Zegarek kobiety należy do biżuterii. Może, a w okolicznościach bardziej uroczystych powinien być ozdobny. Może być noszony na pasku skórzanym, na bransolecie, na łańcuszku itp. W ramach zdobienia go można dokonywać różnych manipulacji na cyferblacie - umieszczać na nim rozmaite ozdoby, rysunki, a nawet usunąć wszystkie cyfry. Kształt zegarka kobiety może być dowolny, nawet bardzo fantazyjny.
Zegarek mężczyzny też, teoretycznie, należy do biżuterii, ale ozdoby nie są już mile widziane. Powinien być, jak napisałem tydzień temu, klasyczny. Cyferblat powinien być bez rysunków, z wyraźnie zaznaczonymi godzinami. Jego kształt powinien być tradycyjny.
Na zegarku nie powinna być umieszczone duża, rzucająca się w oczy, nazwa firmy, która go wyprodukowała. Wiele podręczników savoir-vivre’u podkreśla, że obnoszenie się z takim zegarkiem może i najczęściej jest traktowane jako nowobogackie przechwalanie się czy, jak mówi młodzież, „szpanowanie”. Podręczniki zalecają, by nie kupować ubrań i dodatków z wyraźnie zaznaczonym logo firmy. I tu zaczyna się problem.
Wielu mężczyzn zwraca się do mnie z pytaniem, co mają zrobić, gdy chcą kupić dobry, markowy zegarek, każdy z nich bowiem ma wyraźne logo lub nazwę firmy. Nieprzejednani fachowcy zalecają tu, niestety, wymianę cyferblatu.
Zegarek może być na pasku lub na metalowej bransolecie. Bransoleta srebrna będzie nam zawsze pasować. Czarny skórzany pasek musi współwystępować z czarnym paskiem do spodni, czarnym portfelem, czarnymi butami. Brązowy pasek do zegarka będzie pasować do brązowych: paska do spodni, portfela i butów.
Zegarki elektroniczne, w jakiś sposób nietypowe czy wręcz udziwnione, zakładamy tylko do nieformalnych, np. sportowych czy weekendowych ubiorów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu