Reklama

Modlitwa oknem nadprzyrodzonej nadziei

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadzieja towarzyszy nam każdego dnia. Kieruje nasze życie ku temu, co okazać się może szansą na lepsze życie.
Najprostsze nadzieje dotyczą codziennego życia, spraw materialnych i dobrego samopoczucia. Spodziewamy się np. podwyżki zarobków, dobrego zdrowia, udanej podróży, kupna nowego sprzętu. Nadzieja mobilizuje nas do tego, by marzenia urzeczywistniać.
Inna płaszczyzna nadziei dotyczy spraw głębszych. Rodzice mają nadzieję, że ich dzieci będą dobre, pracowite, uczciwe. Nadzieja dotyczy także udanego życia rodzinnego - bez konfliktów, waśni, zdrad, nieporozumień.
Świat dzisiejszy proponuje niekiedy wejście w krąg nadziei uproszczonej. Wystarczy przyjrzeć się różnego rodzaju reklamom. Głoszą one, że szczęście osiągniemy, gdy dokonamy zakupu takiego czy innego produktu. Wszystkie reklamowane przedmioty, według reklam, są tak dobre, że potrafią uszczęśliwiać. Świat reklam sprowadza ludzkie nadzieje do płaszczyzny przedmiotów, artykułów, pieniędzy. W tym kontekście człowiek schodzi na drugi bądź trzeci plan. Wejście w świat nadziej reklamowej bardzo szybko uświadomi ułudę, powierzchowność i niekiedy kłamstwo tak zachwalanej szczęśliwości.
Pozostawanie w płaszczyznach ludzkich i ziemskich obietnic w ostateczności doprowadzić może do różnego rodzaju frustracji i rozgoryczenia. Ludzkie bowiem nadzieje ukierunkowane są na zewnętrzny dostrzegalny sukces. Pozostaną pytania bez odpowiedzi, dla przykładu takie, jak: dlaczego spotkało mnie to trudne doświadczenie? Jaki sens ma dobro, które wyświadczyłem bliźniemu, skoro on nie okazał mi wdzięczności? Czy warto uczciwie żyć i pracować, skoro tym, którzy nie zwracają uwagi na przykazania, żyje się niejednokrotnie lepiej?
Uwierzenie Bogu, który jest naszym Ojcem i dawcą wszelkiego dobra, wprowadza nas w świat nadprzyrodzonej nadziei. Ona, oczyszczając i porządkując ludzkie marzenia i oczekiwania, przekracza je, nadaje głębszy sens w perspektywie wieczności. W niej to każde nawet najmniejsze dobro, radość, prostota serca, uczciwość - zatem wszystko, co cieszy, jak i to co boli - a więc i cierpienie, trud, choroba, upokorzenie, doświadczenie braków - ma zakorzenienie w miłości. Ta zaś te rzeczywistości - niekiedy po ludzku małe i bezsensowne - podprowadza do okna nadziei otwartej na wieczność.
Bez modlitwy nie da się takiej perspektywy osiągnąć. Dlatego Duch Święty codziennie zaprasza nas na drogi modlitwy serca, bowiem Chrystus "na nowo zrodził nas do żywej nadziei: do dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane dla was w niebie" (por. 1 P 1, 3-4).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bluźnierczy obraz wyśmiewający Matkę Bożą z Guadalupe

2025-02-04 14:12

[ TEMATY ]

Matka Boża z Guadalupe

Zrzut ekranu x.com

Studenci i republikańscy ustawodawcy ostro krytykują Grand Valley State University za wyświetlanie bluźnierczego wizerunku Matki Bożej z Guadalupe, na którym znajdują się obsceniczne, promujące społeczność LGBT obrazy, w tym wizerunek mężczyzny w bieliźnie i dwóch mężczyzn całujących się na sukni Matki Bożej.

Popularny, finansowany przez państwo publiczny uniwersytet w Michigan spotkał się z ostrą krytyką ze strony chrześcijańskich studentów i ustawodawców po umieszczeniu na terenie kampusu bluźnierczego wizerunku Matki Bożej z Guadalupe, który zawiera takie słowa jak „pedał” i „homofobia” oraz obsceniczne, pro-LGBT obrazy, w tym dwóch całujących się mężczyzn.
CZYTAJ DALEJ

Kobieta czynu

Niedziela Ogólnopolska 5/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron

pl.wikipedia.org

Św. Koleta z Corbie

Św. Koleta z Corbie

Mniszka, córka prostego cieśli z francuskiej Pikardii, w XV wieku podjęła misję odnowy w Kościele.

Była długo wyczekiwanym dzieckiem. Starsi rodzice jej narodziny przypisywali wstawiennictwu św. Mikołaja – z tej racji otrzymała żeńską formę tego imienia: Koleta. Gdy miała ok. piętnastu lat, rozpoczęła życie zakonne. Wstąpiła do beginek, lecz kilka razy zmieniała zakon i ostatecznie została klaryską. Czując powołanie do radykalnego życia pustelniczego, pozwoliła się zamurować w celi jako rekuza. Był to dla niej czas intensywnej modlitwy, duchowego rozwoju i przeżyć mistycznych. Po otrzymaniu wizji św. Franciszka z Asyżu, wzywającego ją do zreformowania zakonów franciszkanów i klarysek, uzyskała zwolnienie ze ślubów odosobnienia – celę opuściła w 1406 r. Jak przystało na kobietę czynu, natychmiast udała się do papieża, szukając u niego wsparcia dla idei odnowy zgromadzeń. Wywarła tak duże wrażenie na Benedykcie XIII, że zaakceptował on jej plany reformy zakonu według ewangelicznych cnót ubóstwa i posłuszeństwa. Wkrótce powstała pierwsza zreformowana wspólnota. Koleta główny nacisk kładła na powrót do pierwotnego, surowego ubóstwa sióstr, dlatego jej reforma nie wszędzie spotykała się z aprobatą. Z czasem jednak jej dzieło zaczęło przynosić owoce i doprowadziło do odnowy duchowej zakonów braci mniejszych i klarysek, wyznaczając im nowe kierunki rozwoju. Koleta zmarła w opinii świętości.
CZYTAJ DALEJ

Pomoc więźniom na Białorusi i Rosji - rozmowa z ks. Witalijem Porowczukiem

2025-02-08 09:17

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji i na Białorusi, dziennikarzy i księdza Henryka Akałatowiczowi, który został skazany przez sąd na Białorusi na 11 lat więzienia, wystawie, która ma być w Watykanie [Rzymie]. 

Spotify: https://spotifycreators-web.app.link/e/hF7rTDjAOQb
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję