Reklama

Niedziela Lubelska

Jesteście przedłużeniem dłoni Boga

Na zakończenie Tygodnia Miłosierdzia, Caritas Archidiecezji Lubelskiej zorganizowała doroczne spotkanie wolontariuszy. W Mszy św. i sesji szkoleniowo-panelowej uczestniczyli pracownicy lubelskiej Caritas oraz ci, którzy na co dzień angażują się w dzieła charytatywne Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tydzień Miłosierdzia odbył się już po raz 69., ale nigdy dotąd nie był obchodzony w okresie wielkanocnym. - Decyzja Konferencji Episkopatu Polski, która zmieniła czas przeżywania Tygodnia Miłosierdzia ma ogromne znaczenie. Przypomina, że chrześcijańskie miłosierdzie jest zakorzenione w nieskończonym miłosierdziu Boga - mówi ks. Wiesław Kosicki, dyrektor lubelskiej Caritas. Zwieńczeniem obchodów było wyjątkowe spotkanie tych, którym cierpienie drugiego człowieka nie jest obojętne.

Służą Bogu ukrytemu w bliźnim

Reklama

Na zaproszenie ks. Wiesława Kosickiego, 13 kwietnia w lubelskim „Domu nadziei” gościli proboszczowie oraz wolontariusze Parafialnych i Szkolnych Kół Caritas. Spotkanie rozpoczęło się Mszą św., sprawowaną pod przewodnictwem Księdza Dyrektora. - Wyrażam radość, że wokół Chrystusowego ołtarza zgromadzili się ci, którzy każdego dnia, na miarę swoich sił, służą Bogu ukrytemu w bliźnim. To wy jesteście przedłużeniem dłoni Boga; niesiecie miłość i radość tam, gdzie ich brakuje - mówił ks. Kosicki. - Ta Eucharystia i spotkanie zamykają Tydzień Miłosierdzia, który był czasem szczególnym dla Kościoła oraz dla ludzi spod znaku Caritas, ale nie zamykają czasu budzenia wrażliwości serc na potrzeby drugiego człowieka. Pośród nas wciąż jest wiele cierpienia i ubóstwa, z którymi człowiek nie jest w stanie sobie poradzić w pojedynkę. Prośmy Boga o błogosławieństwo, by każdy potrzebujący w ludziach Caritas znalazł odbicie miłosiernego Ojca - mówił Ksiądz Dyrektor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uzupełnieniem tych słów stała się homilia ks. Adama Raczkowskiego, wicedyrektora lubelskiej Caritas. Odwołując się do Liturgii Słowa i odczytanego fragmentu o powołaniu diakonów, Ksiądz Dyrektor podkreślił, że głównym powodem ich ustanowienia była posługa charytatywna w Kościele. - Jak niegdyś oni, dziś wy, troszczycie się o ubogich w swoich środowiskach. Jezus powiedział, że ubogich zawsze będziemy mieć wśród siebie i na nas wszystkich spoczywa obowiązek niesienia im pomocy. Nie jest to łatwe, bo coraz mniej osób znajduje środki materialne, by dzielić się z innymi, ale zawsze można podzielić się z bliźnim czasem i miłością - podkreślał ks. Raczkowski. - Człowiek, który przychodzi do nas z prośbą, bardzo często oprócz pomocy materialnej potrzebuje naszej uwagi i czasu, wysłuchania, poważnego potraktowania jego sprawy. Największą biedą współczesnego świata jest bowiem brak czasu dla drugiego człowieka - mówił. Przywołując słowa Matki Teresy z Kalkuty, patronki Caritas, Ksiądz Dyrektor zachęcał wolontariuszy, by w codziennej służbie bliźniemu nie zapominali o tym, co najważniejsze. - Spojrzeć w oczy z miłością, okazać życzliwe zainteresowanie, a dopiero potem zaspokoić potrzeby materialne. Bo pierwszą potrzebą każdego człowieka jest zawsze potrzeba miłości - wyjaśniał. - Prośmy Boga o dar zatrzymywania się nad bliźnim. Może bowiem okazać się, że ofiarowanie serca i czasu jest największym darem, jakim możemy podzielić się z potrzebującym - podkreślał.

Po Mszy św. w auli Caritas odbyła się sesja szkoleniowa, w której eksperci podzielili się z wolontariuszami wiedzą i pomysłami na codzienną pracę. Agnieszka Smreczyńska-Gąbka - ekspert ds. zarządzania i marketingu, przedłożyła referat nt. „W jaki sposób można organizować dzieło charytatywne w parafii, aby zaktywizować parafian do czynnego uczestniczenia w życiu Kościoła?”; Magdalena Pawlak - specjalista ds. fundraisingu, wyjaśniła zgromadzonym co to jest fundraising i jak pozyskiwać środki na działania charytatywne w czasach kryzysu, a Justyna Małyska - ekspert ds. projektów kluczowych Caritas, zaprezentowała funkcjonowanie programu PEAD, w ramach którego najuboższe tereny Unii Europejskiej otrzymują pomoc żywnościową. Sesja szkoleniowa zakończyła się wystąpieniem ks. Kosickiego, który podsumował dotychczasowe działania oraz wytyczył kierunki dalszej pracy.

Wymierna pomoc

Tylko w ostatnim czasie lubelska Caritas wspomogła tysiące osób, zapewniając im, m.in.: żywność, odzież czy środki na leczenie, a przede wszystkim, przywracając nadzieję. Owoce wielkopostnych akcji, prowadzonych zarówno przez centralę, jak i w parafiach, kolejny raz pokazały, że współczesny świat, pełen duchowej i materialnej nędzy, jest bogaty codzienną pracą i miłością aniołów dobroci.

Jak wyjaśnia Joanna Mazurek, rzecznik lubelskiej Caritas, do centrali trafiają już szczególnie cenne dary, jakimi są ofiary najmłodszych, którzy w okresie Wielkiego Postu składali oszczędności do skarbonek Caritas. Te środki zostaną przeznaczone w całości na leczenie i rehabilitację chorych dzieci. - Nie spodziewamy się, że kwota ze skarbonek będzie duża, jednak dzięki środkom m.in. z Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom będziemy chcieli pomóc wrócić do zdrowia co najmniej kilku osobom, których dzieciństwo naznaczone jest cierpieniem - wyjaśnia ks. W. Kosicki.

W okresie przedświątecznym Caritas rozprowadziła ok. 30 tys. „Chlebów dobroci”. W innej akcji, odbywającej się pod hasłem „Tak, pomagam”, a polegającej na zbiórce żywności, udało się przygotować kilkaset paczek z makaronem, mąką, cukrem i konserwami. - Artykuły, którymi podzielili się kupujący w Puławach, Lublinie, Rejowcu Fabrycznym, Świdniku i Krasnymstawie trafiły na wielkanocne stoły osób w trudnej sytuacji materialnej - mówi J. Mazurek. W jej ocenie, wierni z naszej archidiecezji coraz chętniej uczestniczą w dziele „Dar serca”, w czasie realizacji którego aż tysiąc reklamówek ze znakiem serca i krzyża trafiło do parafii. - To nieoceniona pomoc dla osób, które z różnych powodów nie proszą o pomoc bezpośrednio w biurach Caritas. Parafialne zespoły wiedzą jednak, że te osoby bez wsparcia nie dadzą sobie rady i ofiarowują im wypełnione żywnością torby „Dar serca” - mówi Anna Rusinowska, która w lubelskiej centrali Caritas zajmuje się pierwszym kontaktem z potrzebującymi. - Mamy nadzieję, że wystarczy nam środków, by udzielić pomocy tym, którzy zwracają się do nas w trudnych sytuacjach życiowych. Ale to zależy także od ofiarności mieszkańców Lubelszczyzny, dlatego zachęcam wszystkich do podzielenia się z nami jednym procentem - apeluje ks. W. Kosicki.

2013-04-23 14:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas Polska przekazała wsparcie dla dzieci i rodzin na Syberii

[ TEMATY ]

Caritas

Syberia

Caritas

Ponad 2 tys. dolarów przekazała Caritas Polska na zakup żywności do centrum dziennego pobytu dla dzieci przy Parafii św. Cyryla i Metodego w Bracku na Syberii. Dzięki temu polskim siostrom prowadzącym placówkę przez 4 miesiące udało się przygotowywać ciepłe posiłki dla swoich podopiecznych. Polskie siostry ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej przybyły do obwodu irkuckiego w Rosji w 2004 r.

Dzięki wsparciu z Caritas Polska przez 4 miesiące możliwy był zakup produktów spożywczych, m.in. owoców, warzyw, mięsa, wędlin, ryb, nabiału, mąki, ryżu i kaszy. Z produktów przygotowywano ciepłe posiłki dla dzieci korzystających z centrum – 22 przedszkolaków i 20 dzieci szkolnych. Część żywności przekazano też czternastu rodzinom z Bracka i dwóch wiosek. Były to rodziny dzieci uczęszczających do ośrodka i inne ubogie rodziny, które zwracały się po pomoc. – Dzięki projektowi bliżej poznałyśmy te rodziny i ich złożoną sytuację rodziną, duchową i materialną. Osoby, z którymi zetknęłyśmy się po raz pierwszy okazywały zdziwienie i wdzięczność za okazywaną im bezinteresowną pomoc – mówi s. Elżbieta Winiarska, odpowiedzialna za projekt – Mówiłyśmy im, że to Caritas Polska udzieliła im pomocy. Mówiłyśmy o tym, że ofiarodawcami są ludzie wierzący z Polski, młodzi i starsi, którzy składają swoje ofiary, by nieść pomoc innym znajdującym się w trudniejszej sytuacji. Niech uśmiech dzieci i wdzięczność rodziców przyjmujących z wdzięcznością okazaną im pomoc napełni radością i pokojem serca wszystkich ofiarodawców z Polski – dodaje s. Elżbieta Winiarska.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa przy wigilijnym stole

[ TEMATY ]

wigilia

Karol Porwich/Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Pasterka na Wawelu

2024-12-25 22:49

Biuro Prasowe AK

    - 2025 lat temu nastała pełnia czasu. Od chwili Wcielenia żyjemy w tej pełni. Jako chrześcijanie mamy obowiązek w tę pełnię każdego dnia niejako się zanurzać i w nią wchodzić, stając się synami Bożymi i dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski podczas tradycyjnej Mszy św. pasterskiej w katedrze na Wawelu.

    W homilii metropolita krakowski zauważył, że treść pełni czasów została rozwinięta w liście św. Pawła do Galatów, w którym Apostoł Narodów wskazuje na skutki narodzenia Bożego Syna, a w liście do Efezjan nadał temu przyjściu na świat Bożego Syna wymiar prawdziwie kosmiczny. Przed pełnią czasów – jak wyjaśniał – czas jawi się jako „chronos” – przemijanie i zdążanie ludzi do śmierci. Gdy Zbawiciel przyszedł na świat, los człowieczy nabrał zupełnie innego znaczenia. – Chrystus przyszedł na świat, abyśmy byli dziećmi Bożymi. Abyśmy byli dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski, zwracając uwagę na fakt, że nowa sytuacja człowieka jest tak radykalna, że odtąd czas liczy się według szczególnej cezury-granicy, jaką jest przyjście Chrystusa na świat – święty czas kairós. – Ciągle liczy się ten czas, nasz czas, od narodzin Chrystusa. To chrześcijańska, zatem nasza era. Era naszych wartości, wyznaczonych przez święty czas kairós, określonych wolnością dzieci Bożych. Poczuciem, że jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego, ludźmi, którzy żyją już innym kształtem wolności ducha. Wolności polegającej na zdążaniu do prawdy, a to zdążanie wypełniane jest nowym kształtem miłości – wskazywał metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję