„Kim jesteś Kościele” - pytał w homilii abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 4 czerwca przewodniczył Mszy św. dziękczynnej z racji jubileuszu 100-lecia konsekracji kościoła pw. św. Walentego w Konopiskach. - To pytanie kieruje dziś nie do tych murów czcigodnych, konsekrowanych, ale do każdego i każdej z was - kontynuował abp Depo.
Mszę św. z Metropolitą Częstochowskim koncelebrowali m. in. ks. Andrzej Walaszczyk, dziekan dekanatu blachowieńskiego, ks. Sławomir Kaczmarek, proboszcz parafii w Konopiskach oraz kapłani obchodzący jubileusz 30-lecia kapłaństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W uroczystościach licznie wzięli udział kapłani z dekanatu, osoby życia konsekrowanego, zaproszeni goście oraz wierni z parafii i dekanatu.
„Tu rodziła się i umacniała wiara, miłość do Boga i do każdego człowieka. Tutaj dla nas wszystko się zaczęło” - mówił 4 czerwca, na rozpoczęcie obchodów jubileuszu 100-lecia konsekracji kościoła pw. św. Walentego w Konopiskach, ks. Sławomir Kaczmarek.
Reklama
Metropolita Częstochowski mówiąc o tajemnicy Kościoła podkreślił, że „każdy z wiernych we własnym wnętrzu musi usłyszeć odpowiedź, którą Chrystus skierował do Piotra: „Ty jesteś Piotr - skała, na tej skale zbuduję mój Kościół”. - Kościół należy do Chrystusa. To On nas tutaj wezwał, to On nas tutaj namaszcza, to On dzisiaj do nas mówi w sakramentach wiary Kościoła, ale również w tej wspólnocie, którą jesteśmy - mówił Metropolita Częstochowski.
Abp Depo, odnosząc się do sytuacji we współczesnej Europie, z bólem zauważył, że „dziś na zachodzie Europy kościoły zamieniane są na hotele, restauracje i domy rozrywki, dlatego musi do nas powracać to niepokojące pytanie: „Kim jesteś?” - Na to pytanie chcemy dzisiaj odpowiedzieć: jestem chrześcijaninem, jestem człowiekiem należącym do Chrystusa od momentu mojego chrztu, kiedy w tej świątyni moi rodzice, rodzice chrzestni dziękując za dar życia, poprosili o dar życia nadprzyrodzonego dla mnie i nie należę już tylko i wyłącznie do siebie. Jestem dzieckiem i świątynią Boga - kontynuował abp Depo.
Metropolita Częstochowski przywołał obraz z pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski, kiedy Ojciec Święty wszedł do świątyni w Wadowicach, przyklęknął przy chrzcielnicy i oparł na niej rękę tak „jakby po raz kolejny chciał się zanurzyć w tej wodzie, która powołała go nie tylko do posługi w Kościele, ale też do życia wiecznego”. - To jest tajemnica, którą nosił w sobie i którą my nosimy - mówił Arcybiskup.
„Wchodząc do świątyni, musimy mieć świadomość, kim jesteśmy, że nasze imiona nie są tylko zapisane w metrykach, ale są zapisane u Boga. Jesteśmy Chrystusowi i dlatego nie możemy zgodzić się na programy, które nam się dzisiaj proponuje w imię tzw. normalności europejskiej” - kontynuował Metropolita Częstochowski.
Reklama
Abp Depo odniósł się również do 25. rocznicy odzyskania wolności po upadku komunizmu w Polsce - Kiedy dziś słyszymy bardzo szumnie o 25-leciu polskiej wolności, to chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, że ta polska prawdziwa wolność zaczęła się nie 25 lat temu, nawet nie 35 lat temu wołaniem Jana Pawła II na pl. Zwycięstwa, ale przeszło tysiąc lat temu. Będziemy wkrótce obchodzić 1050. rocznicę Chrztu Polski, wtedy nikt nie powinien już mieć wątpliwości, czy my jesteśmy w Europie i czy wróciliśmy do Europy, bo nasze korzenie są w roku 966 - przypomniał abp Depo.
Metropolita Częstochowski wskazał również na Credo jako „ważny wymiar ludzkiego życia” i dodał z troską, że „na polskiej ziemi w imię wolności zło zaczyna być zadekretowane jako dobro”. - Bo czym są publiczne wystąpienia, kiedy drze się Pismo Święte, kiedy drwi się i ośmiesza Kościół? - pytał abp Depo i dodał: „Zobaczmy podręczniki tzw. darmowe, które przygotowuje się dziś dla naszych dzieci. Nie spotkamy tam ani imienia Boga, ani Chrystusa, ani Kościoła, ani świąt katolickich, ale za to pytanie, ubogacone pięknym wierszykiem, czy umiesz kłamać jak z nut?”.
Na zakończenie Metropolita Częstochowski ukazał życie i pontyfikat św. Jana Pawła II jako „nieoceniony dar” i podkreślił, że „dzisiaj jego nauczanie i trud apostolski odsuwa się gdzieś na bok, na margines, a pokazuje się każdego dnia pseudonauczycieli i mówi się że św. Jan Paweł II, czy dzisiejszy papież Franciszek, to tylko jeden z głosów, który można przegłosować i odrzucić większością Parlamentu Europy, świata i Polski”.
Reklama
„Przykładem bardzo dramatycznym jest ostatni wynik Komisji Europejskiej, która odrzuciła do kosza 2 mln głosów w obronie życia dzieci nienarodzonych, które nie tylko mają prawo do życia pod sercem matki, ale które też są chore” - mówił abp Depo i dodał, że „nauczanie Piotra, pomimo różnych słabości życia Kościoła i jego przedstawicieli, jest dla nas kryterium i gwarantem wierności Bogu, albo temu światu”. - Dlatego jedność z Piotrem i pod władzą Piotra to jest nasze zadanie - podkreślił Metropolita Częstochowski.
Na zakończenie wskazał na Maryję, która „jest ratunkiem” - Ona jest dla nas drogą do Ojca, przez Chrystusa. Tej szczególnej wartości w naszej archidiecezji i w Ojczyźnie naszej nie wolno nam nigdy zatracić. Dlatego przyzywajmy Ją jako przedziwną pomoc i obronę dla naszego narodu, dla naszego Kościoła, dla nas samych - wołał abp Depo.
Msza św. zakończyła się procesją eucharystyczną, po której ks. Sławomir Kaczmarek, proboszcz parafii w Konopiskach dokonał uroczystego Aktu Zawierzenia Bogu i Matce Najświętszej całej parafii, jej przyszłości, a w szczególności dzieci, młodzieży i rodzin.
Myślę, że takie uroczystości przypominają wiernym o tym, że Kościół istnieje i na nowo pobudzają wiarę - mówiła nam Gabriela Kościelniak z Kopalni. Natomiast Stanisław Sosnowski z Konopisk powiedział, że uczestniczenie w obchodach 100-lecia parafii było dla niego i innych parafian „hołdem oddanym przodkom za to, czego kiedyś dokonali”, a także podkreśleniem, że „chcemy ich dzieło kontynuować”.
Parafia w Konopiskach była erygowana w 1866 r. przez biskupa włocławskiego Jana Marszewskiego, który wydzielił ją z parafii św. Zygmunta w Częstochowie. Wcześniej od 1679 r. istniała tu filia macierzystej parafii św. Zygmunta. Pierwszy kościół drewniany powstał w Konopiskach w 1615 r., staraniem prowincjała Zakonu Paulinów - o. Walentego Grześby-Kowalskiego, a następnie był konsekrowany w listopadzie 1623 r. przez biskupa krakowskiego - Tomasza Oborskiego. W 1765 r. kościół został rozbudowany, jednak z czasem, mimo przeprowadzanych remontów uległ zniszczeniu. Dlatego w 1903 roku drewniany kościół rozebrano, a w jego miejsce, staraniem ks. Antoniego Bludzińskiego w latach 1903 - 1910, wzniesiono obecny kościół murowany. Nowo powstałą świątynię konsekrował biskup Stanisław Zdzitowiecki 4 czerwca 1914 roku.