Było radośnie i wielobarwnie przy wspólnym śpiewie kolęd. Szły całe rodziny, maluchy, młodzież i wielu starszych wrocławian, by dać świadectwo wiary i jedności. Ponad 200 młodych aktorów wcieliło się w orszak Trzech Króli, nie zabrakło aniołów, pastuszków, rycerzy czy dwórek. Królowie jechali konno z Ostrowa Tumskiego na wrocławski Rynek, a oprócz gwiazdora i latarnika pochód prowadził też św. Franciszek i Mały Dobosz. W kolumnie orszakowej pojawiła się również błogosławiona rodzina Ulmów, która niosła przesłanie, jak ważny w rodzinie jest każdy: i dorosły, i dziecko. Mały Dobosz – chłopiec z bębenkiem – motywował ludzi do czynienia dobra.
– Uczestniczymy w orszaku po raz trzeci i tym razem też nie mogło nas zabraknąć – mówi pani Anna Janus. – Dzieci bardzo czekają na to wydarzenie, chłopcy są rycerzami, a najmłodsza córeczka aniołkiem. Kilka dni szykowali stroje i przygotowywali się do swojej roli – dodaje z uśmiechem. Oboje z mężem Piotrem podkreślają, że na orszaku panuje wyjątkowa atmosfera radosnego wyznawania wiary: – Idziemy, by wyrazić naszą radość z Bożego Narodzenia i naszą radość płynącą z wiary w Jezusa. Chcemy się tym dzielić ze światem
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W pochodzie szedł m.in. bp Jacek Kiciński i prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, a ze Świętą Rodziną w "Betlejem" czekał abp Józef Kupny. – Bardzo się cieszę, że jest nas tak wielu by wspólnie świętować Objawienie Pańskie. Razem z wami przychodzę, by pokłonić się Świętej Rodzinie. Odnaleźliśmy Dzieciątko Jezus – Ono chce nam błogosławić i przemieniać nasze życie – mówił na wrocławskim Rynku metropolita wrocławski.
– Orszak to piękna tradycja, która łączy ludzi – podkreśla rzecznik wrocławskiego Orszaku Trzech Króli Elżbieta Woźniak-Łojczuk. – Wychodząc na ulice pokazujemy, że jesteśmy radosnym, rodzinnym, żywym Kościołem. I widzimy, jak nas dużo. To bardzo barwny Kościół, który idzie ulicami miast w całej Polsce. Żywy Kościół, który się uśmiecha, jest radosny, w którym jest mnóstwo dzieci, rodzin, gdzie jest miejsce dla każdego wieku, dla każdego stanu, dla każdego pokolenia – dodaje.
Po uroczystym pokłonie Trzech Króli odbył się góralski koncert kolęd w wykonaniu zespołu Trebunie Tutki.