Wspomnienie bł. Karoliny Kózkówny - dziewicy i męczennicy obchodzimy 18 listopada. To młoda dziewczyna, która poniosła śmierć z rąk rosyjskiego żołnierza, broniąc swojej czystości. Historia jej krótkiego, ale pięknego życia zachwyca tych, którzy do niej sięgną. Bł. Karolina jest patronką diecezji rzeszowskiej. To wyjątkowe wyróżnienie - mieć przed Bogiem taką orędowniczkę. Choć od jej śmierci mija 95 lat, jednak Jej postawa jest coraz bardziej aktualna i potrzebna dzisiejszym katolikom. Zwraca bowiem uwagę na jeden z największych problemów współczesnego świata, szczególnie świata młodych ludzi - na wartość czystości, o którą dziś trzeba stoczyć nie mniejszą walkę, niż córka Kózków z Zabawy stoczyła z żołdakiem, choć może częściej tej obrony trzeba się podjąć w sercu, w zaciszu domu, niż w sytuacji tak ekstremalnej, w jakiej znalazła się bł. Karolina.
„Żeby mówić o Karolinie jako błogosławionej, trzeba popatrzeć na jej dom. Sobór Watykański II nazywa rodzinę domowym Kościołem. Rodzina Kózków żyła tak blisko Boga, że już na początku XX wieku ich dom był nazywany małym kościółkiem. Taka atmosfera wpływała na kształtowanie postawy świętość błogosławionej. Ta „pierwsza dusza do nieba” - jak o niej mówili najbliżsi - wywierała tak przemożny wpływ na otoczenie, na wioskę, na rodzinę. Świadczy o tym fakt, że na jej pogrzeb będący wielką manifestacją wiary przybyło ok. 3000 ludzi. To jest bardzo dużo zważywszy, że nie były to czasy szybkiej komunikacji” - mówi ks. Jan Krynicki - proboszcz parafii bł. Karoliny w Rzeszowie, gdzie 18 listopada świętowany jest odpust ku czci błogosławionej.
Dziś taką manifestacją wiary w sens Jej poświęcenia są wszelkie przedsięwzięcia, jakim patronuje bł. Karolina Kózkówna. Szczególnym zaś jest Ruch Czystych Serc. To odpowiedź młodych i Kościoła na nieczystość i półprawdy, jakie serwuje nam świat. Nie mówi o niczym nowym, przynagla jedynie do zawierzenia Chrystusowi własnej osoby. Pozwala zauważać zniewolenia, które pod przykrywką dobra czyhają na różnych zakrętach naszych dróg. Młodzi ludzie, włączający się w ten Ruch ślubują troskę o trwanie w stanie łaski uświęcającej, o czyste serce. Dla tego czystego serca podejmują się abstynencji od współżycia płciowego aż do czasu zawarcia związku małżeńskiego oraz walkę o wolność od wszelkich nałogów. Forma wspólnoty zaś daje siłę do wytrwania, zaplecze modlitewne, dlatego młodzi z RCS-u spotykają się na rekolekcjach czy w ramach wspólnot duszpasterskich. Ich codzienność naznaczona jest modlitwą o czystość, którą znaleźć można we wszystkich publikacjach dotyczących Ruchu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu