Bliski Wschód
Rosja bombarduje Syrię
Rosyjskie lotnictwo rozpoczęło bombardowanie celów w Syrii. Jak podkreślają władze w Moskwie, dzieje się to na prośbę syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada. Celem mają być terroryści z Państwa Islamskiego, jednak dotychczas ani jeden nalot nie został przeprowadzony na tereny opanowane przez tę grupę.
(rt.com, BBC)
* * *
– Celem rosyjskich ataków będzie wszystko to, co osłabia rząd Syrii, więc również Państwo Islamskie, ale przede wszystkim wspierane i finansowane przez Arabię Saudyjską i Katar ekstremistyczne organizacje islamistyczne związane z Al-Kaidą: Islamski Front, Ansar al-Din, Jabhat al-Nusra, Ahrar ash-Sham – mówi „Niedzieli” Wojciech Szewko, analityk zajmujący się Bliskim Wschodem. – Celem Rosji, realizowanym konsekwentnie od wielu miesięcy, jest odbudowa dawnych stref wpływów i sojuszy. Obecnie ukształtował się chyba ostatecznie zarys nowego sojuszu na Bliskim Wschodzie: Egipt, Liban, Syria, Irak, Iran, Rosja. Wydaje się, że Państwo Islamskie jest niezwykle wygodnym pretekstem dla wszystkich (w tym dla Rosji) do obecności politycznej i militarnej na tych terenach – dodaje ekspert.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
USA
Jedna egzekucja przełożona, dwie wykonane
Reklama
Pomimo apeli papieża Franciszka w stanie Georgia stracono Kelly Gissendaner, która w 1997 r. namówiła swojego kochanka, by zabił jej męża. Egzekucja była dwukrotnie przekładana – najpierw z powodu śnieżycy, a później przez problemy z trucizną. O ułaskawienie kobiety prosiły jej dzieci, a także nuncjusz apostolski w USA abp Carlo Maria Viganò. Sprawę Gissendaner przypominano także, gdy podczas przemówienia na forum ONZ Ojciec Święty zaapelował o zniesienie kary śmierci na całym świecie.
Pomimo szans na wstrzymanie wykonania wyroku stracony został także Alfredo Prieto. Był on skazany za zabicie 3 osób i prawdopodobnie odpowiadał także za śmierć 6 kolejnych. Papieskie apele mogły mieć wpływ na zablokowanie w ostatniej chwili egzekucji Richarda Glossipa. W tym przypadku istnieją także wątpliwości co do winy skazanego. Glossipa obciążają zeznania tylko jednego świadka, który w dodatku dzięki ich złożeniu sam uniknął egzekucji.
(CNN, theguardian.com, lastampa.it, nydaily.com)
Chiny
Seria eksplozji bombowych
W przeddzień przypadającego 1 października święta proklamowania Chińskiej Republiki Ludowej w autonomicznym rejonie Kuangsi miała miejsce seria eksplozji. Wybuchło łącznie 17 bomb. Część z nich wysłano ludziom w paczkach pocztowych. Inne eksplodowały w okolicy dworca, szpitala, targowiska, supermarketu i więzienia. Zniszczony został m.in. 6-piętrowy budynek. Jak donosi polska dziennikarka mieszkająca na Tajwanie – Hanna Shen, wiadomo o 7 ofiarach śmiertelnych, 50 osób odniosło rany. Władze w Pekinie ogłosiły, że zdarzenie było przestępstwem, a nie aktem terroru; mediom nakazały oszczędne relacjonowanie wydarzeń. W związku z zamachami policja aresztowała 33-letniego mężczyznę. Motywy sprawców nie są na razie znane. Region Kuangsi jest zamieszkany przez Zhuangów, drugą po Hanach najliczniejszą mniejszość etniczną w Chinach.
(time.com)
Norwegia
Breivik skarży się na zimną kawę
Anders Breivik, odsiadujący wyrok za zamordowanie 77 osób, zagroził strajkiem głodowym. W oświadczeniu opublikowanym przez prasę szwedzką i norweską stwierdził, że jest przetrzymywany w „nieludzkich warunkach”: od 2 września br. przebywa w izolatce, ma tylko godzinę spaceru na dobę, a kawa, którą mu podają, jest zimna. Mężczyzna dodaje, że z powodu warunków w celi musiał przerwać studia politologiczne.
Breivik odsiaduje wyrok 21 lat więzienia za masakrę, której dokonał w 2011 r. w Oslo i na wyspie Utøya. W Oslo za pomocą bomby zabił wówczas 8 osób, a na wyspie zastrzelił 69 i zranił 33.