Reklama

Niedziela Przemyska

Świątobliwy książę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku przypadła 120. rocznica śmierci księcia i księdza Augusta Czartoryskiego. 2 sierpnia Kościół obchodzi jego wspomnienie. Wywodzący się ze wspaniałego rodu, w bocznej linii spokrewniony choćby z prymasem Florianem Czartoryskim z XVII stulecia, przyszedł na świat w emigracyjnym Paryżu w 1858 r. Nie dokonał spektakularnych cudów i wielkich czynów. Zwyczajnie, po prostu postanowił pozostać wierny swojemu powołaniu...

Idź do księdza Bosko

Reklama

Kiedy wcześnie osierociła go mama (w wieku dziewięciu lat), prosił Matkę Bożą, by to Ona zastąpiła mu jego matkę. W latach dziecinnych podobno namiętnie zbierał i kolekcjonował obrazki święte, a życie postaci, które przedstawiały, było inspiracją dla jego zachowań. Będąc w Paryżu często przychodził na adorację ciernia z korony, jaką miał na swojej umęczonej głowie Chrystus, a na kolanach przyniesionej do Paryża przez średniowiecznego władcę Francji Ludwika IX i przechowywanej w Sainte Chapelle. W Paryżu także poznał ks. Jana Bosko. Mawiał później, że znalazł świętego przewodnika. Impulsem dla jego późniejszej decyzji były rekolekcje w Oratorium w Turynie u księdza Bosko. Ale początkowo ksiądz Bosko nie bardzo chciał przyjąć młodego Augusta do nowicjatu; uważał, że nie jest to zgromadzenie dla księcia. Także ojciec naszego Augusta robił wszystko, by syn „nie umknął” mu do zakonu: do władz kościelnych pisał nawet, że syn „jest niezdolny do decydowania o sobie”. Tak się złożyło, że będąc członkiem delegacji z okazji rocznicy 200-lecia zwycięstwa pod Wiedniem króla Jana III Sobieskiego, August spotkał się na audiencji z papieżem Leonem XIII. Podczas osobistej rozmowy poprosił Papieża o wstawiennictwo u księdza Bosko. Zdradził papieżowi swój sekret wstąpienia do zgromadzenia salezjanów. Papież utwierdził jeszcze Augusta w powziętej decyzji. „Idź do ks. Bosko, a staniesz się świętym” - miał rzec Ojciec Święty. Kiedy August opowiedział o tym księdzu Bosko, ten zgodził się w końcu go przyjąć w lipcu 1887 r. W 1892 r. książę August doczekał wymarzonej chwili - odprawił pierwszą Mszę św. Przez cały okres formacji był bardzo skromny i pokorny - mawiał ponoć: chcesz być skromnym, bądź pokornym... Nie długo jednak przyszło cieszyć mu się kapłaństwem, zaledwie rok...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ukochanej Sieniawie

Kilka razy odwiedzał rodzinną Sieniawę, a wizyty te pozwoliły mu bardziej „poczuć się” Polakiem i dogłębniej poznać ojczystą historię. W krypcie kościoła sieniawskiego modlił się m.in. nad trumną swojej matki. Ofiarował także, kościele w Sieniawie ornat zakupiony z zebranych na ten cel datków przez emigracyjne środowisko Hotelu Lambert w Paryżu. Z kolei we wrześniu 1871 r., w krypcie grobowej kościoła sieniawskiego, klęcząc na klęczniku przykrytym gobelinem z herbem Czartoryskich - Pogonią, na wprost trumny swojej matki, przyjął Pierwszą Komunię św. W uroczystości uczestniczył ojciec naszego bohatera oraz ciotka - księżna Elżbieta z Czartoryskich Działyńska. Także w Sieniawie w 1874 r. książę August poznał przyszłego świętego o. Rafała Kalinowskiego (wówczas jeszcze Józefa). Do 1877 r. Józef Kalinowski był wychowawcą księcia; uwrażliwiał go na problemy wiary i życia religijnego. Ale jednocześnie można powiedzieć, że August był świadkiem rodzącego się i dojrzewającego powołania Kalinowskiego do życia w Karmelu. I wreszcie 3 maja 1892 r., w uroczystość Królowej Polski August odprawił drugą prymicję w Sieniawie dla najbliższej rodziny i znajomych.

Potajemna wędrówka

Słabe zdrowie księcia (przede wszystkim gruźlica) przyspieszyły rychłą śmierć. Czartoryski zmarł w 1893 r. we Włoszech. Jego ciało przewieziono do rodzinnej nekropolii w kościele w Sieniawie. Wymogi procesu beatyfikacyjnego wiążą się zwykle z tzw. elevatio, czyli podniesieniem doczesnych szczątków kandydata na ołtarze z dotychczasowego do nowego grobu, zwykle relikwiarza. Postanowiono także przenieść szczątki księcia do Domu Salezjańskiego w Oświęcimiu. Na wywóz doczesnych szczątków księcia z diecezji nie wyraził zgody biskup przemyski Franciszek Barda, który oświadczył, że miejsce Czartoryskiego jest w diecezji przemyskiej. Postanowiono więc przenieść szczątki do kościoła Salezjanów w Przemyślu. Nie uzyskano jednak na to zgody ówczesnych komunistycznych władz. Postanowiono uciec się do podstępu. Sprawa ta kilkakrotnie opisywana była na łamach „Niedzieli”, przypomnijmy więc w skrócie, że w 1964 r., pewnej nocy, pod pozorem transportu ziemniaków dla salezjanów, na uprzednio przygotowaną ciężarówkę załadowano w Sieniawie trumnę z relikwiami i ukryto pod plandeką, aby następnie pomyślnie przewieźć ją do kościoła Salezjanów w Przemyślu.

Cud dokonał się w Przemyślu

Znamienne jest to, że cud potrzebny do beatyfikacji księcia Augusta Czartoryskiego dokonał się w Przemyślu. Dotyczył on uzdrowienia salezjanina, ks. Władysława Deca. Ksiądz od lat szerzył kult Czartoryskiego. A ówczesny proboszcz w parafii salezjańskiej ofiarować miał choremu kapłanowi obrazek księcia Augusta. W intencji chorego kapłana modliła się również cała salezjańska parafia. Skomplikowana i ciężka operacja, będąca niewątpliwie, jak podkreślali lekarze, zagrożeniem dla podeszłego wiekiem i schorowanego księdza, powiodła się, a kapłan powrócił w sposób cudowny do zdrowia. Lekarze nie potrafili naukowo wytłumaczyć tego zdarzenia... August Czartoryski beatyfikowany został w 2004 r. przez papieża Jana Pawła II.

2013-07-24 09:52

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maria z Rogolińskich Piotrowiczowa

Dobiega końca rok 2013, który Senat RP ustanowił Rokiem Powstania Styczniowego, z okazji 150. rocznicy jego wybuchu. W „Niedzieli” ukazało się kilka artykułów poświęconych tej rocznicy. Tym razem prezentujemy postać niezwykłej kobiety – bohaterki tych historycznych wydarzeń. To Maria Piotrowiczowa, która w lutym 1863 r. zginęła w wieku 24 lat w bitwie pod Dobrą.

Wszystko, co nasze, Polsce oddamy Ignacy Kozielewski
CZYTAJ DALEJ

Cierpienia młodego Polaka

[ TEMATY ]

depresja

Karol Porwich/Niedziela

Ponad 2,5-krotnie zwiększyła się liczba prób samobójczych podejmowanych przez polską młodzież na przestrzeni ostatnich 8 lat.

Okazuje się, że samobójstwa są jedną z najczęstszych przyczyn zgonów wśród młodych Polaków. Tylko w minionym roku każdego tygodnia co najmniej dwie młode osoby umierały w wyniku skutecznej próby samobójczej. Oznacza to, że ponad 100 dzieci i młodzieży w akcie desperacji odebrało sobie życie. Najmłodszy samobójca miał zaledwie 8 lat, ale psychologowie odnotowali myśli samobójcze już u 6-latków. Zazwyczaj jednak to osoby w wieku 13-18 lat targają się na swoje życie. Według szacunków badaczy, liczba prób samobójczych jest 10-15 razy większa niż samobójstw zakończonych zgonem, a jeszcze liczniejsza jest grupa osób, które pogrążone w czarnych myślach każdego dnia zastanawiają się nad odebraniem sobie życia, lecz z różnych powodów tego nie czynią. Są one potencjalnymi samobójcami, których przed ostatecznym krokiem chroni tylko ledwo tlący się płomień nadziei, że nie wszystko jest bez sensu, że jeszcze jest szansa na szczęśliwe życie. Co zrobić, aby ten płomień nie zgasł? Jak uratować osobę, która chce odebrać sobie życie?
CZYTAJ DALEJ

Międzynarodowy Kongres dla Małżeństwa i Rodziny

2024-11-16 13:07

Biuro Prasowe AK

    – Potrzeba nowego, prawdziwie chrześcijańskiego humanizmu i w nowym kontekście współczesności odczytania wołania Jana Pawła II z Mszy św. inaugurującej jego pontyfikat 22 października 1978 r.: „Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi” – mówił abp Marek Jędraszewski.

W czasie otwarcia i powitania gości III Międzynarodowego Kongresu dla Małżeństwa i Rodzin w środę 13 listopada abp Marek Jędraszewski zauważył, że krakowskie wydarzenie jest „twórczą aktualizacją wobec dzisiejszych wyzwań kulturowych” problematyki zarysowanej przez św. Jana Pawła II w Liście do Rodzin, który został opublikowany 30 lat temu, gdy Kościół obchodził Rok Rodziny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję