Reklama

Spełnione życie

Matka M. Aniela Gertruda Smoła, służebniczka śląska, po 66 latach życia zakonnego, zamieszkała w Domu Generalnym przy ul. Czarnoleskiej we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim Matka złożyła śluby

W tym roku minie 66 lat od dnia, gdy Matka Aniela złożyła profesję wieczystą w Zgromadzeniu Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny w Panewnikach. Jednak zanim rozpoczęła okres ponad półwiecznej posługi, w jej życiu zdarzył się niespodziewany wypadek. Musiała zdać egzamin z całkowitego zaufania Bogu. Był rok 1943, czas wojny. Pracowała jako pielęgniarka w niemieckim szpitalu wojskowym przy ul. Raciborskiej 27 w Katowicach. To były nieludzkie warunki: przepełnienie, odrażające widoki odpadających części ludzkiego ciała, praca bez przerwy, ból i psychiczne załamania. W tamtym czasie i w takich warunkach Siostra Aniela przygotowywała się do profesji wieczystej. Miała 27 lat. To, co stało się w tym szpitalu, matka Aniela tak opisuje w swych wspomnieniach: „Około północy zrywam się z łóżka - silny kaszel, a w ustach mam słodko... Obudziły się współsiostry. Co siostra robi? Zapalają światło...widzą krew. Rano przychodzi lekarz i zaleca spokojne leżenie i jutro wyjazd do Szpitala Sióstr Elżbietanek celem wykonania zdjęcia rentgenowskiego i badań przez specjalistę. Gruźlica płuc z krwotokiem - potrzeba długiego leczenia. Dreszcze... Choroba się nasila, przychodzi ks. prał. Skupiń z Wiatykiem i Sakramentem Chorych”. Ale stał się cud. „Łaskę tę wyprosiła u Swego Syna Maryja - Ona zawsze jest ze mną” - mówi Matka Aniela. 24 lipca 1943 r. Siostra Aniela złożyła profesję wieczystą.

Z Panewnik do Rzymu

Reklama

Rozpoczęła lata posługi sekretarki w domu prowincjalnym w Panewnikach, ale też lata zmagań z władzą ludową. Nękano siostry na różne sposoby. Chciano je wyrzucić z domu, zamykano kaplice, chcąc zrobić z niej kino, musiały prosić o węgiel, koks, właściwie o wszystko. W 1957 r. Siostra Aniela zostaje mistrzynią nowicjatu. Pełni te posługę przez 7 lat. Po tym, w 1964 r. dekretem Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego zostaje mianowana matką prowincjalną w Panewnikach. To było trudne zadanie. Prowincja panewnicka liczyła wtedy ponad 500 sióstr i obejmowała teren od Bałtyku po granice czechosłowacką. Matka pełni te posługę aż 10 lat. W 1977 r. w Rzymie powstaje nowa placówka. Matka jedzie tam i zostaje na wiele lat. To łaska - wspomina - rok później kard. Wojtyła został papieżem, byłam tam. Po sześciu latach pobytu w Rzymie w 1983 r. kapituła generalna wybiera Siostrę Anielę matką generalną Zgromadzenia Służebniczek Śląskich. Dopiero w 1995 r. Matka złożyła ten urząd. W tym czasie wizytowała domy w Polsce, Francji, Kamerunie, Kanadzie. Brała udział w pracach nad procesem beatyfikacyjnym Ojca Założyciele, dziś bł. Edmunda Bojanowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Życie Matki Anieli - owoc szalonej nadziei

Urodziła się w 1916 r. w Strzebiniu, w powiecie lublinieckim. Była ósmym dzieckiem w rodzinie. Na życie zakonne zdecydowała się mając 19 lat. Była najmłodsza, urodzona po długiej przerwie w stosunku do starszego rodzeństwa. W czasie, gdy podejmowała decyzję, zmarła jej 29-letnia siostra osierocając małą Klarę. Starsi rodzice mieli duże gospodarstwo, mogła być dla nich ogromną pomocą. A jednak w jej sercu obudziła się tęsknota za Panem, której posłuchała, której - w sposób szalony - zawierzyła. Kiedy w 2006 r. obchodziła 90. urodziny, podczas Mszy św. sprawowanej w jej intencji w kościele parafialnym w rodzinnym Strzebiniu ks. Koenig mówił, że „Matka Aniela jest chlubą Strzebinia”. Czy w 1935 r., gdy opuszczała dom rodzinny, ktoś mógł podejrzewać narodziny takich owoców życia małej Gertrudy Smoły?

Kilka słów Matki

Dwa czynniki były zawsze najważniejsze: klęcznik -rozmowa z Panem Bogiem, całkowite wyciszenie oraz rekreacja z młodzieżą na wolnym powietrzu. W życiu zakonnym z braku czasu mniej czytałam. Ale sięgałam po książki ascetyczne, pomagające mi w rozwoju mojej osobowości. Dość sporo czasu przeznaczałam na dokumenty soborowe, papieskie, ale moją podstawową lekturą było i jest Pismo Święte. W młodości mego życia zakonnego przeczytałam też książkę „Tak Ojcze” Gräfa, która pomogła mi w umocnieniu i zachowaniu świętych ślubów, zwłaszcza całkowitego zawierzenia i zaufania Bogu.
Nieustannie dziękuję Bogu za nieoceniony dar powołania zakonnego oraz za bezmiar łask, za „cuda” Jego mocy, których doznałam w moim długim życiu. Gdy patrzę na pokolenie Sióstr, które w tamtym okresie podlegały mojej pieczy, wskazaniom prowadzącym je do Chrystusa przez charyzmat Zgromadzenia oparty o prostotę i pokorę Służebnicy Pańskiej Maryi, nasuwa mi się kilka następujących refleksji. Po pierwsze - radość i dziękczynienie Bogu za wiele dusz, które z Jego pomocą pięknie się rozwinęły i obfite przynoszą owoce. Po drugie - wdzięczność i za słabsze osoby, które z niewiadomych, różnych przyczyn nie „wyrosły” na silne „drzewa” (obserwujemy to również w przyrodzie). Po trzecie - ufność w tej „armii sióstr”, które odwołał Pan i mamy nadzieje, że orędują za nami u Boga.
Reasumując: trud warty był nieustannego podejmowania go, ale to nic mojego... To niepojęta miłość dobrego Boga, wszak do tych zadań byłam zupełnie nieprzygotowana.

Tekst powstał na podstawie rozmowy z Matką Anielą, przeprowadzonej przez S. M. Venerabilisa Guzego i ks. Franciszka Koeniga i wydanej w książce pt. „Spełnione życie”.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Białoruś: Katolicki ksiądz skazany na 11 lat więzienia za zdradę państwa

2024-12-30 21:52

[ TEMATY ]

ksiądz

wyrok

Białoruś

Adobe Stock

Na Białorusi na 11 lat więzienia skazany został katolicki ksiądz Henrych Akałatowicz, który w zamkniętym procesie sądzony był za zdradę państwa – powiadomił w poniedziałek zablokowany przez białoruskie władze portal Katolik.life.

„Proboszcz kościoła w Wołożynie (obwód miński - PAP) ks. Henrych Akałatowicz nie przyznał się do winy. Na ogłoszenie wyroku nie przyszedł nikt z episkopatu ani z nuncjatury” – podkreślił Katolik.life. Informację o wyroku potwierdziło na swojej stronie centrum praw człowieka Wiasna.
CZYTAJ DALEJ

Australia i Japonia powitały już Nowy Rok

2024-12-31 17:45

[ TEMATY ]

nowy rok

Japonia

Australia

PAP/EPA

Australia wita Nowy Rok 2025

Australia wita Nowy Rok 2025

Australia wita 2025 rok spektakularnym pokazem fajerwerków w Sydney, który przyciągnął na żywo ponad milion widzów. Australijskie media podają, że przygotowania do tegorocznej sylwestrowej uroczystości trwały 4,5 tysiąca godzin, a nad miastem rozbłysło aż 9 ton fajerwerków.

Pierwszy pokaz fajerwerków, zaplanowany z myślą o rodzinach z dziećmi, odbył się o godzinie 21 (godz. 23 czasu polskiego) – poinformował serwis ABC News. Główne widowisko rozpoczęło się gdy na zegarach w Australii wybiła północ i będzie trwać przez około godzinę.
CZYTAJ DALEJ

Byli zwolennikami eutanazji. Teraz są przerażeni „nadużyciami w systemie”

2024-12-31 19:10

[ TEMATY ]

eutanazja

Kanada

nadużycia

system

MAID

Adobe.Stock.pl

Grupa działaczy, która szczególnie naciskała na legalizację tzw. pomocy medycznej w umieraniu (MAID) w Kanadzie, prosi obecnie o dodatkowe zabezpieczenia rządowe, aby zwalczyć nadużycia w programie.

Liz Hughes, dyrektor wykonawcza Stowarzyszenia Swobód Obywatelskich Kolumbii Brytyjskiej (BCCLA), powiedziała stronie National Post, że organizacja ta stała się „świadoma niepokojących doniesień o ludziach, którym proponowano MAID w okolicznościach, mogących nie kwalifikować się prawnie, a także o osobach uzyskujących dostęp do MAID w «niedopuszczalnych okolicznościach i sytuacjach społecznych»”. Zaznaczyła. że rząd federalny i władze prowincji „muszą wprowadzić, aktywnie przeglądać i egzekwować odpowiednie zabezpieczenia, aby zapewnić, że ludzie podejmują tę decyzję swobodnie". Dodała, że organizacja praw obywatelskich, którą reprezentuje, „będzie nadal pociągać rząd do odpowiedzialności” za nadzór nad programem eutanazji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję