Najpierw był pomysł: zorganizujemy rowerową pielgrzymkę ekumeniczną katolików rzymskich do niemieckich luteran w Saksonii. Następnie do pracy zabrało się dwóch wolontariuszy: Włodzimierz Kowalczyk reprezentujący Kłodawski Klub „Solni Cykliści” z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kłodawie oraz posiadający kontakty z samorządem i kilkoma organizacjami niemieckimi w Saksonii Adam Maliński, kłodawianin z pochodzenia, a od wielu lat mieszkaniec rejonu Obornik Wlkp. Kiedy kilkumiesięczne konsultacje telefoniczne i mailowe zaczęły owocować konkretnymi ustaleniami logistycznymi, do pomocy włączyło się Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Miasta i Gminy Kłodawa „RAZEM”, a ze strony niemieckiej władze samorządowe miasta Oschatz, saksońskie Towarzystwo Niemiecko-Polskie wraz z luterańskim Kościołem i fundacją Frauenkirche w Dreźnie.
Do udziału w pielgrzymce zgłosiło się wielu chętnych, ale ostatecznie zdecydowała się na nią silna duchem i ciałem 4-osobowa grupa (Włodzimierz Kowalczyk i Piotr Przybylski wieloletni pielgrzymi długodystansowi oraz Włodzimierz Sarnociński i Jan Rybacki, dla których było to pierwsze duże wyzwanie). 26 czerwca po udziale we Mszy św. w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny wyjechała ona w długą trasę ponad 640 km do Oschatz w Saksonii. Pokonywano dzienne etapy po 160 km.
Po drodze pielgrzymi nawiedzili wiele kościołów rzymskokatolickich, ewangelickich i prawosławnych, a codzienny udział we Mszach św. czterech jednakowo ubranych rowerzystów wzbudzał zainteresowanie lokalnych społeczności parafialnych na terenie Polski. 1 lipca w godzinach wieczornych kłodawianie dotarli do Oschatz 15-tysięcznego miasta między Dreznem a Lipskiem.
Dzisiejsza niedziela jest mocnym wołaniem o nawrócenie. Kiedy św. Jan Chrzciciel rozpoczął działalność, zwracał się do słuchaczy: „Wydajcie więc owoce godne nawrócenia” (Łk 3, 8-9). Były to ostre słowa. Nie brzmiały miło wtedy i niemiło ich słuchać dzisiaj. A jednak są ciągle aktualne.
Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem». Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił nad Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».
Taką osobą był francuski biskup – św. Hilary z Poitiers, który żył w IV wieku. Z poganina stał się chrześcijaninem, kontemplując starotestamentowe imię Boga – „Jestem, który jestem”. Jego wspomnienie przypada 13 stycznia.
Przyszły doktor Kościoła (ten zaszczytny tytuł przyznał mu w 1851 r. bł. Pius IX) pogodę ducha zawdzięczał chyba swojemu imieniu, które zarówno w języku greckim, jak i łacińskim oznacza: pogodny, radosny, uśmiechnięty. W każdym razie na pewno lektura Starego Testamentu, a konkretnie Księgi Wyjścia, oraz nowotestamentowych Ewangelii według św. Mateusza i św. Jana kompletnie zmieniły jego podejście do życia. Święty Hilary wprost zachwycił się treścią zawartą w Bożym imieniu (JHWH), a także osobą Bożego Syna – Jezusa z Nazaretu, którego bóstwa bronił potem przed herezją ariańską. Doprowadziło to do tego, że jako wszechstronnie wykształcony retor ochrzcił się w 345 r. Mało tego, po kilku latach został biskupem rodzinnego Pictavium (Poitiers). Chociaż był żonaty – córka Abra też została świętą – objął ten urząd, ponieważ w tamtych czasach praktyka celibatu duchownych nie była jeszcze kanonicznie usankcjonowana. Z powodu tego, że bronił prawdy wiary o bóstwie Chrystusa (przeciwko herezji arian), został zesłany przez władze rzymskie do Frygii (obecna Turcja).
Konflikt Barbary Nowackiej z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem
Minister edukacji Barbara Nowacka skomentowała słowa wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza o tym, że edukacja zdrowotna w szkołach nie będzie przedmiotem obowiązkowym.
"Ktoś znów pomylił MON z MEN jak czytam" - napisała na portalu X minister Nowacka w niedzielę, odnosząc się - nie wprost - do słów Kosiniaka-Kamysza, wicepremiera i ministra obrony narodowej na temat edukacji zdrowotnej w szkołach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.