"Byliśmy świadkami, co może uczynić Boże miłosierdzie. Widzieliśmy to wszystko w sierpniowe dni w Łagiewnikach, na krakowskich Błoniach czy w Kalwarii Zebrzydowskiej. Chcemy, aby taka odmiana dokonała się i w naszej parafii" - powiedział proboszcz z Olszyn ks. Marek Natkowski. Ostatnia pielgrzymka Ojca Świętego była inspiracją do tego, aby w parafii zorganizować rekolekcje poświęcone miłosierdziu Bożemu. Rozpoczęły się one 27 października br. i trwały przez trzy dni. Nauki rekolekcyjne do zgromadzonych wiernych wygłaszał w tym czasie o. Zbigniew Kutka - karmelita z Krakowa. "Do tych rekolekcji przygotowywaliśmy się bardzo solidnie. Wiemy, że dla wielu z nas miłosierdzie Boże jest tą deską ratunkową, której trzeba się chwycić. Wierzę w to głęboko, że te rekolekcje, a następnie odwiedziny w rodzinach obrazu Jezusa Miłosiernego przemienią nasze rodziny" - wyraził nadzieję ks. Marek. "Ktoś musi wyciąć z naszego życia las nienawiści i w to miejsce zasadzić drzewa życia" - dodał. Od chwili zakończenia rekolekcji po parafialnych rodzinach rozpoczął peregrynację obraz Jezusa Miłosiernego. W każdej rodzinie gości on przez 24 godziny, gromadząc wszystkich na wspólnej modlitwie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu