Urząd premiera ds. wykluczonych po cichu zakończył krótki żywot. Powstał dlatego, że Donald Tusk chciał skaperować Bartosza Arłukowicza. Wydano nań 300 tys. zł. Pieniądze poszły na uratowanie jednego wykluczonego - min. Bartosza Arłukowicza.
Pompa
Za podobną kwotę urządzono pompę z okazji otwarcia nowego mostu w Warszawie. Czegóż tam nie było! Prawie wszystko. Tylko kosmitów nie udało się wynająć.
Waldemar Pawlak podskakuje Donaldowi Tuskowi i grozi zerwaniem koalicji. Ponieważ Tusk w zanadrzu ma ludzi Palikota, Pawlak może się szybko przekonać, czym w najgłębszej istocie jest polityka miłości.
Urażony jak Palikot
Palikot będzie pozywał do sądu Millera, bo poczuł się urażony. Niemożliwe. On zna nawet takie uczucie?...
Powtórka
W Brukseli odbyło się publiczne wysłuchanie w sprawie katastrofy smoleńskiej. Tradycyjnie zareagowała Platforma, spuszczając ze smyczy posła Niesiołowskiego. Zasadniczo nie powiedział nic nowego. Żeby człowieka nie męczyć, mogliby go w takich sytuacjach puszczać z taśmy.
Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:
Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia,
Od powietrza, wojny, ognia i przednowia,
O przeżegnaj, jak kraj długi,
Nasze prace, nasze pługi;
Ustrzeż bytu i imienia,
Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.
W jaki sposób ta niepozorna kobieta, zamknięta w klasztorze, mogła odcisnąć tak silne piętno na obliczu współczesnego Kościoła?
Wpatruję się w te zdjęcia, jakbym mogła dzięki temu odkryć tajemnicę jej świętości. Pierwsze – to fotografia młodej dziewczyny, zrobiona w jakiś słoneczny dzień, drugie to już zdjęcie zakonnicy – św. Siostry Faustyny. Te zdjęcia dzieli kilka lat, ale duchowo są to lata świetlne. To wiemy dziś, tajemnicą pozostaje, co zdarzyło się między tymi dwoma ujęciami. W jaki sposób ta niepozorna kobieta, zamknięta w klasztorze, mogła odcisnąć tak silne piętno na obliczu współczesnego Kościoła? W jaki sposób modlitwa, którą zapisała w swoim „Dzienniczku”, stała się jedną z najchętniej odmawianych? Jakim cudem? No właśnie...
Różaniec był ulubioną modlitwą Ojca Pio, a jego koronkę miał zawsze przy sobie. W dzień nosił go zawieszony na pasku przy habicie lub trzymał w ręce. Gdy kładł się spać do łóżka, dwa różance umieszczał pod poduszką po jednym z każdej strony, a trzeci okręcał wokół nadgarstka.
FRAGMENT KSIĄŻKI [KLIKNIJ]: "Różany ogród Maryi. Modlitwa różańcowa z Ojcem Pio". Wydawnictwo Serafin . DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.