Reklama

Homilie

Papież na czwartkowej Mszy o kryteriach wyzbywania się nienawiści

[ TEMATY ]

papież

Msza św.

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakiej miłości między nami chce Jezus? Na to pytanie starał sią dzisiaj odpowiedzieć Franciszek w homilii podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Oparł ją na fragmencie Ewangelii, który mówi o dialogu Jezusa z uczniami na temat miłości braterskiej.

Papież wskazał, że nie powinniśmy kochać naszych bliźnich tak, jak to czynili faryzeusze. Byli oni bowiem niespójni i „wiele idei wypaczali, ponieważ byli ideologami”. Ich postawa „nie była miłością”, lecz „obojętnością wobec bliźniego”. Dlatego też Jezus proponuje nam trzy kryteria, mogące pomóc w pokonywaniu konfliktów i napięć między nami. Są to: realizm, spójność i synostwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Po pierwsze, kryterium realizmu: zdrowego realizmu. Jeśli masz coś przeciwko drugiemu i nie możesz tego uporządkować, znaleźć rozwiązania, to jednak próbuj się dogadać; przynajmniej tyle. Ale dogadaj się z twoim przeciwnikiem, gdy jesteś jeszcze w drodze. To nie będzie może idealne, ale porozumienie jest dobrą rzeczą. To jest realizm” – powiedział Papież.

A zatem, by ocalić wiele rzeczy, trzeba szukać porozumienia. „Trzeba zawrzeć jakąś umowę – mówił Franciszek. – Jedna strona robi pierwszy krok, druga wykonuje kolejny i w ten sposób jest przynajmniej pokój: pokój bardzo prowizoryczny, ale to jednak pokój porozumienia”.

Reklama

Drugie kryterium, które daje nam Jezus, to kryterium prawdy, kryterium spójności. Franciszek ostrzegł, że „mówienie źle za plecami zabija drugiego, bo zakorzenione jest w tej samej nienawiści”. Zabija się bowiem także paplaniną, oszczerstwami i zniesławieniem.

„Dzisiaj wydaje się nam, że nie zabić brata znaczy nie zamordować go. Ale nie! Nie zabijać to nie obrażać! Zniewaga rodzi się z tego samego zbrodniczego korzenia, jest taka sama. Nienawiść. Jeśli nie chcesz mieć nienawiści, nie chcesz zabić twojego wroga, twojego brata, to go też nie obrażaj! Mówienie obelżywe jest bardzo częstym nawykiem wśród nas. Są ludzie, którzy aby wyrazić nienawiść do kogoś, są zdolni obsypywać go «kwiatami» zniewag. To niewiarygodne! Bardzo! I to boli: karcić, znieważać... Nie, bądźmy realistami. Kryterium realizmu. Kryterium spójności. Nie zabijaj, nie obrażaj! – powiedział Franciszek.

Trzecim kryterium, które daje nam Jezus, jest kryterium synostwa. Nie wolno nam zabijać bliźnich, bo są naszymi braćmi. „Mamy tego samego Ojca. Nie mogę iść do Ojca, jeśli nie żyję w pokoju z moim bratem” – mówił Papież.

„Nie rozmawiaj z Ojcem, nie mając pokoju z bratem. Trzy kryteria: kryterium realizmu, kryterium spójności, czyli nie zabijać ani nawet nie obrażać. Bo kto obraża, ten zabija. I kryterium synostwa: nie można rozmawiać z Ojcem, nie rozmawiając z bratem. To właśnie oznacza przekroczenie sprawiedliwości uczonych w Piśmie i faryzeuszów. Ten program nie jest łatwy, nieprawdaż? Ale jest to droga, którą Jezus nam wskazuje, by iść dalej do przodu. Prośmy Go o łaskę, byśmy mogli iść dalej w pokoju między nami, zarówno w porozumieniu, jak też zawsze konsekwentnie i z duchem synostwa” – powiedział Papież.

2014-06-13 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ile się można spóźnić do kościoła?

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że ponoć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistoczenia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy! Msza św. jest całością, od początkowego: „W imię Ojca i Syna...”, aż po końcowe błogosławieństwo. A może trzeba jeszcze dodać, że do jej właściwego przeżycia warto być kilka minut przed rozpoczęciem Eucharystii, żeby chwilę się do niej przygotować, włączyć się w śpiew na wejście i zostać po skończonej liturgii, żeby Bogu podziękować za najważniejsze na ziemi spotkanie z Nim.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Są dziś ci, którzy pod pozorem nauczania o zdrowiu chcą wprowadzić deprawację dzieci

2025-01-07 06:39

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

BP Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

– Widać z Ewangelii, ale widać także w dziejach chrześcijaństwa, to ogromne zmaganie między Światłością, którą jest Jezus Chrystus, a siłami ciemności, które uderzają w Chrystusa, a w konsekwencji także w człowieka, nawet w niewinne, bezbronne dzieci – mówił abp Marek Jędraszewski w Uroczystość Objawienia Pańskiego w katedrze na Wawelu. Po Mszy św. tradycyjne Orszaki Trzech Króli z różnych stron miasta spotkały się na Rynku Głównym w Krakowie.

Na początku homilii abp Marek Jędraszewski nawiązał do odśpiewanego po Ewangelii Annuntiatio, czyli uroczystego ogłoszenia tegorocznej daty Wielkanocy i pozostałych świąt ruchomych. Zauważył, że wydarzenia, które będziemy świętować w 2025 roku są przedłużeniem tego, co najpierw zapowiadał prorok Izajasz, a co kilka wieków później zrealizowało się w Betlejem – narodził się Zbawiciel – Światłość świata.
CZYTAJ DALEJ

Święto Jordanu nad Odrą

2025-01-07 17:12

Tomasz Lewandowski

Obrzęd poświęcenia wody obejmuje m.in. zanurzenie w niej krzyża.

Obrzęd poświęcenia wody obejmuje m.in. zanurzenie w niej krzyża.

6 stycznia grekokatolicy obchodzili Święto Jordanu ustanowione na pamiątkę chrztu Pana Jezusa w Jordanie.

Święto Jordanu w kościele greckokatolickiej obchodzone było 6 stycznia po raz drugi. Przed dwoma laty zwierzchnicy tej Cerkwi – najpierw w Ukrainie, a dzień później w Polsce – zdecydowali o odejściu w liturgii od kalendarza juliańskiego i przyjęciu kalendarza gregoriańskiego. We Wrocławiu Święto Jordanu ma charakter ekumeniczny – na wybrzeżu Odry hierarchowie kościołów greckokatolickiego, katolickiego i protestanckiego wspólnie pobłogosławili wodę i wypuścili białe gołębie. Uroczystościom przewodniczył bp Włodzimierz Juszczak, biskup eparchii wrocławsko-koszalińskiej Kościoła greckokatolickiego w Polsce, obecny był również bp Jacek Kiciński, biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej, oraz ewangelicko-augsburski bp Waldemar Pytel. – Wypuszczenie gołębi było bardzo pięknym gestem, mówiącym o tym, że stanowimy jedno w Duchu Świętym. Święto Jordanu ma swoją niezwykłą głębię teologiczną i nawiązuje do chrztu Jezusa, w którym Bóg objawił chwałę Syna Bożego – tłumaczy bp Jacek Kiciński.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję