Jest wiele wyzwań w życiu mężczyzny, ale jedno takie, które potrafi nas rozłożyć na łopatki – sytuacja, w której musisz zaryzykować własną reputację. Ważne jest dla nas to, co myślą o nas inni. Nieważne, czy to jest prawda – nie w tym rzecz. Liczy się reputacja. Ostatnio mówiliśmy o największym wyzwaniu w naszym życiu, którym jest spotkanie z Bogiem i oddanie Mu swojego życia. I jeśli powitałeś Jezusa w swoim życiu, czas pożegnać się ze swoją reputacją.
Noe. Znasz go na pewno. Bóg polecił Noemu wykonanie czegoś absolutnie nielogicznego i absurdalnego. Miał on zbudować olbrzymią łódź na samym środku pustyni, tylko dlatego, że Bóg powiedział, iż ześle potop. Z pewnością ludzie, pośród których mieszkał Noe wraz ze swoją rodziną, musieli drwić z niego. Z pewnością boki zrywali, widząc, jak stary dziadek Noe klepie całkiem dużą łódkę pośrodku... niczego. Noe jednak wierzył Bogu i słowu, które On wypowiedział. Nie opierał się na opinii ludzi. Był gotowy zaryzykować swoją reputację. Liczyło się dla niego jedynie wypełnić to, co polecił mu Bóg, z którym żył w przyjaźni. To z przyjaźni z Bogiem wyrasta ta wielka ufność Noego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Być może ty również napotykasz na swojej drodze przeszkody i zadania, które cię przerastają. Być może stajesz w obliczu krytyki i szyderstw ludzi, którzy nie rozumieją wyborów, jakich dokonujesz tylko dlatego, że żyjesz w przyjaźni z Bogiem. Być może i ty masz swoją arkę – powołanie, które każe ci żyć inaczej niż ludzie wokół ciebie. Zachowaj ufność wobec Boga w oczekiwaniu na pierwsze krople deszczu, które będą zwiastowały spełnianie się zapowiedzianych przez Niego obietnic. Ucz się trwać wiernie przy Bogu, szczególnie wtedy, kiedy liczne niepowodzenia lub piętrzące się trudności wydają się nie do udźwignięcia.
Każdy mężczyzna w swoim życiu staje wobec takich momentów i to właśnie wtedy okazuje się, z jakiej gliny jest ulepiony. Twoja reakcja na trudności powie ci, w kim naprawdę pokładasz ufność. Noe wierzył Bogu bardziej niż komukolwiek innemu. Wiedział, że „trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5, 29). A ty? Czy jesteś gotowy zaryzykować swoją reputację i jeszcze dziś powiedzieć koledze z pracy o Bogu, którego nazywasz swoim Zbawicielem i Panem?
* * *
Michał Piekara
Psychoterapeuta, prowadzi działalność misyjną, lider męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników, ojciec pięciorga dzieci
Dział rodzinny – kontakt: rodzina@niedziela.pl