Ekumenicznej modlitwie przewodniczył biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej bp Piotr Greger, który wspólnie ze zwierzchnikiem diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, biskupem Pawłem Anweilerem dziękował wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób angażują się w tegoroczną akcję „Pól nadziei”.
„Zbierane środki materialne pozwolą z pewnością podjąć kolejne prace związane z wyposażeniem stacjonarnego hospicjum im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej. Myślę, że akcja jest także okazją do szerszego spojrzenia na bezinteresowną działalność na rzecz drugiego człowieka” – podkreślił bp Greger i przypomniał też, że w diecezji rozwija się inicjatywa Szkolnych Kół Caritas.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Jednym z zadań młodych ludzi jest troska o ludzi, którzy przeżywają czas choroby nowotworowej oraz wspomaganie tych, którzy na co dzień troszczą się o środowiska hospicyjne. To jest gorący apel kierowany do ludzi młodych; to także jedna z form naszego pastoralnego przygotowania do spotkania młodych całego świata z papieżem Franciszkiem w ostatnich dnia lipca 2016 roku w Krakowie” – powiedział bielsko-żywiecki biskup pomocniczy.
Reklama
Bp Anweiler wyraził podziw dla zapału młodych ludzi wobec podjętego przez nich dzieła. „ Jestem pełen podziwu dla tego waszego działania, które nie podlega zmęczeniu, i nie podlega zniecierpliwieniu, ale z troską, powoli, krok po kroku, działacie, aby wreszcie mogły być otwarte bramy tego hospicjum” – dodał luterański hierarcha. Podkreślił, że służba drugiemu człowiekowi nie jest tylko aktem woli, ale „natchnieniem i wydarzeniem stwórczego działania samego Boga”.
Grażyna Chorąży, prezes Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego podsumowując zaangażowania nauczycieli, uczniów, rodziców i dyrektorów szkół, podkreśliła, że w ciągu 10 lat placówki uzbierały i przekazały na budowę stacjonarnego hospicjum w sumie ok. 1 mln 550 tys. zł.
Jak wyjaśnił jeden z inicjatorów budowy bielskiego hospicjum ks. Piotr Schora SDS, obecnie trwają prace związane z wyposażeniem placówki. „W tej chwili zakładane są klimatyzacja i wentylacja. To są ogromne maszyny warte około 600 tys. zlotach. Montowana jest winda. Schody już są gotowe, ale trwają prace nad zewnętrzną elewacją i przygotowaniem starego budynku, który będzie służył jako zapalcze medyczne dla hospicjum” – zaznaczył salwatorianin.
Podczas uroczystości każda ze szkolnych delegacji otrzymała cebulki żonkili. Na miejscu, obok kościoła cebulki kwiatów sadzili dziś m.in. Jacek Krywult, prezydent Bielska-Białej, bp Piotr Greger, bp Paweł Anweiler, oraz przedstawiciele sejmu i senatu RP.
Udział szkół w programie „Pola Nadziei” polega na organizowaniu imprez i podejmowaniu innych działań, których celem jest zbiórka pieniędzy na hospicjum. Są to m.in. kiermasze ozdób świątecznych i drobnego rękodzieła, sprzedaż domowych wypieków, przedstawienia, koncerty, konkursy artystyczne, zbiórki w sklepach i przed kościołami, licytacje.
Wszystkie zebrane pieniądze, gromadzone dzięki poszczególnym akcjom, przekazywane są na budowę hospicjum Jana Pawła II w Bielsku-Białej. Obiekt powstaje od 2010 r. Do tej pory na jego budowę wydano ok. 7 mln zł. W pawilonie szpitalnym będzie 40 łóżek dla chorych, kaplica i pokoje gościnne dla bliskich. W drugim budynku – gabinety zabiegowe, rehabilitacyjne i lekarskie. Hospicjum będzie świadczyć opiekę bezpłatnie i wszystkim potrzebującym, niezależnie od światopoglądu.
Budowę bielskiego hospicjum zainicjowało kilka lat temu utworzone wówczas Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne przy bielskiej parafii księży salwatorianów.