Dziennikarze amerykańskich stacji telewizyjnych ze swego rodzaju lubością informowali o kolejnych szczegółach dotyczących wycieku prywatnych dokumentów watykańskich. W tym samym czasie Kościół w USA wystąpił z pozwem sądowym przeciwko administracji prezydenta Baracka Obamy, stając w obronie naruszanej przez reformę opieki zdrowotnej, nazywanej potocznie ObamaCare wolności religijnej. To wydarzenie umknęło uwadze większości stacji telewizyjnych, z których tylko jedna - CBS poświęciła temu wydarzeniu 19 sekund programu.
Analizę postawy amerykańskich stacji telewizyjnych przedstawiono na łamach dziennika „The Wall Street Journal”. W artykule zwrócono uwagę na szczególną ochotę, z jaką stacje telewizyjne jak: ABC, NBC i CBS zajmowały się sprawą wycieku dokumentów. Zwrócono uwagę na nieprzychylny Kościołowi i podważający jego autorytet ton komentarzy oraz na chętne i powtarzające się porównania z literacką fikcją Dana Browna. Bez wątpienia sprawę wykorzystano dla podkopania autorytetu Kościoła oraz przykrycia szlachetnej walki o jedno z fundamentalnych praw jednostki, które obecna amerykańska administracja chce podkopać.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu