W związku z pojawiającymi się w mediach nieuprawnionymi próbami łączenia sytuacji Amber Gold z działalnością Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych przypominam, że Kasy są instytucjami kredytowymi działającymi od 20 lat w Polsce na podstawie odrębnej ustawy o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych. Tak więc Kasy nie są organizacjami o charakterze parabankowym.
W ciągu 20 lat Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe rozwinęły się i żaden z ich członków nie stracił ani złotówki swoich oszczędności. Kasy są dobrze wbudowane w sieć bezpieczeństwa, obejmującą działające w Polsce uprawnione do przyjmowania oszczędności instytucje. Depozyty w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych gwarantowane są zgodnie z regulacjami obowiązującymi w Unii Europejskiej do wysokości 100 tys. euro, tj. na poziomie analogicznym do gwarancji dla depozytów bankowych.
Niedawno przyjęta nowa ustawa o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych, opublikowana 27 lipca br., ustanawia nadzór Komisji Nadzoru Finansowego nad działalnością kas.
W okresie świątecznym wielu proboszczów wychodzi naprzeciw potrzebom swoich wiernych, udzielając dyspensy od obowiązku zachowania postu w wybrane dni mające charakter pokutny.
Decyzje te, zgodne z przepisami Kodeksu Prawa Kanonicznego, mają na celu umożliwienie pełniejszego przeżywania radosnego czasu w tym przypadku Narodzenia Pańskiego.
Na Łacinie finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz. "Ksiądz jest od odprawiania Mszy św., spowiadania i ewangelizacji, a nie od zbierania pieniędzy. W naszej parafii działa rada ekonomiczna, mamy księgową – to ich zadanie" – wyjaśnił ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu.
Jedną z parafii, której proboszcz postanowił całkowicie zrezygnować z tradycyjnego zbierania pieniędzy na tacę, jest parafia Imienia Jezus w Poznaniu, popularnie zwana Łaciną. Zdaniem proboszcza ks. Radka Rakowskiego dzięki zastąpieniu składania ofiar na tacę formami bardziej przystającymi do współczesności finanse parafii są bardziej transparentne.
Na Łacinie finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz. "Ksiądz jest od odprawiania Mszy św., spowiadania i ewangelizacji, a nie od zbierania pieniędzy. W naszej parafii działa rada ekonomiczna, mamy księgową – to ich zadanie" – wyjaśnił ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu.
Jedną z parafii, której proboszcz postanowił całkowicie zrezygnować z tradycyjnego zbierania pieniędzy na tacę, jest parafia Imienia Jezus w Poznaniu, popularnie zwana Łaciną. Zdaniem proboszcza ks. Radka Rakowskiego dzięki zastąpieniu składania ofiar na tacę formami bardziej przystającymi do współczesności finanse parafii są bardziej transparentne.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.