, prawdziwy człowiek

[ TEMATY ]

Błaszczykowski

PAP/Leszek Szymański

Gdy miał zaledwie jedenaście lat, ojciec zamordował na jego oczach matkę. W przejściu przez żałobę pomogli mu najbliżsi: babcia i wujek, później selekcjoner reprezentacji Polski.

Bawię się klockami, jest uchylone okno, i naglę słyszę rozmowę. Wiem, kto rozmawia, zamarłem, i słyszę, jak się kłócą. I słyszę: A masz ty k***! I krzyk: Aaa! Wybiegłem, jak stałem. I widzę, jak mama leży w rowie, i widzę, jak ojciec odchodzi. Wróciłem do domu i krzyczę: "Mama leży w rowie". Wróciłem do niej i zacząłem ją dotykać, taki specyficzny zapach się unosił. Myślałem, że to mleko się wylało. Wziąłem ją za rękę, a moje dwa czy trzy palce wpadły do rany. Wtedy wiedziałem, że jest niedobrze. Wydaję mi się, że mama zmarła mi na rękach. Trzy ostatnie wdechy wzięła i już nic. Cisza. Pobiegłem w skarpetkach, bo nawet butów nie założyłem, zadzwonić po pogotowie. Jak wróciłem, wszyscy już tam byli. A potem to już wszystko było obok mnie. Byłem oszołomiony. Nie ma nic. Nic nie pamiętam - wyznał przed laty w swojej biografii zatytułowanej "Kuba".
CZYTAJ DALEJ

Weszła w życie nowa definicja zgwałcenia

2025-02-13 08:04

[ TEMATY ]

gwałt

Adobe Stock

Zgodnie z nową definicją, zgwałceniem jest doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody. Przepis, który w Kodeksie karnym zmienił definicję zgwałcenia, wszedł w życie w czwartek.

Kluczowa zmiana nowelizacji dotyczy art. 197 par. 1. Kodeksu karnego. Dotychczasowy przepis w Kodeksie karnym brzmiał: "kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat dwóch do 15". Przepis uzupełniono więc m.in. o "brak zgody".
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Kłobuck: Morderstwo księdza

2025-02-13 20:49

[ TEMATY ]

morderstwo kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Nie żyje 59-letni ksiądz Grzegorz Dymek. Proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku, w archidiecezji częstochowskiej. Został prawdopodobnie zamordowany. okoliczności przestępstwa bada policja.

Jak podaje lokalny portal klobucka.pl na miejscu zdarzenia, pracują technicy kryminalistyki z miejscowej policji. Według wstępnych ustaleń, ksiądz wjechał najprawdopodobniej przez bramę do garażu plebanii. Brama automatycznie nie zamknęła się. Ksiądz wyszedł na zewnątrz i wtedy najprawdopodobniej został obezwładniony, a następnie skrępowany i przeniesiony do piwnicy plebanii, gdzie go zamordowano.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję