Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Kapłaństwo było treścią jego życia

    – Dał się poznać jako człowiek pełen pomysłów, wielkiej pracy, umiejętności współpracy z innymi. Kapłaństwo było treścią jego życia – mówił abp Marek Jędraszewski w kolegiacie św. Floriana w Krakowie w czasie uroczystości pogrzebowych śp. ks. Marka Hajdyły.

Biuro Prasowe AK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    Proboszcz parafii św. Jadwigi w Krakowie-Krowodrzy spoczął w krypcie kanoników Kapituły św. Floriana i św. Jana Pawła II, do którego gremium należał od 2013 r.

    W czasie homilii abp Marek Jędraszewski nawiązał do Ewangelii wg św. Mateusza, która przedstawia Chrystusa jako dobrego pasterza. Metropolita krakowski zaznaczył, że przez 36 lat posługi kapłańskiej śp. ks. Marek mógł doświadczyć Jego losu – nie do końca rozumianego przez innych, krzywdzonego niekiedy niesłusznymi osądami i pomówieniami, a jednak na co dzień człowieka pełnego pokory, dobroci, cierpliwości. Zwrócił uwagę, że wezwanie Chrystusa, by każdy z nas wziął swój krzyż i podążał za Nim ma nie tylko znaczenie moralne, ale także głębsze, które dobrze rozumiał śp. ks. Marek – „nieść krzyż razem z Chrystusem dla zbawienia świata, nieść krzyż z Chrystusem mając świadomość możliwej przegranej, możliwej porażki, ufając w ostateczne zwycięstwo, które kiedyś da Bóg, zwycięstwo prawdy, sprawiedliwości, miłosierdzia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

    Arcybiskup przypomniał, że ks. Marek Hajdyła posługiwał jako wikary w parafii św. Marii Magdaleny w Rabce w latach 1988-1991, a potem przez dwa kolejne lata w parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Krakowie-Prokocimiu. W latach 1993-2004 brał udział w dziele tworzenia i prowadzenia archidiecezjalnego Radia Mariackiego, które później zostało przekształcone w Radio Plus Kraków. W latach 2004-2010 był proboszczem w parafii świętych Apostołów Piotra i Pawła w Trzebini, a następnie w parafii św. Jadwigi Królowej w Krakowie-Krowodrzy.

    Metropolita nawiązując do słów, które św. Jadwiga usłyszała od Chrystusa u stóp krzyża na Wawelu: fac quod vides – czyń to, co widzisz, zwrócił uwagę, że to wezwanie do odpowiadania na wyzwania czasu stawało się palącym przynagleniem także dla śp. ks. Marka, „by nie ustać w dźwiganiu krzyża razem z Chrystusem, by poświadczać swoje kapłańskie ścieżki wiernością aż do końca, licząc się także z tym, że nie wszyscy zrozumieją, nie wszyscy właściwie ocenią, że może być krzywda, nawet porażka”.

    Arcybiskup wspominał też kierowanie przez ks. Marka Hajdyłę Departamentem Wydarzeń Centralnych w Komitecie Organizacyjnym Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku, gdzie Zmarły dał się poznać jako „człowiek pełen pomysłów, wielkiej pracy, umiejętności współpracy z innymi”. Ks. Marek Hajdyła służył Archidiecezji Krakowskiej jako członek Rady Kapłańskiej i członek Rady Duszpasterskiej. Został wyróżniony godnością kanonika Kapituły św. Floriana i św. Jana Pawła II.

Reklama

    Metropolita zauważył, że rok temu, kiedy razem z kolegami ks. Marek Hajdyła świętował 35-lecie pracy kapłańskiej, powiedział o sobie: „kapłaństwo jest treścią mojego życia”. Arcybiskup zaznaczył, że ta treść najbardziej przybija się wtedy, kiedy kapłan stoi przy ołtarzu sprawując Eucharystię. Homilię zakończył nawiązując do słów modlitwy eucharystycznej: „Zgromadzeni wokół Chrystusowego ołtarza, łączymy życie i śmierć ks. Marka z tajemnicą śmierci i zmartwychwstania Chrystusa i ofiarujemy Bogu – wraz z chlebem życia i kielichem zbawienia – wszystkie jego dobre dzieła, te które znamy i te, które zna tylko sam Pan. I dziękujemy Panu Bogu za to, że go powołał, że go wybrał, że chciał aby stał przed Bogiem i Jemu służył. Dziękujemy Panu Bogu za dar powołania do służby kapłańskiej. A jednocześnie dziękujemy rodzicom – składam te podziękowania na ręce mamy – za to, że szlachetnym sercem dali go kiedyś Kościołowi. I pokornie błagamy na koniec, aby dobry Bóg w swojej nieskończonej miłości miłosiernej zechciał go zjednoczyć ze Sobą i z całą wspólnotą świętych na wieczność całą”.

    – Tak liczna obecność kapłanów, obecność kapituły i dzisiaj, i wczoraj jest wyrazem hołdu i wdzięczności, jaką chcemy okazać i oddać zmarłemu ks. Markowi. Dziękując mu za jego kapłańską postawę i za oddanie dla Bożej sprawy, za jego dobre serce. Naszą wdzięczność wyrażamy i będziemy wyrażać szczególnie w modlitwie. Księże Marku, jesteśmy przekonani, że pamięć o tobie będzie długo żywa. Szczególnie w sercach parafian św. Jadwigi na Krowodrzy i w tej bazylice, w sercach kapłanów, twoich kolegów i wszędzie tam, gdzie pracowałeś i z kim się spotykałeś, bo zostawiałeś ślady swojego radosnego i oddanego kapłaństwa, zostawiałeś tam siebie. Mamy nadzieję, że dobry Bóg przyjmie cię do Swojej chwały i prosimy, byś tam w Domu Ojca Niebieskiego o nas pamiętał – mówił na koniec liturgii ks. Grzegorz Szewczyk, prepozyt Kapituły św. Floriana i św. Jana Pawła II. Odczytał także list kondolencyjny od kanoników ze Stanów Zjednoczonych.

    – Ksiądz kanonik Marek zawsze powtarzał, że wszystko trzeba oddać w ręce Boga. Dziś wierzymy, że Bóg, któremu zawierzył i oddał całe swoje życie, otwiera te ręce dla niego w bramie Królestwa Bożego – powiedział ks. Łukasz Michalczewski. Proboszcz parafii św. Floriana podziękował wszystkim uczestnikom uroczystości pogrzebowych.

    Trumna z ciałem śp. ks. Marka Hajdyły spoczęła w krypcie kanoników Kapituły św. Floriana i św. Jana Pawła II. Ks. Marek Hajdyła zmarł 13 lipca. Miał 61 lat.

2024-07-20 22:34

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modelka, która poznała Boga

2024-12-28 16:58

Niedziela Ogólnopolska 1/2025, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum prywatne

Ilona Adamska

Ilona Adamska

Przez lata żyła daleko od Boga, chociaż jej tata modlił się o nawrócenie córki. Jego śmierć była punktem zwrotnym – życie Ilony zmieniło się o 180 stopni.

Ilona pochodzi z wierzącej rodziny. Studiowała na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (obecnie Uniwersytet Papieski Jana Pawła II). Podczas studiów zraziła się jednak do instytucji Kościoła. Frustrowały ją także zachowania niektórych duchownych. W tym czasie pracowała jako modelka i założyła własną firmę. Zajęta rozwijaniem kariery, zapomniała o Bogu. Na Mszę św. chodziła tylko podczas pobytu w domu rodzinnym w Sanoku. Jak mówi, nie przeżywała wtedy Eucharystii w sposób świadomy.
CZYTAJ DALEJ

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy!

2025-01-03 07:35

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy i co robimy, wdzięczni za ludzi, których spotkaliśmy w roku minionym i wielu z nich nadal jest z nami. Bóg liczy, że będę Mu wdzięczny za tych, z którymi współpracujemy, ale też i za tych, którzy są dla nas źródłem trudności, zmartwień, cierpienia itd. Bo skoro On jest Panem wszystkiego, zatem także obecność obok mnie ludzi tzw. przykrych, uciążliwych, ma służyć czemuś dobremu!

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Orszaki Trzech Króli przejdą ulicami ponad 900 miast

2025-01-05 10:37

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Orszak Trzech Króli - Wałbrzych 2024

Orszak Trzech Króli - Wałbrzych 2024

Pod hasłem „Kłaniajcie się Królowie”, 6 stycznia odbędą się Orszaki Trzech Króli. Już po raz 17. w uroczystość Objawienia Pańskiego ulicami 905 miejscowości w Polsce ale także za granicą, przemaszeruje barwny korowód tysięcy osób przyodzianych w kolorowe korony. Duchową łączność z uczestnikami Orszaków wyraził papież Franciszek, specjalne przesłanie wystosowała też polska Para Prezydencka. Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Orszak Trzech Króli.

Orszak Trzech Króli to uliczne, rodzinne przedstawienie tradycyjnych ludowych jasełek. Tegoroczne wydarzenie nawiązuje tematyką do dwóch wielkich rocznic: 2025. rocznicy narodzenia Chrystusa oraz 1000. rocznicy koronacji pierwszego polskiego króla, Bolesława Chrobrego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję