Reklama

Wiara

#NiezbędnikWielkopostny/modlitwa za rodzinę

Świadectwo: Ona, on i gromadka roześmianych dzieci, a nad nimi dobry Bóg

Ona, on i gromadka roześmianych dzieci. Dom, a w nim miłość. Jak osiągnąć prawdziwe rodzinne szczęście? W każdą sobotę Wielkiego Postu będziemy zachęcać Was do wielkiej modlitwy za rodziny.

[ TEMATY ]

świadectwo

#NiezbędnikWielkopostny2024

Archiwum Agnieszki Stefaniuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sekretem dzieli się Agnieszka Stefaniuk, coach, autorka poradnika zarządzania szczęściem Jak to ogarnąć i programu mentoringowego dla kobiet „Silna jak mama”. W sieci prowadzi klub wsparcia i rozwoju osobistego dla mam – klubsjm.pl

Co to jest miłość?

Często się zastanawiamy, czego potrzeba naszym dzieciom, co jeszcze możemy dla nich zrobić, aby lepiej się rozwijały, jak sprawić, aby czuły się, zaopiekowanie, kochane i silne. Tymczasem, jak zauważa p. Agnieszka, recepta na stworzenie domu pełnego miłości, na szczęśliwą rodzinę jest właściwie oczywista. To po prostu wzajemna służba i pomoc, wsparcie i czas, który możemy sobie dać. Prawdziwa miłość to towarzyszenie dziecku w chwilach ważnych, trudnych. To wsłuchiwanie się w jego słowa, dzielenie się swoimi radościami, sukcesami, talentami. Dzisiejsze rozumienie świata często przeczy naturze człowieka, który przecież został powołany i stworzony do relacji, a więc dla innych.

Służba

Czy wymagać? Czy można od pierwszych chwil wymagać, aby dziecko podjęło trud posprzątania swojego biurka, łóżka, podlania kwiatków na parapecie? Czy to etyczne? Czy tak można? Można, a co więcej – trzeba. Jak podkreśla p. Agnieszka, tylko człowiek, który ma wpojone od dzieciństwa poczucie przynależności do danej grupy, jest w stanie się w niej odnaleźć w sposób pełny. Jeżeli w rodzinie dziecko nie ma żadnych obowiązków poza wyspaniem się, zjedzeniem kilku posiłków i obejrzeniem ulubionej kreskówki, staje się człowiekiem aspołecznym, roszczeniowym i bardzo trudnym w relacjach. Poza tym zanika w nim potencjał budowania siebie, odkrywania swoich możliwości, poczucie sensu pracy. Nie jest w stanie od siebie wymagać, bo nikt od niego nie chce wymagać. Tego się uczy. Tak zaczyna rozumieć świat. Zdaniem p. Agnieszki, jesteśmy dzieckocentryczni i w ten sposób zabieramy dzieciom możliwość budowania swojej wartości. Uważamy, że najważniejsze jest to, aby dziecko było prymusem w szkole, a wszelkie obowiązki domowe, nawet najprostsze, chociażby takie jak zagrabienie liści w ogrodzie i zrobienie prostych zakupów do domu, zrzucamy na siebie, rodziców, co staje się dla nas dodatkowym balastem. Zdaniem blogerki, kluczowe jest to, aby wdrożyć dziecku obowiązek uczestniczenia w życiu rodzinnym od początku.

Moje dziecko potrzebuje...

...rozwijających zajęć szachowych, radosnego czasu na spotkania z koleżanką, tygodniowej 2-godzinnej lekcji jazdy konnej w stadninie, twórczych zajęć z gliny w pracowni ceramicznej, niezapomnianych, wspaniałych wakacji w gorącej Chorwacji... Ostrzegam. Ta lista może się wydłużać w nieskończoność. Pewne jest to, że każdy z nas najlepiej zna swoje dziecko. Zna jego talenty, pragnienia, charakter, możliwości. Chcemy, aby nasze pociechy rozwijały się jak najpełniej. Czy jednak jest coś ponad tym wszystkim? Coś najważniejszego, czego dziecko najbardziej potrzebuje, co będzie w stanie zapewnić mu rozwój, wywołać prawdziwy uśmiech na jego twarzy, nawet jeśli niespodziewanie zostaną odwołane jego ulubione zajęcia szachowe? Czego tak naprawdę potrzebuje dziecko? Odpowiedź jest prosta i krótka, choć trudna. Miłości. Pierwszą, podstawową potrzebą dziecka jest to, aby mieć kochających rodziców. Zdaniem p. Agnieszki, rodzice często pragną, aby ich dzieci uczestniczyły w przeróżnych zajęciach, rozwijały swoje talenty. Tymczasem jeżeli dziecko nie ma zaspokojonej potrzeby – kochających rodziców, nie jest w stanie się rozwijać. Ono musi i chce widzieć kochających, wspierających, przytulających się rodziców. Tyle i aż tyle.

Jestem dla ciebie

Dziecko musi widzieć, że jest otoczone miłością. Tylko wówczas czuje się bezpieczne, w pełni zaopiekowane. Poza tym musi mieć pewność, że jest wartościowe. Jak sprawić, aby nasza córka, nasz syn czuli, że są dla nas najważniejsi? Czas to miłość. Po prostu. Nie bój się tracić czasu z dzieckiem na siedzenie na kanapie. Tylko dzięki wspólnemu spędzaniu czasu, poświęcaniu mu uwagi, dziecko buduje poczucie własnej wartości. Zrezygnuj z mycia okien, dodatkowych zajęć szachowych, po prostu bądźcie razem.

Bóg nas spaja

Wiara sprawia, że nasze życie jest prostsze. Nie znaczy to, że nie spotykają nas problemy, trudności. Po prostu na pewne niepowodzenia patrzmy jak na doświadczenia, które uczą – nie niszczą, ale w jakiś sposób odkrywają pewne treści. Wiara daje nadzieję, ponieważ wiemy, że jesteśmy pod skrzydłami dobrego Boga, który prowadzi nas po ścieżkach naszego życia. I nawet jeżeli czegoś nie rozumiemy, składamy całą nadzieję w Panu.

MODLITWA ZA RODZINY

BOŻE, W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNY, źródło życia i miłości wszystkich ludzi! DZIĘKUJEMY za to, że stworzyłeś nas mężczyznami i kobietami, abyśmy się nawzajem uzupełniali i byli dla siebie wzajemną pomocą. DZIĘKUJEMY, że przez Jezusa Chrystusa uświęciłeś małżeństwo, ustanawiając je sakramentem. Spraw, aby każda rodzina stała się sanktuarium życia i miłości. POMÓŻ wszystkim małżonkom trwać w wierności i jedności. WSPIERAJ małżeństwa i rodziny zagrożone oraz dotknięte rozmaitymi kryzysami. ODDAJEMY Ci, Boże, wszystkie dzieci od momentu poczęcia. Niech cieszą się miłością matki i ojca. SPRAW, by dzieci i młodzież znalazły w rodzinach silne wsparcie dla wzrostu w prawdzie i miłości. UMACNIAJ dziadków i babcie, aby umieli dzielić się mądrością i wiarą z młodymi. PROSIMY, by stanowiący prawa i sprawujący władzę służyli poczętemu życiu, małżeństwu i rodzinie. ŚWIĘTA MARYJO, Matko Boża, Królowo rodzin, módl się za nami! ŚWIĘTY JÓZEFIE, głowo Świętej Rodziny, módl się za nami! ŚWIĘTY JANIE PAWLE, papieżu rodziny, módl się za nami!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-01 21:12

Oceń: +81 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mam już dość

Niedziela Ogólnopolska 37/2015, str. 34

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

świadectwo

praca

Bożena Sztajner/ Niedziela

„Miłość Chrystusa przynagla nas” (2 Kor 5, 14).
Karolina: – Jak Ksiądz uważa, czy opłaca się dziś dawać świadectwo w pracy?
Przecież to czasem przypomina kampanię wrześniową...

Witam serdecznie po wakacjach. Niektórzy mówią, że mam zwyczaj czepiać się słów. Może to i prawda. Ale nie martw się, to moje przyglądanie się i analizowanie poszczególnych elementów Twojego pytania ma na celu upewnienie się, że uchwycisz to, w jaki sposób je rozumiem. Nie możemy bowiem uniknąć interpretacji. Poza tym to już też początek mojej odpowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Dziś słyszymy, jak Jezus wstaje od uroczystej wieczerzy i zaczyna myć uczniom nogi

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Czwartek, 17 kwietnia. Wielki Czwartek
CZYTAJ DALEJ

Niecodzienne odwiedziny w Gębicach

2025-04-17 08:57

[ TEMATY ]

Stalag IIIB Amtitz

Gębice

św. Maksymilian Maria Kolbe

Archiwum ks. Artura Żuka

Opat Maximilian Hein OCist. z Heiligenkreuz pod Wiedniem nawiedził były niemiecki nazistowski obóz przejściowy Stalag IIIB Amtitz, który dawniej mieścił się w dzisiejszych w Gębicach pod Gubinem

Opat Maximilian Hein OCist. z Heiligenkreuz pod Wiedniem nawiedził były niemiecki nazistowski obóz przejściowy Stalag IIIB Amtitz, który dawniej mieścił się w dzisiejszych w Gębicach pod Gubinem

Opat Maximilian Hein OCist. z Heiligenkreuz pod Wiedniem odwiedził były niemiecki nazistowski obóz przejściowy Stalag IIIB Amtitz, który dawniej mieścił się w dzisiejszych Gębicach pod Gubinem.

Gość poprowadził we wtorek dzień skupienia dla księży diecezji Görlitz i wziął udział w Mszy Krzyżma, a w środę 16 kwietnia przed południem odwiedził Guben oraz obóz jeniecki w dawnym Amtitz, czyli w dzisiejszych Gębicach pod Gubinem, aby uczcić swojego imiennika św. Maksymiliana Marię Kolbe. W wizycie pomagał ks. Piotr Wadowski, wikariusz parafii pw. Trójcy Świętej w Gubinie, założyciel portalu www.maksymilian-misja47.pl, który od kilku lat dokładnie zgłębia życie o. Kolbe i jego pobyt w obozie Stalag III B Amtitz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję