Pod Oknem Papieskim zakończyły się obchody związane z 45. rocznicą wyboru na papieża św. Jana Pawła 2. Wydarzenie zostało zwieńczone spotkaniem młodzieży, która wzięła udział w tańcach lednickich. Po muzycznej zabawie uczestnicy odmówili różaniec i zaśpiewali Apel Jasnogórski.
Jak zauważył ks. Konrad Kozioł, dyrektor wydziału katechetycznego kurii metropolitalnej, św. Jan Paweł II to dla wielu młodych ludzi postać ważna, mimo że dla sporej części z nich to już postać historyczna. – Jan Paweł II to papież młodych i tutaj na Franciszkańskiej gromadził ludzi na modlitwę, żeby byli radośni i szczęśliwi, dlatego tańcami lednickimi, upamiętniamy te wydarzenia. Są ludzie młodzi, którzy żyją Ewangelią i nie trzeba ich przekonywać do Jana Pawła II, bo był on człowiekiem Dobrej Nowiny, szedł z nią do ludzi – dodał duchowny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W wydarzeniu wzięli udział m.in. stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, którzy w ten sposób chcieli upamiętnić swojego patrona. – To dobry powód do dzielenia się radością i doświadczeniem z takich ważnych momentów z życia naszego patrona. W fundacji mamy spotkania formacyjne, gdzie pochylamy się nad tekstami Jana Pawła 2 i dla mnie to bardzo ciekawe odkrawać to, jak te teksty są bardzo aktualne i jak do mnie przemawiają – mówiła Wiktoria.
Młodzież podkreślała również, że postać św. Jana Pawła II jest dla nich bardzo ważna. – Przede wszystkim to wzór i chcę żyć jego nauką, bo bardzo się z nim identyfikuję. Jan Paweł 2 miał ogromne serce dla młodych i mówił, żebyśmy się angażowali w Kościół i w dobro, dlatego staramy się to robić na co dzień. Czasem jest z tym ciężko, ale te wartości, które są nam przekazywane w jego nauczaniu, są dla nas dużo bardziej ważne niż to, co nam chce czasem narzucić świat – dodała Aleksandra.
Na koniec spotkania bp Robert Chrząszcz udzielił uczestnikom błogosławieństwa. W rozmowie z „Niedzielą” przyznał, że postać św. Jana Pawła II dla wielu osób jest teraz niewygodna, bo jest im nie po drodze z jego nauczaniem, które czegoś wymaga. – Współczesny świat jest naładowany łapaniem chwili i w tym natłoku informacji pewne wartości się gubią i czujemy, że są takie osoby, którym postać Jana Pawła II, to do czego nawoływał, jest trudne, dlatego starają się nieraz to osłabić – przyznał biskup. Dodał przy tym, że cieszy jednocześnie, że wiele młodych osób wciąż pamięta o św. Janie Pawle: – Młodzi są fantastyczni! Mają tak wiele energii w sobie i takiej radości, tylko trzeba być z nimi bliżej, docierać. Też bardzo ważne jest takie świadectwo młodych wobec rówieśników, bo to w tym momencie jest możliwość przekazu dobra poprzez ich postawę.