W październiku studenci rozpoczną nowy rok akademicki. Po raz kolejny ruszy także kurs „ABC relacji chrześcijańsko- i polsko-żydowskich”, realizowany przez Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie.
MAŁGORZATA CICHOŃ: To już piąta edycja kursu dotyczącego polskich i chrześcijańskich relacji z narodem wybranym. Czym będzie się ona różnić od poprzednich?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
KS. PROF. ŁUKASZ KAMYKOWSKI: Będzie to próba dotarcia do szerszego środowiska niż tylko studenckie. Choć pierwotnie zaczęło się od kursu opcjonalnego dla kleryków w seminarium krakowskim, jednak od początku obserwowaliśmy także zainteresowanie ze świata pozauczelnianego. Kurs odbywał się w Krakowie od roku 2010/11, najpierw w seminarium, a następnie w budynku uczelni, i miał formę wykładów otwartych. W tym roku po raz drugi organizujemy go w Oświęcimiu, w trybie zaocznym: 4 zjazdów od piątku do niedzieli, łącznie 60 godzin. Zmieniło to trochę charakter wykładów.
Niektóre z nich odbywają się w jednym z baraków obozowych...
Dla słuchaczy to bardzo emocjonalne przeżycie... Druga część zajęć organizowana jest w Centrum Dialogu i Modlitwy, które z nami współpracuje. To miejsce zapewnia z kolei oddech duchowy, skłania do refleksji, przemyśleń i daje możliwość ogarnięcia tych doświadczeń modlitwą.
Reklama
Kim są uczestnicy kursu?
Zgłaszają się osoby z całej Polski, zwłaszcza południowej, najwięcej z samego otoczenia Oświęcimia. Jest sporo nauczycieli, głównie historii czy polskiego, przewodników turystycznych, a także pracowników Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, którzy chcą mieć szersze spojrzenie na zagadnienie.
Jaka jest tematyka wykładów?
Reklama
Staramy się przedstawić, możliwie szeroko, choć w pigułce, całokształt relacji chrześcijanie Żydzi, od powstania chrześcijaństwa w łonie judaizmu aż po współczesność. Podejmujemy również problematykę związaną z dzisiejszą polityką i kwestiami społecznymi, ale także historią i podłożem filozoficzno-teologicznym omawianych relacji. Zastanawiamy się, dlaczego są takie trudne i dlaczego jest tak źle, choć powinno być tak dobrze... Nie unikamy oczywiście kwestii antysemityzmu, jego różnych typów, genezy, ale też niechęci Żydów do Polaków czy do chrześcijaństwa. Chcemy, by mówili o sobie współwyznawcy danej religii czy badacze, którzy głębiej się tą problematyką zajmują. Tematykę wykładów opracowali: mediewista bp dr hab. Grzegorz Ryś (historia), historyk i były ambasador RP w Izraelu dr Maciej Kozłowski (socjologia i politologia), jak również specjaliści z Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz z Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu (zagłada Żydów, nauczanie o Holokauście). Ja odpowiadam za zagadnienia z teologii oraz filozofii.
Geneza całego projektu jest dość niezwykła...
Inicjatorem było Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które przez dr. Macieja Kozłowskiego oraz Zbigniewa Nosowskiego naczelnego redaktora „Więzi”, będącego równocześnie we władzach Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów zwróciło się do kard. Stanisława Dziwisza z prośbą, by spowodować większe zainteresowanie przyszłych duchownych problematyką żydowską. Ksiądz Kardynał zlecił sprawę ówczesnemu rektorowi krakowskiego seminarium ks. Grzegorzowi Rysiowi, który z kolei przekazał tę misję naszej uczelni, bo seminarium własnych studiów nie prowadzi. W sposób naturalny trafiło to do mnie jako dyrektora Instytutu Ekumenii i Dialogu. I we trójkę pan Kozłowski, ks. Ryś i ja zaczęliśmy „montować” program i szukać odpowiednich ludzi.
Inicjatywa wyszła poza środowisko kleryków...
Reklama
Teraz to nie klerycy, ale ludzie spoza seminarium są jej głównymi adresatami. Alumni mają tak naładowany program formacyjny, że każde „coś więcej” wymaga wcześniejszego zainteresowania albo dodatkowych zewnętrznych bodźców. Wydaje się, że prędzej tematyką byliby zainteresowani młodzi księża, którzy są katechetami w szkołach. Przez nasze kursy przeszło już w sumie blisko 400 osób. Skoro to są przewodnicy, nauczyciele, to myślę, że ta wiedza pójdzie w świat.
Czy jest uprzedzenie do zajmowania się tymi zagadnieniami?
Tak jak w całym społeczeństwie zdarzają się osoby, które są przeciw. Mówią, że to tylko „dyplomacja”. Ale są i tacy, którzy uważają, że, zwłaszcza dla chrześcijaństwa, istotne jest, aby właściwie ustawić relacje do religii, z którą zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy związani. Z drugiej strony trzeba przyznać, że te kwestie są bardzo uwikłane nie tylko religijnie, filozoficznie i moralnie, ale także politycznie, społecznie czy historycznie. Dlatego tym bardziej trzeba starać się patrzeć na całość, ogarniać sercem i jak najwięcej rozumieć.
Nieraz słyszy się, choćby w potocznym języku, niechęć do Żydów. A przecież nasza wiara wywodzi się z judaizmu...
Gdy wspominam o tym, że Pan Jezus był Żydem, nieraz różni ludzie mówią: „Dlaczego ja do tej pory o tym nie wiedziałem? Nikt mi o tym nie powiedział!”. Jest ogromna potrzeba edukacji, przemyślenia najbardziej podstawowych relacji między religiami. Dlatego ten kurs nazwaliśmy „ABC”, czyli wprowadzenie. Bo każdy z nas, prowadzących zajęcia, czuje, że w ramach tego, co może powiedzieć w przysługującym mu czasie, to jest właśnie takie „ABC”. W przyszłym roku planujemy zorganizować specjalistyczne studia podyplomowe. Jeśli ta inicjatywa się powiedzie, w jej tytule nie będzie już „ABC”!
* * *
Ks. prof. Łukasz Kamykowski dyrektor Międzywydziałowego Instytutu Ekumenii i Dialogu Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, konsultor Rady KEP ds. Dialogu Religijnego, wchodzi w skład Komitetu Episkopatu ds. Dialogu z Judaizmem. Duszpasterz ekumeniczny archidiecezji krakowskiej.