- Dopóki między nami są ludzie, którzy wciąż nie mają, są wykluczeni, dotąd nie posługujemy dobru wspólnemu – mówił kard. Ryś w Warszawie.
Kard. Grzegorz Ryś przewodniczył Mszy św. w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie z okazji obchodów XVII Święta Dziękczynienia. Podczas uroczystości wprowadzono relikwie św. Jadwigi Królowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii, odnosząc się do Ewangelii, metropolita łódzki wskazał, że Jezus w centrum stawia człowieka potrzebującego. – Papież Franciszek nieustanie stawia nam w centrum Kościoła człowieka, który potrzebuje, jest uciśniony, chory, głodny, wygnany ze swojego domu, skazany na migrację, uwięziony, zniewolony, skrzywdzony także w Kościele. Czy widzimy go w środku, w centrum? Jeżeli ten człowiek potrzebujący nie jest w centrum życia Kościoła, naszego życia społecznego, to papież Franciszek nam mówi, że nie jesteśmy ludźmi, którzy mają dobro wspólne. Dbamy o dobro wspólne tylko wtedy, gdy szukamy bogatych, którzy mogą najmniej. Dopóki między nami są ludzie, którzy wciąż nie mają, są wykluczeni, dotąd nie posługujemy dobru wspólnemu – powiedział kard. Ryś.
Łódzki duchowny odniósł się również do św. Jadwigi, która ufundowała najwięcej szpitali. Była kobietą, która wstawiała się za uwięzionymi i nie godziła się na karę śmierci. – Kiedy człowiek potrzebujący staje w centrum? Odpowiedź płynąca z tej Ewangelii jest taka, że dopiero wtedy, kiedy widzimy wszystkie jego potrzeby w całości, kiedy widzimy cały jego dramat! - podkreślił homileta. – Żeby człowiek był w centrum, trzeba widzieć go całego, z jego najgłębszymi potrzebami i zranieniami. Tu wszyscy jesteśmy ciągle bardzo biedni. Załatwiamy sprawy ludzi cierpiących po wierzchu – powiedział. - Tym, co uruchamia umysł, jest siła miłości. Potrzebujemy momentu medytacji, przejścia poznanej przez nas prawdy z rozumu do serca. Dzięki temu serce poruszone uruchamia nasz umysł do działania. Uruchamia do działania, które ogarnia człowieka w całości, we wszystkich jego wymiarach – podsumował metropolita łódzki.
Wydarzenie odbyło się pod hasłem „Dziękujemy za służbę człowiekowi” i było okazją do uczczenia 650. rocznicy urodzin królowej Jadwigi, 25. rocznicy beatyfikacji bł. Edmunda Bojanowskiego i 40. rocznicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.