Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Chcieliśmy ukazać naszą jedność

13 lutego, w wigilię święta Świętych Cyryla i Metodego, w kościele parafialnym pw. św. Dominika w Szczecinie sprawowana była Eucharystyczna Ofiara we wschodnim obrządku bizantyjsko-ukraińskim (liturgia św. Jana Chryzostoma) w intencji pokoju na Ukrainie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 10/2015, str. 2

[ TEMATY ]

modlitwa

Ukraina

Dominik Cywiński

Początek Boskiej Liturgii św. Jana Chryzostoma - kapłan śpiewa ektenię pokoju

Początek Boskiej Liturgii św. Jana Chryzostoma - kapłan śpiewa ektenię pokoju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inicjatorem wspólnej modlitwy był o. Marian Biskup, przeor klasztoru Ojców Dominikanów – relacjonował ks. Robert Rosa, proboszcz parafii greckokatolickiej w Szczecinie pw. Opieki Najświętszej Bogarodzicy. – Zapytał o możliwość odprawienia naszej wschodniej liturgii w jego kościele parafialnym. Zaproponowałem, mając na względzie ukazanie naszej jedności jako chrześcijan, jako katolików różnych obrządków, by była to liturgia eucharystyczna, po którym odprawimy panichidę, czyli nabożeństwo za ofiary wojny na Ukrainie. I tak się stało, była okazja, by się wzajemnie zbliżyć, wysłuchać refleksji kapłana greckokatolickiego.

Cyryl i Metody to apostołowie Słowian, ponieważ to dzięki nim słowiańska część Europy przyjęła w IX wieku wiarę chrześcijańską i zakorzeniła się w jej kulturze. Święci bracia dali zręby pod języki słowiańskie, tworząc alfabet (cyrylicę), tłumacząc Ewangelie i Psalmy na język staro-cerkiewno-słowiański. Są tymi, którzy łączą Wschód i Zachód Europy. Podkreślał to Jan Paweł II, który nadał im tytuł Patronów Europy. Ojciec Święty w swoim nauczaniu podkreślał obrazowo, że są „dwa płuca Europy” – wschodnie i zachodnie, którymi powinna ona „oddychać”, aby być Europą w pełni. Stąd też ścisłe powiązanie Kościoła tradycji zachodniej i Kościoła tradycji wschodniej. Kościół greckokatolicki jest częścią Kościoła powszechnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Chodziło nam o podkreślenie tego ewangelicznego wymiaru jedności w kontekście ostatnich wydarzeń na Ukrainie, która od dawna jest częścią Europy. Teraz toczy się tam wojna, padają ofiary. Liczba zidentyfikowanych zabitych zbliża się do 6 tys. osób, ale realna ich liczba może być większa. 11 tys. zostało rannych, 1 milion osób uciekło z terenów objętych konfliktem. Stawiamy sobie pytanie, jak mogło to się zdarzyć w Europie XXI wieku? Wydawało się nam, że wojna w Europie jest już niemożliwa. Sytuacja na Ukrainie dotyczy nas wszystkich. Europa bez wartości ginie, jest w stanie przehandlować niepodległość państw, pragnienie wolności narodu.

Po Mszy św. ks. Rosa i czterech współkoncelebrujących ojców dominikanów zgromadzili się przy tetrapodie. To ozdobny stół, stojący w centralnym miejscu cerkwi, przed ikonostasem, z krzyżem i leżącą ikoną. Przy nim udziela się sakramentów, a także wznosi się modlitwę liturgiczną. Teraz odprawiliśmy panichidę, czyli nabożeństwo żałobne. Modliliśmy się za ofiary, o spokój dusz tych, którzy polegli, za wszystkie ofiary rosyjskiej agresji, która jest brutalnym łamaniem wszelkich norm prawa międzynarodowego.

– Była to zatem cenna inicjatywa. Nie tylko wspólnie się modliliśmy, ale nasze spotkanie miało wymiar praktyczny. Zebraliśmy pieniądze na pomoc Ukrainie. Dzięki tej kweście mogliśmy zakupić artykuły medyczne – opaski uciskowe. Zbiórka pomoże też w zakupie ratunkowej karetki sanitarnej. Jedna z firm wsparła nas, oferując okazyjny zakup auta demonstracyjnego, o niewielkim przebiegu, za 1/3 ceny na potrzeby ambulansu. Jego otrzymaniem jest zainteresowany Ługański Oddział Straży Granicznej, który obecnie ma swoje centrum w Starobielsku. Ucieszy on tamtejszych lekarzy, gdyż z ich informacji wynika, że rosyjscy okupanci na początku interwencji wojskowej zniszczyli cały transport medyczny w obwodzie Ługańskim. Wkrótce wyjadę zakupionym ambulansem i zgromadzonymi artykułami medycznymi do Lwowa i tam przekażę go, by dotarł do żołnierzy pogranicza – dzielił się tą radością ks. Robert Rosa.

– Musimy modlić się za Ukrainę, ojczyznę naszych serc, która teraz jest zagrożona. Trzeba modlić się o przyszłość Ukrainy. W kontekście modlitw za Ukrainę trzeba też modlić się za Rosjan i Rosję. Broniąc się przed nienawiścią do narodu, który też jest ofiarą panującego tam systemu opresji. Wiemy z fatimskich objawień Maryi, że pokój na świecie zależy od nawrócenia się Rosji. Módlmy się zatem za zwycięstwo prawdy i sprawiedliwości, za pokój i o pojednanie między narodami – prosił ks. Robert Rosa.

2015-03-05 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa franciszkańska o pokój

O, Panie, uczyń mnie narzędziem Twojego pokoju. Abym niósł: miłość tam, gdzie panuje nienawiść; wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda; jedność tam, gdzie panuje zwątpienie; nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz; światło tam, gdzie panuje mrok; radość tam, gdzie panuje smutek. Spraw, Panie, abym mógł: nie tyle szukać pociechy, ile pociechę dawać; nie tyle szukać zrozumienia, ile rozumieć; nie tyle szukać miłości, ile kochać. Albowiem: gdy dajemy, otrzymujemy; gdy wybaczamy, zyskujemy przebaczenie; a gdy umieramy rodzimy się do wiecznego życia. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.
CZYTAJ DALEJ

Oktawa Bożego Narodzenia

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

oktawa

Karol Porwich /Niedziela

W liturgii obchody Bożego Narodzenia trwają osiem dni. Oktawa (łac. octavus - ósmy) jest to czas w liturgii obejmujący ważną uroczystość i siedem dni po niej następujących. Ma ona swoją wielowiekową tradycję.

Najwcześniej w III w. powstała oktawa Zmartwychwstania Pańskiego, w czasie której odbywały się nabożeństwa i katechezy dla nowo ochrzczonych dorosłych. Po przyjęciu chrztu w Noc Paschalną konieczne było wtajemniczenie (tzw. mistagogia) w pełniejsze rozumienie tajemnicy zbawienia (co działo się w oktawie). W VII wieku ukształtowała się oktawa Bożego Narodzenia, później Bożego Ciała i Najświętszego Serca Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

700.000 dzieci w Sudanie głoduje!

2024-12-26 14:11

[ TEMATY ]

głód

Sudan

Adobe Stock

Coraz bardziej dramatyczna staje się sytuacja humanitarna w ogarniętym wojną domową Sudanie. Według Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), w co najmniej pięciu regionach kraju panuje obecnie głód. Przypomniał o tym w Boże Narodzenie dyrektor zarządzający niemieckiej sekcji UNICEF Christian Schneider, podkreślając, że jest to „przerażające wołanie o pomoc”. Z powodu katastrofalnych warunków cierpi każdego dnia ponad 700 000 głodujących dzieci.

Co to oznacza dla każdego z tych dzieci w Sudanie Schneider zobaczył podczas niedawnego pobytu w tym kraju. „Całkowicie wyczerpane, apatyczne małe dzieci, wychudzone twarze i zdesperowani rodzice, którzy boją się o życie swoich dzieci” - stwierdził. Winna jest niekończąca się wojna. „Ten horror jest dziełem człowieka” - podkreślił przedstawiciel UNICEF.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję