Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 47/2015, str. 6

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patriarcha Grzegorz III Laham

Potrzebujemy pokoju, nie wojny!

Patriarcha Grzegorz III Laham, zwierzchnik greckokatolickiego Kościoła melchickiego, modlił się 7 listopada br. na Jasnej Górze. Przybył on do Polski z okazji obchodów VII Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Gościowi towarzyszył ks. Waldemar Cisło, dyrektor Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. – Moja obecność tutaj to obecność zwykłego pielgrzyma, który chciał odwiedzić Matkę Bożą, pozdrowić Ją i także modlić się, żeby dla nas, żyjących na Bliskim Wschodzie, wyprosiła pokój – zarówno w Syrii, jak i w Palestynie i Iraku, które są tak związane z Matką Bożą – mówił Grzegorz III Laham. – Będziemy się modlić, będziemy wspierać ofiarą materialną Syrię. Dlaczego akurat ten kraj w tym roku? Bo w Syrii mamy 12 mln ludzi, którzy potrzebują natychmiastowej pomocy humanitarnej, bo w Syrii mamy 7 mln uchodźców wewnętrznych. Są takie miejsca, gdzie nie ma wody, leków, żywności – niczego, co jest potrzebne do życia. Bo chrześcijanie uciekają, trwa wojna, wszyscy cierpią z powodu okrucieństwa, które tam jest. Dlatego Kościół w Polsce modli się w ich intencji i wspiera materialnie tych naszych braci i siostry, którzy dzisiaj dają świadectwo wiary aż do męczeństwa – powiedział ks. Cisło.

Reklama

– Przybyłem tutaj również po to, aby podziękować za tę wspaniałą organizację, jaką jest Pomoc Kościołowi w Potrzebie, poprzez którą tak wielu Polaków daje nam nadzieję, bo wy, niosąc nam pomoc materialną, modląc się za nas, pokazujecie nam, że ktoś daleko o nas myśli, że nasz los – chrześcijan w Syrii – nie jest wam obojętny – podkreślił patriarcha Grzegorz III Laham, który uczestniczył w modlitwie Apelu Jasnogórskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobre wieści z Watykanu – komentarz

Częstochowa czeka na papieża Franciszka

Reklama

Po konferencji prasowej Prezydenta RP, która odbyła się w Rzymie po spotkaniu z papieżem Franciszkiem, Międzynarodowa Agencja Zenit powiadomiła, w różnych językach, że Ojciec Święty wyraził wolę nawiedzenia Jasnej Góry w 2016 r. Częstochowa z radością przyjęła tę informację podaną przez prezydenta Andrzeja Dudę. Radio Jasna Góra uzyskało natychmiast komentarz abp. Wacława Depo: – Czekamy na oficjalne potwierdzenie tych planów przez Stolicę Apostolską – powiedział Metropolita Częstochowski, który wypowiedź prezydenta podsumował dwoma słowami: „Gaudium et spes”. – Jest radość i nadzieja. Radość z ogłoszenia i nadzieja na spotkanie. Niech to pragnienie zrealizuje się przy pomocy Matki Bożej – powiedział abp Depo i dodał: – Wierzymy, że właśnie te miejsca: Kraków, Jasna Góra i Auschwitz, gdzie prawda o człowieku wobec dzisiejszych różnych zagrożeń jest potrzebna dla przypomnienia, że te miejsca, które wskazał Papież i które potwierdził prezydent Polski, nauczą nas na nowo prawdy o świecie. Abp Depo podkreślił, że Częstochowa trwa nie tylko w modlitewnym przygotowaniu do spotkania z Papieżem na polskiej ziemi. Przypomniał też, że wciąż potrzeba otwarcia naszych domów na przyjęcie uczestników Światowych Dni Młodzieży. – Chodzi o czyn miłosierdzia, jakim jest przyjęcie gości, którzy będą tu przybywać na czele z Papieżem. Musimy przygotować się od strony materialnej – mówił abp Depo i przypomniał, że Jasna Góra już w 1991 r. gościła młodych świata. Arcybiskup zachęcił, by na to wydarzenie sprzed prawie 25 lat nie patrzeć tylko jako na fakt historyczny, ale by szukać w nim impulsu do ponownego otwarcia – i Wschodu, i Zachodu – na Ewangelię.

Metropolita wyraził nadzieję, że papież Franciszek nie tylko pomodli się przed Cudownym Obrazem Matki Bożej, ale zechce także spotkać się z wiernymi zgromadzonymi na placu przed Szczytem Jasnogórskim. – Może to będzie na wzór spotkań papieża Jana Pawła II czy Benedykta XVI – powiedział abp Depo i dodał, że Ojciec Święty zapewne przybędzie na Jasną Górę przed zakończeniem Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, a więc przed niedzielą 31 lipca.

Jasna Góra jest ważnym przystankiem w drodze na 31. Światowe Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r. Paulini spodziewają się, że młodzi nie tylko z Polski, ale przede wszystkim z zagranicy w drodze do Krakowa będą chcieli nawiedzić także Częstochowę.

Radio Jasna Góra/it

* * *

UZUPEŁNIENIE

W bieżącym numerze „Niedzieli” na stronie 24 zostało wydrukowane zaproszenie na III Dysputę Jasnogórską, która odbędzie się 22 listopada 2015 r.

Po oddaniu strony do druku redakcja dostała informację, że na spotkaniu nie będzie mógł być obecny abp Henryk Hoser. W związku z tym o godz. 17 Mszę św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej odprawi bp Antoni Długosz z Częstochowy, a w dyspucie o godz. 18.30 w Sali Rycerskiej będzie uczestniczył bp Jan Wątroba z Rzeszowa. Pozostali dyskutanci potwierdzili swoje przybycie. W imieniu organizatorów przepraszamy za te zmiany.

Redakcja

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Radio Jasna Góra UKF FM 100,6 MHz

2015-11-18 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI: uczmy się modlitwy od św. Szczepana - pierwszego męczennika

Drodzy bracia i siostry, W ostatnich katechezach widzieliśmy, jak czytanie i rozważanie Pisma Świętego w modlitwie osobistej i wspólnotowej otwierają na słuchanie Boga, który do nas mówi i rozbudzają światło, aby zrozumieć teraźniejszość. Dzisiaj chciałbym mówić o świadectwie i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, jednego z siedmiu wybranych do posługi miłości względem potrzebujących. W chwili jego męczeństwa, opowiedzianej w Dziejach Apostolskich, ujawnia się po raz kolejny owocny związek między Słowem Bożym a modlitwą. Szczepan został doprowadzony przed trybunał, przed Sanhedryn, gdzie oskarżono go, iż mówił, że „Jezus Nazarejczyk zburzy...[świątynię] i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał” (Dz 6, 14). Jezus podczas swego życia publicznego rzeczywiście zapowiadał zniszczenie świątyni Jerozolimskiej: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo” (J 2,19). Jednakże, jak zauważył św. Jan Ewangelista, „On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus” (J, 21-22). Mowa Szczepana przed trybunałem, najdłuższa w Dziejach Apostolskich, rozwija się właśnie na bazie tego proroctwa Jezusa, który jako nowa świątynia inauguruje nowy kult i zastępuje ofiary starożytne ofiarą składaną z samego siebie na krzyżu. Szczepan pragnie ukazać, jak bardzo bezpodstawne jest skierowane przeciw niemu oskarżenie, jakoby obalał Prawo Mojżesza i wyjaśnia swoją wizję historii zbawienia, przymierza między Bogiem a człowiekiem. Odczytuje w ten sposób na nowo cały opis biblijny, itinerarium zawarte w Piśmie Świętym, aby ukazać, że prowadzi ono do „miejsca” ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus, a zwłaszcza Jego męka, śmierć i Zmartwychwstanie. W tej perspektywie Szczepan odczytuje też swoje bycie uczniem Jezusa, naśladując Go aż do męczeństwa. Rozważanie Pisma Świętego pozwala mu w ten sposób zrozumieć jego misję, jego życie, chwilę obecną. Prowadzi go w tym światło Ducha Świętego, jego osobista, głęboka relacja z Panem, tak bardzo, że członkowie Sanhedrynu zobaczyli jego twarz „podobną do oblicza anioła” (Dz 6, 15). Taki znak Bożej pomocy, przypomina promieniejące oblicze Mojżesza, gdy zstępował z góry Synaj po spotkaniu z Bogiem (por. Wj 34,29-35; 2 Kor 3,7-8). W swojej mowie Szczepan wychodzi od powołania Abrahama, pielgrzyma do ziemi wskazanej przez Boga, którą posiadał jedynie na poziomie obietnicy. Następnie przechodzi do Józefa, sprzedanego przez braci, którego jednak Bóg wspierał i uwolnił, aby dojść do Mojżesza, który staje się narzędziem Boga, aby wyzwolić swój naród, ale napotyka również wielokrotnie odrzucenie swego własnego ludu. W tych wydarzeniach, opisywanych przez Pismo Święte, w które Szczepan jest, jak się okazuje religijnie zasłuchany, zawsze ujawnia się Bóg, który niestrudzenie wychodzi człowiekowi naprzeciw, pomimo, że często napotyka uparty sprzeciw, i to zarówno w przeszłości, w chwili obecnej jak i w przyszłości. W tym wszystkim widzi on zapowiedź sprawy samego Jezusa, Syna Bożego, który stał się ciałem, który - tak jak starożytni Ojcowie - napotyka przeszkody, odrzucenie, śmierć. Szczepan odwołuje się zatem do Jozuego, Dawida i Salomona, powiązanych z budową świątyni Jerozolimskiej i kończy słowami proroka Izajasza (66, 1-2): „Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Jakiż to dom możecie Mi wystawić i jakież miejsce dać Mi na mieszkanie? Przecież moja ręka to wszystko uczyniła” (Dz 7,49-50). W swoim rozważaniu na temat działania Boga w historii zbawienia, zwracając szczególną uwagę na odwieczną pokusę odrzucenia Boga i Jego działania, stwierdza on, że Jezus jest Sprawiedliwym zapowiadanym przez proroków; w Nim sam Bóg stał się obecny w sposób wyjątkowy i ostateczny: Jezus jest „miejscem” prawdziwego kultu. Szczepan przez pewien czas nie zaprzecza, że świątynia jest ważna, ale podkreśla, że „Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich” (Dz 7, 48). Nową, prawdziwą świątynią, w której mieszka Bóg jest Jego Syn, który przyjął ludzkie ciało. To człowieczeństwo Chrystusa, Zmartwychwstałego gromadzi ludy i łączy je w sakramencie Jego Ciała i Krwi. Wyrażenie dotyczące świątyni „nie zbudowanej ludzkimi rękami” znajdujemy także w teologii świętego Pawła i Liście do Hebrajczyków: ciało Jezusa, które przyjął On, aby ofiarować siebie samego jako żertwę ofiarną na zadośćuczynienie za grzechy, jest nową świątynią Boga, miejscem obecności Boga żywego. W Nim Bóg jest człowiekiem, Bóg i świat kontaktują się ze sobą: Jezus bierze na siebie cały grzech ludzkości, aby go wnieść w miłość Boga i aby „spalić” go w tej miłości. Zbliżenie się do krzyża, wejście w komunię z Chrystusem oznacza wejście w to przekształcenie, wejście w kontakt z Bogiem, wejście do prawdziwej świątyni. Życie i mowa Szczepana nieoczekiwanie zostają przerwane wraz z ukamienowaniem, ale właśnie jego męczeństwo jest wypełnieniem jego życia i orędzia: staje się on jedno z Chrystusem. W ten sposób jego rozważanie odnośnie do działania Boga w historii, na temat Słowa Bożego, które w Jezusie znalazło swoje całkowite wypełnienie, staje się uczestnictwem w modlitwie Pana Jezusa na krzyżu. Rzeczywiście woła on przed śmiercią: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” (Dz 7, 59), przyswajając sobie słowa Psalmu 31,6 i powtarzając ostatnią wypowiedź Jezusa na Kalwarii: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46); i wreszcie, tak jak Jezus zawołał donośnym głosem wobec tych, którzy go kamienowali: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” (Dz 7, 60). Zauważamy, że chociaż z jednej strony modlitwa Szczepana podejmuje modlitwę Jezusa, to jest ona skierowana do kogo innego, gdyż jest ona skierowana do samego Pana, to znaczy do Jezusa, którego uwielbionego kontempluje po prawicy Ojca: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (w. 56). Drodzy bracia i siostry, świadectwo św. Szczepana daje nam pewne wskazania dla naszej modlitwy i życia. Możemy się pytać: skąd ten pierwszy chrześcijański męczennik czerpał siłę do stawiania czoła swoim prześladowcom i aby dojść do daru z siebie samego? Odpowiedź jest prosta: ze swej relacji z Bogiem, ze swej komunii z Chrystusem, z rozważania Jego historii zbawienia, dostrzegania działania Boga, które swój szczyt osiągnęło w Jezusie Chrystusie. Także nasza modlitwa musi się karmić słuchaniem Słowa Bożego w komunii z Jezusem i Jego Kościołem. Drugi element to ten, że św. Szczepan widzi w dziejach relacji miłości między Bogiem a człowiekiem zapowiedź postaci i misji Jezusa. On - Syn Boży - jest świątynią „nie zbudowaną ludzkimi rękami”, w której obecność Boga stała się tak bliska, że weszła w nasze ludzkie ciało, aby nas doprowadzić do Boga, aby otworzyć nam bramy nieba. Tak więc nasza modlitwa powinna być kontemplacją Jezusa siedzącego po prawicy Boga, Jezusa jako Pana naszego, mojego codziennego życia. W Nim, pod przewodnictwem Ducha Świętego, możemy także i my zwrócić się do Boga, nawiązać realny kontakt z Bogiem, z zaufaniem i zawierzeniem dzieci, które zwracają się do Ojca, który je nieskończenie kocha. Dziękuję. tlum. st (KAI) / Watykan
CZYTAJ DALEJ

Przyjmijmy więc Ducha i słuchajmy Go!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 10, 17-22.

Czwartek, 26 grudnia. Święto św. Szczepana, pierwszego męczennika
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: obecne władze państwowe próbują zamykać drzwi Chrystusowi

2024-12-26 09:29

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Wiemy, że obecne władze państwowe próbują, niestety, zamykać drzwi Chrystusowi, zmniejszając liczbę godzin religii w szkole. Ponadto zapowiadają wprowadzenie obowiązkowego dla wszystkich uczniów przedmiotu, który może stać się narzędziem deprawacji moralnej nawet małych dzieci. Tym większym więc zadaniem, stojącym zwłaszcza przed rodzicami, jest zatroskanie o właściwe nauczenie i wychowanie ich potomstwa. Z jednej strony konieczna jest zatem solidarna postawa czujności i sprzeciwu. Z drugiej niezbędne jest podejmowanie, wspólnie przez nas wszystkich, różnorodnych działań - pisze w liście do wiernych Archidiecezji Krakowskiej abp Marek Jędraszewski.

Dzisiaj, w drugie Święto Bożego Narodzenia, słyszeliśmy o tym, jak św. Szczepan ujrzał „niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (Dz 7, 56). Jak więc pasterze radowali się z tego, że mogli być świadkami tajemnicy Wcielenia Jednorodzonego Syna Bożego, znajdując w Betlejem „Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie” (por. Łk 2, 15-16), tak św. Szczepan, „pełen Ducha Świętego”, ujrzawszy „chwałę Bożą”, stał się świadkiem Chrystusa uwielbionego (por. Dz 7, 55-56), który po swojej śmierci zmartwychwstał i jako Bóg-Człowiek zasiadł po prawicy swego Ojca.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję