Reklama

Głos z Torunia

Spotkanie opłatkowe Caritas Diecezji Toruńskiej

W salce przy kościele św. Maksymiliana Kolbego odbyło się spotkanie opłatkowe Caritas Diecezji Toruńskiej.

2024-12-18 14:56

Renata Czerwińska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie rozpoczęło się jasełkami przygotowanymi przez podopiecznych Centrum Pielęgnacji Caritas Diecezji Toruńskiej. Artyści z dużym zaangażowaniem wcielili się w grane postacie i zachęcali obecnych do wspólnego kolędowania.

Wśród gości spotkania był m.in. bp Józef Szamocki, marszałek województwa Piotr Całbecki, przedstawiciele władz miasta i samorządu, harcerstwa, służb mundurowych, służb społecznych, siostry karmelitanki od Dzieciątka Jezus, siostry pasterki, pracownicy i wolontariusze Caritas, a przede wszystkim ich podopieczni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. prał. Daniel Adamowicz, dyrektor Caritas, zwrócił uwagę na to, że „Bóg pragnie być bliskim każdemu z nas, ale też zaprasza nas do tego, byśmy mu odpowiedzieli na to zaproszenie”. Wyraził wdzięczność pracownikom oraz wolontariuszom Caritas całej diecezji za ich pochylenie się nad osobą potrzebującą. 

Jak co roku bp Józef Szamocki wraz z marszałkiem Piotrem Całbeckim wręczyli nagrodę Cor Bonum. W tym roku otrzymali ją: Czesław Abramczyk, prezes firmy Abramczyk z.o.o., Paweł Łyczywek (firma Bonduelle), pracownicy Caritas Diecezji Toruńskiej, służący potrzebującym od 20 lat – Dorota Sołtyszewska, Katarzyna Gruszczyńska, Agnieszka Szmajchel, Beata Wyczyńska-Hoppe, ks. kan. Grzegorz Bogdan.

Reklama

Następnie bp Józef Szamocki zapalił świecę Caritas Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Do rozpalenia świecy posłużyło Betlejemskie Światło Pokoju, przyniesione przez harcerzy.

Na spotkaniu nie zabrakło wspólnej modlitwy, kolędowania w wykonaniu Jacka Beszczyńskiego, dzielenia się opłatkiem, a także smakowitych potraw, roznoszonych przez wolontariuszy.

- Dzieląc się opłatkiem, chcielibyśmy dać sobie serce, miłość i Pana Jezusa, bo to jest istota tych świąt. Warto też mieć na myśli to, że wciąż przygotowujemy się na drugie spotkanie z Panem Jezusem. Obyśmy umieli spotkać się tu na ziemi jako bliźni – bogaci i biedni, doświadczeni chorobą i tacy, których choroby omijają – a przede wszystkim tam, w domu Ojca – mówił bp Józef Szamocki.


Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Autobiografia Papieża z Polskim wątkiem

2025-01-12 17:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież opowiada o tym, że jego dziadkowie i ojciec mieli płynąć statkiem, który zatonął w drodze do Argentyny w 1927 roku. Ta katastrofa była określana jako włoski „Titanic”. Wiele osób wtedy zginęło. Dziadkowie i tata przyszłego Papieża wykupili bilety, ale nie odpłynęli tym statkiem, bo jeszcze nie sprzedali wszystkiego we Włoszech i musieli odłożyć podróż. „Dlatego tu teraz jestem” – skomentował Franciszek w swej autobiografii.

„Moi dziadkowie i ich jedyny syn, Mario, młody człowiek, który został moim ojcem, kupili bilet na tę długą przeprawę, na statek, który wypłynął z portu w Genui 11 października 1927 roku, zmierzając do Buenos Aires. Ale nie wzięli tego statku (...) Nie udało im się na czas sprzedać tego, co posiadali” – pisze Papież Franciszek w swej autobiografii. Dodaje, że wbrew sobie, rodzina Bergoglio była zmuszona w ten sposób do wymiany biletów i odłożenia wyjazdu do Argentyny. „Nie wyobrażacie sobie, ile razy dziękowałem Opatrzności Bożej. Dlatego tu teraz jestem” – pisze Ojciec Święty w swej autobiografii.
CZYTAJ DALEJ

Los Angeles: Rodzina śpiewa „Regina Caeli” na zgliszczach swojego domu

2025-01-12 09:05

[ TEMATY ]

świadectwo

Los Angeles

zrzut ekranu/x.com

Jackie i Peter Halpinowie wraz z sześciorgiem dorosłych dzieci śpiewają pieśń maryjną Regina Caeli na ruinach swojego domu. W tle widać, że niebo rozświetla się na pomarańczowo przez ogień, który wciąż płonie.

"Już czuję się uzdrowiony, ponieważ mogliśmy być tam razem jako rodzina i mogliśmy zjednoczyć się dzięki tej pieśni, która tak wiele znaczy dla naszej rodziny" - powiedział 36-letni syn Andrew Halpin.
CZYTAJ DALEJ

Kosiniak-Kamysz: edukacja zdrowotna w szkołach będzie nieobowiązkowa

2025-01-12 17:48

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

PAP/Marcin Bielecki

Edukacja zdrowotna w szkołach będzie przedmiotem nieobowiązkowym, o udziale w nim będą decydować rodzice - poinformował w niedzielę wicepremier i minister obrony narodowej, lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Według wcześniejszych zapowiedzi MEN przedmiot miał być obowiązkowy.

Kosiniak-Kamysz został zapytany podczas konferencji prasowej w Szczecinie o protesty przeciwko wprowadzeniu obowiązkowego przedmiotu edukacja zdrowotna w szkołach, jakie odbyły się w sobotę w tym mieście, a w niedzielę - w Krakowie i Radomiu. Dziennikarz TV Republika wskazał, że protestujący sprzeciwiają się seksualizacji dzieci i odbieraniu rodzicom prawa do decydowania o ich wychowaniu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję