Watykan/ W programie uroczystości Wielkiego Tygodnia nie podano, kto będzie im przewodniczył
Watykan ogłosił w czwartek program uroczystości Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy, ale bez informacji, kto będzie im przewodniczył. Jak wyjaśniono, ewentualny udział papieża Franciszka będzie zależał od jego stanu zdrowia.
W niedzielę papież wrócił do Watykanu po ponad pięciu tygodniach pobytu w szpitalu z powodu ciężkiego obustronnego zapalenia płuc. Lekarze zalecili mu teraz odpoczynek i rekonwalescencję przez co najmniej dwa miesiące.
To z tego powodu w kalendarium kwietniowych uroczystości nie ma informacji, kto będzie przewodniczył mszom i nabożeństwom.
W Niedzielę Palmową 13 kwietnia odbędzie się tradycyjna msza na placu Świętego Piotra.
Następnie w Wielki Czwartek msza Krzyżma zostanie odprawiona rano w bazylice watykańskiej.
W ogłoszonym programie nie ma popołudniowej mszy Wieczerzy Pańskiej, inaugurującej Triduum Paschalne. Od początku pontyfikatu Franciszek odprawia ją zwykle w więzieniach i szpitalach.
W Wielki Piątek po południu odbędzie się w bazylice Świętego Piotra nabożeństwo Męki Pańskiej, a wieczorem Droga Krzyżowa w rzymskim Koloseum. Nie wiadomo też jeszcze, kto napisze w tym roku rozważania tego nabożeństwa.
W Wielką Sobotę wieczorem w bazylice watykańskiej odprawiona zostanie msza Wigilii Paschalnej, a w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego - msza na placu Świętego Piotra wraz z błogosławieństwem Urbi et Orbi.
Program zamyka kanonizacja błogosławionego Carlo Acutisa 27 kwietnia, na której oczekiwanych jest ponad 100 tys. osób.
Reklama
Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej przekazało, że ewentualna obecność papieża i jej formuła w uroczystościach Wielkiego Tygodnia zależeć będzie od poprawy stanu jego zdrowia.
Wycinanie i ozdabianie świątecznych kart, malowanie pisanek, opowieść o tym, czym jest Wielkanoc, i ostatnia wieczerza przy ogromnym stole w Wielki Czwartek, a śniadanie Wielkanocne we wtorek – tak wspólnie razem spędzają ten czas podopieczni Świetlicy „Anielisko” i Domu „Anielisko”. Miejsc, które przygarniają pokaleczone życiem, ale też uzdolnione i bystre dzieciaki, które dają im ciepło i poczucie bezpieczeństwa i stają się drugim, a dla szóstki dzieci tym najważniejszym domem. Oba miejsca łączy nazwa i wspólne korzenie – to dzieła wyrosłe z Mocnych w Duchu
Czterdzieści osób w Świetlicy i szóstka w działającym od trzech lat Domu. To bardzo wielka pomoc. Dla tych najmłodszych, bo do Świetlicy przychodzą sześcio- i siedmiolatki i dla tych starszych – już gimnazjalistów. Pomoc nie tylko dająca schronienie, ale też wsparcie przy odrabianiu lekcji czy czas w gronie rówieśników. Często wychowawcom i wolontariuszom udaje się wyciągnąć te dzieci do góry. Od czego to zależy? – Od charakteru – mówi Dorota Puchowicz, prezes podmiotu prowadzącego obie placówki (Stowarzyszenia „Mocni w Duchu”) i dobry duch całego „Anieliska”. To ona walczy o każdego z podopiecznych, o jego lepsze życie, o to, by sam zechciał. A te dzieciaki kochają swoją panią Dorotę, ciocię, czasem karcącą i surową, ale tak naprawdę mającą ogromne serce, serdeczność i cierpliwość dla nich. Bo czego potrzebują ci, którzy tu przychodzą? Ania, Kasia, Bartek, Dawid, Piotrek, Grześ czy Natan? – Najbardziej zauważenia – mówią wolontariusze pracujący z dziećmi. I poświęcenia im kilku chwil, by pokazały, jak pięknie coś namalowały, jak posprzątały czy spojrzenia na sprawdzian i zobaczenia ich sukcesu – czwórki i piątki z polskiego.
Historia z długą deską, zarówno na podłodze, jak i zawieszoną między dachami, doskonale ilustruje, jak różne sytuacje mogą wywoływać w nas strach. Choć deska jest ta sama, perspektywa zmienia wszystko. Lęk staje się narzędziem, które może nas paraliżować i ograniczać nasze działania. Tak jak w życiu, gdzie nowe wyzwania mogą wydawać się przerażające, ale ich pokonanie otwiera przed nami nowe możliwości.
Przeszłość często niesie ze sobą bagaż, który może nas przytłaczać, ale warto pamiętać, że trudne doświadczenia mogą prowadzić do przemiany. Historia Jacques’a Fescha, który w celi więziennej przeżył nawrócenie i odnalazł wiarę, jest tego dowodem. Nawet w najtrudniejszych chwilach Bóg może działać, przynosząc dobro z pozornie negatywnych sytuacji.
Marco Invernizzi - Włoski filozof i historyk, krajowy regent „Alleanza Cattolica”, stowarzyszenia świeckich katolików, którego celem jest studiowanie i upowszechnianie społecznej nauki Kościoła.
W 1995 r., po upadku Muru Berlińskiego w 1989 r. i wraz z końcem Związku Radzieckiego dwa lata później, świat zaczynał się zmieniać. Ludzkość wkroczyła w erę globalizacji - „wielkiej iluzji” postkomunizmu, kiedy rozpowszechniła się idea, że wolny rynek rozwiąże wszystkie problemy, uciszy broń i zapewni wszystkim ludziom obfitość żywności.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.