Irena Odrzywołek była strażniczką w więzieniu św. Michała przy ul. Senackiej 3 w Krakowie. Tam komuniści przetrzymywali żołnierzy armii konspiracyjnej. Przy jej pomocy udało się z więzienia uwolnić 64. osadzonych. Irena Odrzywołek przemyciła do więzienia broń, która pomogła wydostać się skazanym.
Reklama
Mszy pogrzebowej w bazylice Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie przewodniczył abp Marek Jędraszewski. W homilii zaznaczył, że historia Polski i polskiego społeczeństwa zawsze była związana z dewizą „Bóg, honor, ojczyzna”. Podkreślił również niezwykłą odwagę żołnierzy Armii Krajowej i ich świadomość tego, czym ryzykowali wstąpieniem do konspiracyjnych szeregów. Przytoczył również słowa przysięgi żołnierskiej: „W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Marii Panny Królowej Korony Polskiej, kładę swe ręce na ten święty Krzyż, znak męki i Zbawienia. Przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczpospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił, aż do ofiary mego życia”. – Świadomość szczególnej treści przysięgi sięgającej rdzenia polskiej historii, ale równocześnie świadomość że zdrada będzie pociągała za sobą najwyższą karę. Dramatyczna sytuacja, która sprawiała, że z tym wielkim poświęceniem Pokolenie Kolumbów było gotowe rzucić swoje życie na stos. Dla dobra Polski, jej wolności i dobrej przyszłości. Świętej pamięci Irena mogła, jak wielu ludzi wtedy, ulec złudzeniu, że niebawem zacznie się sprawiedliwość społeczna. Ale kiedy zobaczyła, że nowa władza więzi najbardziej szlachetnych synów i córki polskiej ziemi, złożyła przysięgę, by być wierną Bogu i ojczyźnie. Krótką, jednozdaniową: Przysięgam na mękę Zbawiciela, że tego, co tutaj usłyszę nikomu nie powiem – dodał metropolita.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Uroczystości pogrzebowe odbyły się 18 sierpnia, w 77. rocznicę rozbicia więzienia św. Michała. – Właśnie w rocznicę tego niezwykłego wydarzenia chcemy oddać jej cześć i pochować z najwyższym szacunkiem jej doczesne szczątki. Przypomnieć jej bohaterstwo. Potrzeba wielu takich świadków i wiele potrzeba naszej pamięci, wdzięczności i odwagi. Wiele odpowiedzialności, by pełną prawdę o najbardziej szlachetnych córkach i synach polskiej ziemi przekazywać współczesnym i przyszłym pokoleniom Polaków, którzy mogą cieszyć się wolnością także dzięki jej bohaterstwu i gotowości, by oddać życie za Rzeczpospolitą. By oddać je w imię Chrystusa i jego krzyża, z którym się łączyła składając swoją żołnierską przysięgę – podkreślał abp Jędraszewski.
Po Mszy św. kondukt żałobny przeszedł na Cmentarz Rakowicki. Irena Odrzywołek przy udziale wojskowej asysty honorowej, spoczęła w Kwaterze Wojennej Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego 1939-1963. Wcześniej jej szczątki spoczywały w bezimiennym grobie w Katowicach. – Dziękuję naszym przodkom, że w wielkim milczeniu zachowali pamięć o Irenie i w odpowiednim momencie została ona przekazana nam. Apeluję do wszystkich, żeby zachowali Irenę w pamięci dobrej i długiej, przekazując ją jako dobry przykład Polki, kobiety i patriotki, ale też po prostu zwykłej dziewczyny, która w tak młodych latach musiała podjąć tak trudną decyzję, która zakończyła jej młode życie – mówiła p. Maria Leś-Runicka, siostrzenica Ireny Odrzywołek.
Działaczka pośmiertnie została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Po wyzwoleniu więzienia św. Michała Irena Odrzywołek musiała ukrywać się przed służbami bezpieczeństwa. Została jednak schwytana i poddana procesowi, a w jego wyniku skazana na karę śmierci. Wyrok wykonano 17 grudnia 1946 r. w Katowicach. Działaczka miała wtedy zaledwie 21 lat.