Po przyjściu do bazyliki trzebnickiej pielgrzymi pokłonili się świętej Jadwidze Śląskiej oraz ofiarowali przez jej wstawiennictwo swoje intencje. Finał pielgrzymki była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Piotra Wawrzynka, biskupa pomocniczego diecezji legnickiej. Wygłosił on także homilię. - Odczytaliśmy Ewangelię o cudzie w Kanie Galilejskiej, żeby słuchać, co powie nam dziś Jezus? Przez obraz, przez spotkanie, przez doświadczenie modlitwy u grobu świętej Jadwigi - mówił biskup.
Aby zobrazować słowa homilii na telebimie wyświetlony został obraz św. Jadwigi Śląskiej z zawieszonymi butami na szyi. - Te buty są ważne, bo one uświadamiają nam to, że Kościół jest w drodze, że święci Kościoła, nie stali się od razu świętymi, ale musieli przejść pewną pielgrzymkę wiary. I my też jako Kościół jesteśmy dzisiaj w drodze - zaznaczył hierarcha, pytając: -Jacy jesteśmy? Może jesteśmy dziś zmęczeni? Może nam się nie chce dzisiaj już o tej porze słuchać Pana, albo w ogóle nam się nie chce słuchać Pana? Może nie mamy siły. Może jako Kościół jesteśmy tak znużeni, że najchętniej byśmy się zatrzymali?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Odpowiadając na zadane pytania kaznodzieja powiedział: -Gdy jesteśmy zmęczeni, łatwo patrzeć tylko na swoje potrzeby i swoje bóle. A dziś jesteśmy zaproszeni jako pielgrzymi do popatrzenia na siebie nawzajem jako na uczestników tego samego trudu, tego samego zmęczenia. W tym zmęczeniu, w tym trudzie, w tym Boże zniechęceniu, nie musisz być samotny. Zobacz, jak wiele jest wokół Ciebie osób, jak wiele wokół ciebie jest ludzi. Którzy pokonują trud. Ty też pokonujesz trud. Chciałbym cię zaprosić do tego, żebyś popatrzył na tych ludzi teraz i zobaczył ilu nas tu jest. Możesz się uśmiechnąć do kogoś, kto jest obok mimo zmęczenia. Chcemy być razem jako wspólnota wiary. Nie chcemy być jako grupa zmęczonych ludzi, którzy patrzą na swoje nogi trochę opuchnięte. Dlatego jesteśmy wezwani do słuchania Słowa Bożego. Nie jako zmęczony Kościół, nie jako zraniony Kościół, ale jako wspólnota wiary. Uczestnicy tej samej pielgrzymki. Trudno iść w pielgrzymce i nie być zmęczonym. Ale przed nami są cele, które są piękniejsze - mówił biskup Wawrzynek
Nawiązując do świętej Jadwigi Śląskiej, bp Piotr podkreślił: - Ta niewiasta z butami przy pasku wzywa nas też dzisiaj do tego, abyśmy popatrzyli na świat, który jest wokół nas, żebyśmy nie patrzyli tylko na samych siebie. I żebyśmy popatrzyli na ten świat w tym kontekście, że trzeba czynić dzieła miłosierdzia wobec świata, wobec siebie nawzajem, żeby nie zamknąć się w sobie, ale żeby wyjść naprzeciw tych, którzy nas potrzebują.
Nie zabrakło także odniesienia do śladów i życia św. Jadwigi na Ziemi Śląskiej. Jest ona także inspiracją do pielgrzymowania: - Gdy jesteśmy w drodze, to musimy rozglądać się wokół. Nie da się iść w drodze tak jak przysłowiowy koń czy kobyła z klapkami na oczach, Trzeba szukać,pytać, słuchać i szukać znaków, które nas poprowadzą. Bo Bóg chce nieustannie nas, chrześcijan, swój Kościół inspirować. Tylko pytanie, czy my chcemy to dostrzec, że On chce nas poprowadzić? - mówił biskup z Legnicy.
Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa: “Co powie nam Syn?”. - Jest to słowo dla nas. I jest ono nam dane na początku synodu w Archidiecezji Wrocławskiej, który zainspirował abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. On niedługo się rozpocznie, ale jak mamy rozumieć te słowa?
Patrzymy w kontekście Kościoła, który jest dziś zraniony i zmęczony, ale jest też pielgrzymką wiary i spotkaniem. Synod jest po to, abyśmy uczyli się słuchać, co powie nam Syn. Naprawdę dosyć mamy ludzkiego mówienia. Jako ludzie ciągle coś gadamy, nie słuchamy, co nam powie Pan, a jako wspólnota powinniśmy słuchać, co powie nam Pan? Kościół jest wspólnotą słuchania Boga i to słuchanie jest słowem kluczem - mówił bp Wawrzynek nawiązując do Ewangelii i dodał: -Słuchać, to wejść w proces formacji i pozwolić Bogu siebie kształtować we wspólnocie Kościoła po to, żeby tę misję Kościoła na obecne czasy
Święta Jadwiga jest kobietą od której można się wiele nauczyć: - Ona uczy nas odnowy naszego życia, wiary przez modlitwę, która jest słuchaniem Boga i która jest spotkaniem z człowieka. Święta Jadwiga uczy nas odnowy doświadczenia wspólnoty wiary, tzn. Kościoła, który jest wspólnotą ludzi mających pewną misję. Nie chodzi tylko o to, aby wiarę utrzymać, ale mamy misję, żeby pójść na krańce ziemi i podzielić się skarbem Ewangelii, aby pójść do tych, którzy są zagubieni i przekazać im cenny skarb - nauczał biskup i dodał: - Jadwiga uczy nas, byśmy nie byli ludźmi zagubionymi na religijnym obrzędzie, ale byli tymi, którzy z wiarą i dynamizmem wiary, i spotkania z Bogiem podzielić się radością.