Młodzi ludzie pomagają w odradzaniu się Kościoła w Irlandii – uważa abp Charles John Brown. Nuncjusz apostolski w tym kraju, komentując w rozmowie z agencją CNS aktualną sytuację Kościoła na Zielonej Wyspie, podkreślił, że wśród tamtejszych młodych wiernych widać ponowny entuzjazm. Odwołują się oni do najlepszych tradycji wypływających z Soboru Watykańskiego II. „To idea komunikowania starej, niezmiennej wiary w nowy, żywy i atrakcyjny sposób” – podkreślił hierarcha.
Ten głos nuncjusza wydaje się bardzo ważny, zważywszy na to, że w ostatnich latach irlandzkim Kościołem wstrząsnęły liczne problemy i skandale. W poważny sposób nadszarpnęły one jego wiarygodność i zaufanie.
„Kościół w Irlandii od prawie 25 lat żyje w wielkim cierpieniu, w prawdziwej zimie. Możemy powiedzieć, że w 1992 r. rozpoczęły się rzeczywiste problemy w tym, co przeżywa Kościół w Irlandii. Myślę, że po tym okresie trudności zaczyna się coś nowego. Zaczyna się wiosna. Widzimy nowy entuzjazm wśród młodych katolików w Irlandii. Nowa generacja, przechodząc ten okres, została tymi wydarzeniami oczyszczona. Największym wyzwaniem jest zaufać. To jest tak, jak z Piotrem, który szedł po wodzie do Jezusa. To jest największe wyzwanie: nie koncentrować się na sobie samych, na naszych trudnościach, bo to spowoduje, że będziemy tonąć. Trzeba skoncentrować się na Chrystusie, patrzeć się na Jezusa. Jeśli tak zrobimy, wszystko stanie się możliwe” – powiedział abp Brown.
Pomóż w rozwoju naszego portalu