Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: 100-letnia posługa bonifratrów

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od blisko 100 lat w łódzkich Chojnach działa Szpital Zakonu Bonifratrów Św. Jana Bożego, który prowadzony jest – jak wskazuje na to sama nazwa przez – Zakon Szpitalny świętego Jana Bożego (łac: Ordo Hospitalarius Sancti Joannis de Deo).

Reklama

Gdy sięgniemy do historii łódzkiego Szpitala Bonifratrów to w podaniach historycznych sprzed 100 lat przeczytamy: - Działo się w Chojnach pod Łodzią 26 sierpnia 1928 roku, w przededniu dziesięciolecia wskrzeszenia Państwa Polskiego, kiedy prezydentem RP był Ignacy Mościcki, pierwszym marszałkiem Polski i premierem rządu Józef Piłsudski - tak zaczyna się historia szpitala, choć Bonifratrzy przyjechali do Łodzi cztery lata wcześniej, w 1924 roku. I pod rządami ówczesnego przeora Eustachego Mikołajewskiego od razu ostro zabrali się do pracy: Władzom miasta zadeklarowali, że własnym kosztem postawią szpital na 300 łóżek, z którego będą korzystać ubodzy mieszkańcy Łodzi. W 1928 roku zaczęli wznosić duży, nowoczesny dwuskrzydłowy szpital i w nieco ponad rok wybudowali pierwsze skrzydło. Wybuch wojny nie pozwolił na zaplanowane na jesień 1939 roku uroczyste uruchomienie całego szpitala, do którego Bonifratrzy mogli wrócić dopiero po 50 latach, w 2000 roku – po wojnie szpital przejęło miasto. Po odzyskaniu szpitala zakon go odnowił i w 2010 roku rozbudował – budynek powiększył się o dwie kondygnacje, w których – obok komfortowych sal pacjentów – ulokowano doskonale wyposażony, nowoczesny blok operacyjny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tyle o historii, a jakie jest dziś Szpitala Bonifratrów w Łodzi? Jak tłumaczy brat Ambroży Pietrzkiewicz - w Łodzi mamy kilka oddziałów – wieloprofilowy oddział zabiegowy, oddział onkologii klinicznej, oddział medycyny paliatywnej, oddział chorób wewnętrznych, oddział chirurgii ogólnej, oddział ortopedyczny, oddział okulistyczny, oddział anestezjologii i intensywnej terapii. Oprócz tego mamy tutaj kilkadziesiąt poradni specjalistycznych, a wśród nich poradnię rehabilitacyjną, w której od 1997 roku prowadzimy szeroką rehabilitację medyczną, w z której korzysta bardzo wielu pacjentów, a także poradnia ziołoleczniczą – która wyróżnia nas w jakiś sposób – bo to specyfika naszego zakonu – leczenie naturalne, leczenie ziołami. To, co jest wyróżnikiem tego miejsca to apteka bonifratrów, w której dysponujemy ziołami, lekami i preparatami pochodzenia naturalnego – podkreśla brat Pietrzkiewicz.

Zgodnie ze swoim charyzmatem Bonifratrzy posługują chorym i ubogim w prowadzonych przez Zakon: szpitalach, domach opieki, aptekach, poradniach ziołolecznictwa, jadłodajniach dla ubogich, i innych ośrodkach pomocy.

Obchodzony – w tym roku już po raz 32. Światowy Dzień Chorego – ma zwrócić uwagę całego świata na człowieka będącego w potrzebie - człowieka chorego – wobec którego nie wolno nam przejść obojętnie. - Jestem ogromnie wdzięczny Papieżowi, że ustanawiając ten dzień, nie ustanowił go Światowym Dniem Chorych, ale Światowym Dniem Chorego. Doświadczamy także tego w naszej bonifraterskiej wspólnocie już od prawie 500 lat, gdzie niesłychane ważne jest, by dotknąć chorego. Nasz zakon szpitalny zrodził się z Ewangelii Miłosierdzia, a więc z przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie. Tam – w tej przypowieści - jest ukazanych wiele postaw, wiele gestów, które muszą zafunkcjonować w tym, co możemy nazwać szpitalem – czy też hospitalizacją człowieka chorego. Trzeba się zatrzymać, trzeba rozeznać potrzeby, trzeba zabezpieczyć to, co jest możliwe od razu, trzeba poprosić o pomoc – umieścić chorego w szpitalu i zadbać o jego potrzeby – zauważa br. Ambroży.

Jak zgodnie podkreślali Papieże ostatnich wieków – największym skarbem Kościoła są ludzi chorzy, kalecy i niepełnosprawni. W tym roku – w swoim orędziu na Światowy Dzień Chorego – Ojciec Święty Franciszek ponownie zaapelował - Chorzy, słabi, ubodzy są w sercu Kościoła i muszą być także w centrum naszej ludzkiej uwagi oraz duszpasterskiej troski. Nie zapominajmy o tym! Powierzmy się Najświętszej Maryi Pannie, Uzdrowieniu Chorych, aby wstawiała się za nami i pomagała nam być twórcami bliskości i relacji braterskich.

2024-02-10 09:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Bieg do Pękniętego Serca

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Fundacja Życie

Kilkunastu biegaczy łódzkich uczciło pamięć Dzieci z Przemysłowej. Bieg odbył się w 80. rocznicę utworzenia obozu nazywanego „Małym Oświęcimiem”.
CZYTAJ DALEJ

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem

2025-02-06 08:29

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Lorenzo Veneziano, Powołanie uczniów/pl.wikipedia.org

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem. Zachwycili się mocą Jego słów, bo rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!», a kiedy to zrobił, zagarnął wielkie mnóstwo ryb.

Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!» A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic nie ułowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. A Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I wciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim.
CZYTAJ DALEJ

Nie ustawał w pracy

2025-02-06 21:56

Archiwum UPJPII

    Zmarł ks. prof. Józef Stala, prorektor ds. potencjału naukowego i współpracy międzynarodowej UPJPII w latach 2014-2020 6 II 2025

    Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci ks. prof. dr. hab. Józefa Stali, kapłana diecezji tarnowskiej, profesora nauk teologicznych, wykładowcy katechetyki na Wydziale Teologicznym Sekcja w Tarnowie Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, prodziekana do spraw nauki, rozwoju i współpracy zagranicznej w latach 2010-2014, kierownika katedry nauk pedagogiczno-katechetycznych (obecnie: katedra teologii praktycznej, prawa kanonicznego i pedagogiki) na Wydziale Teologicznym Sekcja w Tarnowie (WTST), prorektora ds. potencjału naukowego i współpracy międzynarodowej UPJPII w latach 2014-2020.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję