Franciszek: umiłowanie najuboższych źródłem pasji ewangelizacyjnej
O świadectwie św. Daniela Comboniego (1831-1881), misjonarza w Afryce, wzywającego Kościół do troski o ubogich i wskazującego w niej źródło pasji ewangelizacyjnej mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Cytując szereg wypowiedzi Comboniego Ojciec Święty podkreślił jego rozmiłowanie w Bogu oraz w Afrykańczykach. „Uświadomił sobie zło niewolnictwa. Zrozumiał również, że niewolnictwo społeczne jest zakorzenione w głębszej niewoli, niewoli serca, niewoli grzechu, z której wyzwala nas Pan. Dlatego jako chrześcijanie jesteśmy wezwani do walki z wszelkimi formami niewolnictwa” – stwierdził Franciszek. Zaapelował o położenie kresu rabunkowej eksploatacji Czarnego Lądu.
Papież przypomniał, że Comboni zmuszony do opuszczenia Afryki zrozumiał, iż „trzeba zbawić Afrykę przez Afrykę”. „Pragnął uczynić wszystkich chrześcijan czynnymi uczestnikami działań ewangelizacyjnych. W tym duchu myślał i działał w sposób integralny, angażując lokalne duchowieństwo i promując świecką posługę katechetów” – przypomniał Ojciec Święty. Zwrócił uwagę, na konieczność rozwijania wiary i troski o rozwój ludzki w warunkach misyjnych, a nie przeszczepiania modeli zewnętrznych czy ograniczania się do bezowocnej opieki społecznej!
Franciszek zwrócił uwagę, że gorliwość apostolska rodzi się przede wszystkim z radości Ewangelii, czerpie z miłości Chrystusa i prowadzi do umiłowania Chrystusa. „Źródłem zdolności misyjnych dla Comboniego jest zatem miłość, a zwłaszcza zapał w czynieniu swoimi cierpień innych, aby je poczuć na własnej skórze i wiedzieć, jak im ulżyć, jako dobrzy Cyrenejczycy ludzkości” – wskazał papież. Dodał, że działał on zawsze we wspólnocie wierzących, w Kościele
Podziel się cytatem
„Jego gorliwość była energiczna i prorocza w przeciwstawianiu się obojętności i wykluczeniu. W swoich listach serdecznie strofował swój ukochany Kościół, który zbyt długo zapominał o Afryce. Marzeniem Comboniego jest Kościół, który jest wspólną sprawą z ukrzyżowanymi w dziejach, aby wraz z nimi doświadczyć zmartwychwstania. Jego świadectwo zdaje się powtarzać nam wszystkim, mężczyznom i kobietom Kościoła: «Nie zapominajcie o ubogich, kochajcie ich, ponieważ w nich jest ukrzyżowany Jezus, w oczekiwaniu na zmartwychwstanie»” – stwierdził Ojciec Święty na zakończenie swej katechezy.
„Życzę, aby słowa Ojca Świętego, wraz ze światłem, niosły również ciepło, którym Bóg pragnie ogrzewać wszystkich tych, którzy zziębnięci i zagubieni próbują odnaleźć drogę do domu – naszej Świętej Matki – Kościoła” – napisał w imieniu Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki do Ojca Świętego Franciszka z okazji jego 81. urodzin.
Reforma edukacji to jak remont starego domu – niby ma być lepiej, ale na końcu okazuje się, że sufit przecieka, ściany się sypią, a ekipa budowlana zapomniała podłączyć wodę. W ramach najnowszych „poprawek” do systemu oświaty już postanowiono ograniczyć lekcje religii i wyrzucić z podstawy programowej niektóre lektury. W zamian uczniowie dostaną więcej edukacji seksualnej – bo najwyraźniej znajomość „Pana Tadeusza” nie jest tak ważna jak umiejętność rozpoznania 57 płci Cóż, postęp nie zna litości. Wszystko w imię „neutralności” i „nowoczesności”. Czy jednak na pewno chodzi o neutralność? Czy przypadkiem nie jest to kolejna odsłona walki z wartościami, które przez lata stanowiły fundament naszego wychowania?
W nowoczesnym świecie liczą się kompetencje przyszłości: programowanie, znajomość języków obcych, umiejętność przetrwania w korporacyjnym open space. Religia? To przecież tylko strata czasu! Zresztą, kto dziś potrzebuje duchowości, refleksji nad sensem życia, wartości? Likwidacja jednej lekcji religii tygodniowo to krok ku „neutralności światopoglądowej”. Neutralności, która polega na tym, że wszyscy musimy myśleć w jeden, jedynie słuszny sposób. Przecież nikt nikogo nie zmuszał do chodzenia na religię – można się wypisać. To prostsze niż rezygnacja z matematyki czy WF-u. Ale teraz dla równowagi trzeba sprawić, by także ci, którzy chcą na nią chodzić, mieli trudniej. Nieważne, że zgodnie z preambułą ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe nauczanie i wychowanie ma respektować chrześcijański system wartości i służyć rozwijaniu poczucia poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego.
Tradycyjnie 2 lutego, w święto Ofiarowania Pańskiego (Matki Bożej Gromnicznej) polscy parlamentarzyści udadzą się z pielgrzymką na Jasną Górę. To już 36. takie spotkanie posłów, senatorów i europosłów. Jak co roku, odwiedzą także sanktuarium patronki parlamentarzystów w Piotrkowie Trybunalskim.
- Tegoroczna pielgrzymka parlamentarzystów odbywa się w Roku Jubileuszowym, będziemy więc pielgrzymować pod hasłem “Pielgrzymi nadziei”. Odkrywamy, że jesteśmy pielgrzymami i szukamy nadziei i Źródła, w Chrystusie. To ważne dla nas, by ten czas był okazją do uświadomienia sobie, że bez Chrystusa nic nie możemy. Chcemy oddawać nasze małe ojczyzny, ojczyznę, nasze posługi i działania Matce Bożej, wypraszając zgodę i jedność dla całego narodu oraz pokój - mówi KAI ks. Andrzej Sikorski, krajowy duszpasterz parlamentarzystów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.