50-osobowa grupa dzieci i młodzieży ze Scholi Jezusowe Promyki i Promyczki oraz ministrantów wraz z s. Etieną, ks. Andrzejem Ścieszko – proboszczem parafii Ksawerów oraz Opiekunkami, wyruszyła w Bieszczady! Wakacyjne i zimowe wyjazdy stały się już coroczną tradycją w parafii Ksawerów.
Tym razem celem wakacyjnej wyprawy było Lesko, Polańczyk i Berezka. Podróż autokarem upłynęła w rozmodlonej i śpiewającej atmosferze, a wieczorem uczestnicy dotarli do Leska. Wieczór był czasem odpoczynku na punkcie widokowym Baszta, a całość zwieńczyła modlitwa podczas Apelu Jasnogórskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kolejne dni upływały na pielgrzymich szlakach. Niedzielny dzień rozpoczął się Mszą św., po której młodzież wykonała koncert w kościele p.w. Narodzenia N.M.P. Tego dnia zdobyliśmy m.in. szczyt Korbania, nawiedziliśmy kapliczkę na przełęczy Hyrcza oraz Cerkiew grekokatolicką w Łopience. Podziwialiśmy widoki Rezerwatu Przyrody Koziniec. Nasza wakacyjna przygoda obfitowała w rozmaite atrakcje. Byliśmy na zaporze wodnej w Solinie, a podczas spacerów dotarliśmy również do źródełka Leskiego znanego ze swych leczniczych właściwości. Krajobrazy jeziora Solińskiego podziwialiśmy z pokładu jachtu Ekomarina. Wyruszyliśmy też do Zagórza, gdzie w stronę ruin klasztoru Karmelitów Bosych prowadziła nas Droga Krzyżowa, której stacje zostały wykonane przez bieszczadzkich artystów.
Reklama
W Centrum Kultury Foresterium poznaliśmy historię klasztoru. Na koniec spaceru udaliśmy się do Sanktuarium Matki Bożej Nowego Życia. Pośród wielu atrakcji nie zabrakło też czasu na zabawy: na basenie Aquarius w Lesku, podczas spływu pontonami na rzece San, w trakcie wieczornych zabaw i gry w kręgle, a także na lodach i przy wspólnym ognisku.
Każdy dzień zaczynaliśmy Mszą św. i kończyliśmy modlitwą. Pamiętaliśmy, aby podziękować Panu Bogu za piękną przyrodę, otaczającą nas aurę przyjaźni i miłości oraz bezpieczne podróże. Nasze wakacyjne przygody stanowiły świadectwo solidarności dzieci i młodzieży. W duchu wzajemnej życzliwości i szacunku spędziliśmy siedem dni w otoczeniu przepięknej natury prowadzeni na pielgrzymich szlakach przez bieszczadzkie Anioły.
Wyjazd nie byłby możliwy bez zaangażowania księdza proboszcza, wójta, parafian, a przede wszystkim s. Etieny, która jest główną organizatorką wakacyjnych przygód.