Reklama

Głos z Torunia

Z młodzieżą i dla młodzieży

Z ks. dr. Pawłem Nowogórskim CSMA, dyrektorem Centrum Edukacji Młodzieży im. ks. Jerzego Popiełuszki w Górsku, rozmawia Tadeusz Kierel

Niedziela toruńska 14/2015, str. 7

[ TEMATY ]

rozmowa

Tadeusz Kierel

Ks. Paweł Nowogórski oprowadza młodzież po muzeum multimedialnym

Ks. Paweł Nowogórski oprowadza młodzież po muzeum multimedialnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

TADEUSZ KIEREL: – Ma Ksiądz bogate doświadczenie w pracy z młodzieżą...

KS. DR PAWEŁ NOWOGÓRSKI CSMA: – Nasze zgromadzenie (CSMA – Congregatio Sancti Michaelis Archangeli, zakon Michalitów) ma w charyzmacie wychowanie dzieci i młodzieży, dlatego idea pracy z młodzieżą jest mi bardzo bliska. W wielu miejscach w kraju i za granicą pracowałem jako katecheta, moderator oaz, organizator rajdów, prowadziłem też spartakiady, Gminne Dni Radości dla kilku tysięcy młodych ludzi oraz pielgrzymki i kolonie. Kilka razy miałem także okazję wyjechać ze studentami na archeologiczno-biblijny obóz naukowy do Ziemi Świętej. 2 lata pracowałem we Włoszech, gdzie zgromadziłem liczną grupę młodzieżową Servizio D’ordine, która nadal rozwija się przy sanktuarium św. Michała Archanioła na górze Gargano. Jako młody katecheta organizowałem w latach 90. pod Krakowem konkursy muzyczne: „Odkryj swój talent”. W różnych częściach kraju wystawialiśmy sztuki teatralne, m.in. „Gościa oczekiwanego” Zofii Kossak-Szczuckiej.

– Jaka jest geneza Centrum Edukacji Młodzieży im. ks. Jerzego Popiełuszki w Górsku?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Centrum Edukacji Młodzieży w Górsku powstało na szlaku męczeństwa bł. ks. Jerzego Popiełuszki, w miejscowości, w której został on uprowadzony. W miejscu uprowadzenia znajduje się betonowy krzyż upamiętniający to wydarzenie. W pobliżu znajdowała się opuszczona szkoła. Nie chciałem stawiać w Górsku kolejnego pomnika. Postanowiłem utworzyć miejsce edukacji młodego człowieka, promieniujące ideą wielkiego Polaka, który w trudnych czasach, pracując z młodzieżą, potrafił zaszczepiać jej najpiękniejsze ludzkie cechy.
Zwyciężyła idea polegająca na stworzeniu młodemu pokoleniu Polaków możliwości rozwoju nie tylko pod względem intelektualnym, lecz także fizycznym, duchowym i psychicznym. Oprócz sal wykładowych w Centrum znajduje się sala kinowo-teatralna, gdzie odbywają się spektakle, przeglądy teatrów amatorskich, pokazy filmowe, warsztaty teatralne, muzyczne i sympozja naukowe. Jest też nowoczesne muzeum multimedialne, w którym zgromadzono materiały o bł. ks. Jerzym Popiełuszce oraz świetlica środowiskowa; powstaje kolejne muzeum regionalne, a raczej sala warsztatowa dla dzieci i młodzieży, gdzie planowane są warsztaty tematyczne (wyroby w glinie, wiklinie, malarstwo, fotografia). Nowe boisko sportowe podkreśla naszą troskę o rozwój fizyczny młodego człowieka.

– Placówka funkcjonuje od kilku miesięcy. Co można powiedzieć o zainteresowaniu jej ofertą?

– Dopiero zaczynamy, a mimo to tylko w listopadzie i grudniu 2014 r. do księgi gości wpisało się ponad 5 tys. osób. Obecnie nie jesteśmy w stanie wszystkich wpisywać, dlatego organizujemy wolontariat, który w tej dziedzinie, a także w oprowadzaniu gości po muzeum systematycznie nam pomaga. Odwiedzają nas nie tylko mieszkańcy okolicznych miejscowości, turyści z Bydgoszczy, Torunia czy Włocławka, zorganizowane są także grupy z innych części Polski, m.in. Gdańska, Szczecina, Krakowa i Warszawy.

– Centrum organizuje wojewódzkie konkursy z cyklu „Wielcy Polacy”.

– Zanim jeszcze powstały plany zbudowania obiektów w Górsku nasze Centrum Edukacji Młodzieży, mimo braku budynków i zaplecza, już w 2012 r. zorganizowało Wojewódzki Konkurs Interdyscyplinarny o Wielkich Polakach, do którego zaprosiliśmy młodzież gimnazjów naszego województwa. Idea konkursu spotkała się z wielkim zainteresowaniem. Jego celem jest popularyzowanie wiedzy na temat historii, postaci wielkich Polaków związanych z naszym regionem, przybliżanie młodym ludziom wartości etycznych, społecznych i patriotycznych, rozwijanie ich uzdolnień i zainteresowań, zachęcanie do twórczego myślenia. Zakończona obecnie edycja konkursu, do którego przystąpiło ponad 400 uczniów, nosi tytuł: „Bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski na tle historii Kościoła i skautingu w Polsce w latach 1913-1945”. Wspólnie z CEM w Górsku przygotowali ją: Urząd Marszałkowski, Kuratorium Oświaty, toruńskie Sanktuarium Diecezjalne bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego, Kujawsko-Pomorskie Centra Edukacji Nauczycieli w Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku oraz Toruński Ośrodek Doradztwa Metodycznego i Doskonalenia Nauczycieli. Po zakończeniu tego konkursu zauważyłem, że jako współorganizatorzy tworzymy jedną rodzinę; wspaniała atmosfera i oddanie promieniują także na uczniów, ich opiekunów i nauczycieli.

2015-03-31 15:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół w kraju samurajów

Niedziela Ogólnopolska 14/2017, str. 14-15

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Wikipedia

Dzisiejszy błogosławiony Justus Ukon Takayama na XIX-wiecznej grafice Utagawy Yoshiiku

Dzisiejszy błogosławiony Justus Ukon Takayama na XIX-wiecznej grafice Utagawy Yoshiiku

Od św. Franciszka Ksawerego do bł. Justusa Ukona Takayamy. Z ks. Domenico Vitalim – jezuickim misjonarzem w Japonii, proboszczem w Hiroszimie – rozmawia Włodzimierz Rędzioch

W 1540 r. portugalski król Jan III z rodu Aviz poprosił papieża Pawła III o wysłanie misjonarzy, by ewangelizować ludy Wschodu. Papież zwrócił się z tą sprawą m.in. do Ignacego Loyoli, który wybrał do tego zadania jednego ze swoich towarzyszy – Franciszka Ksawerego. Jezuita wyruszył z Lizbony w kwietniu 1541 r. i po morskiej podróży trwającej ponad rok przybył do Goa, na zachodnim wybrzeżu Indii, a następnie udał się na Moluki w Indonezji. Podczas podróży spotkał Japończyka Yagiro (Anjiro), który stał się później chrześcijaninem i otrzymał imię Paweł. W ten sposób Franciszek Ksawery po raz pierwszy usłyszał o Japonii i kraj ten tak go zafascynował, że postanowił pojechać tam w towarzystwie Yagiro. Misjonarz przybył do Kraju Wschodzącego Słońca 15 sierpnia 1549 r. Rezultaty działalności ewangelizacyjnej były zadziwiające – w ciągu kilku dziesięcioleci ok. 300 tys. Japończyków zostało ochrzczonych. Niestety, w 1587 r. szogun Hideyoshi, który do tej pory był tolerancyjny wobec katolików, wydał dekret, by wydalić jezuitów. Dekret ten został jedynie częściowo wprowadzony w życie, bo większość jezuitów pozostała w kraju i przyjęła strategię dyskretnego działania – prowadziła w ukryciu pracę ewangelizacyjną. W 1596 r. w okolicach Kioto rozpoczęły się pierwsze aresztowania miejscowych wiernych chrześcijan, jezuitów i franciszkanów. Zaprowadzono ich aż do Nagasaki, dokąd przybyli 4 lutego 1597 r. i zostali ukrzyżowani na wzgórzu zwanym Nishizaka. Następne i definitywne prześladowania wraz z zakazem jakiejkolwiek działalności religijnej rozpoczęły się w 1614 r. na mocy dekretu szoguna Tokugawa Ieyasu.
CZYTAJ DALEJ

Autobiografia Papieża z Polskim wątkiem

2025-01-12 17:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież opowiada o tym, że jego dziadkowie i ojciec mieli płynąć statkiem, który zatonął w drodze do Argentyny w 1927 roku. Ta katastrofa była określana jako włoski „Titanic”. Wiele osób wtedy zginęło. Dziadkowie i tata przyszłego Papieża wykupili bilety, ale nie odpłynęli tym statkiem, bo jeszcze nie sprzedali wszystkiego we Włoszech i musieli odłożyć podróż. „Dlatego tu teraz jestem” – skomentował Franciszek w swej autobiografii.

„Moi dziadkowie i ich jedyny syn, Mario, młody człowiek, który został moim ojcem, kupili bilet na tę długą przeprawę, na statek, który wypłynął z portu w Genui 11 października 1927 roku, zmierzając do Buenos Aires. Ale nie wzięli tego statku (...) Nie udało im się na czas sprzedać tego, co posiadali” – pisze Papież Franciszek w swej autobiografii. Dodaje, że wbrew sobie, rodzina Bergoglio była zmuszona w ten sposób do wymiany biletów i odłożenia wyjazdu do Argentyny. „Nie wyobrażacie sobie, ile razy dziękowałem Opatrzności Bożej. Dlatego tu teraz jestem” – pisze Ojciec Święty w swej autobiografii.
CZYTAJ DALEJ

Wojsławice. Barwny orszak

2025-01-13 11:57

Iwona Dawidziuk

Parafialno-gminne święto zakończył świąteczno-noworoczny koncert.

W uroczystość Objawienia Pańskiego ulicami Wojsławic po raz kolejny przemaszerował Orszak Trzech Króli. Wydarzenie to stało się już tradycją, w której rok w rok chętnie i licznie uczestniczą mieszkańcy całej gminy. Obchody rozpoczęły się Mszą św. w kościele parafialnym św. Michała Archanioła w Wojsławicach; Eucharystię sprawował ks. Andrzej Narojczyk, a kazanie wygłosił proboszcz ks. Zbigniew Kasprzyk.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję