Fragmenty kazania ks. Stanisława Walczaka wygłoszonego w czasie Mszy św. 22 stycznia 2003 r. w kościele pw. Trójcy Świętej w Rzeszowie
"Dzisiaj mija 140 lat od tamtej nocy z 22 na 23 stycznia 1863 r., kiedy rozpoczęło się najdłuższe powstanie narodowe przeciwko Rosji, które przeszło do historii jako powstanie styczniowe. Jego wybuch
został wymuszony przez tzw. «brankę», czyli pobór do carskiego wojska polskiej młodzieży patriotycznej, co oznaczało rozbicie całej niepodległościowej konspiracji.
«Branka» została przeprowadzona w nocy z 14 na 15 stycznia. Na polecenie Komitetu większość zagrożonych schroniła się w lesie. To wydarzenie przyspieszyło decyzję o wybuchu powstania, chociaż
niektórzy działacze uważali, że organizacja nie jest jeszcze przygotowana do zbrojnej walki.
Walki przybrały charakter partyzantki.
Pomimo ogromnej dysproporcji sił ostatni powstańczy oddział ks. Stanisława Brzóski został rozbity dopiero wiosną 1865 r. Przez powstańcze oddziały przewinęło się ponad 200 tys. patriotów, którzy stoczyli
ok. 1200 bitew i potyczek.
Dobrem, w imię którego warto było wzniecić powstanie, była wolność Narodu i niepodległość Rzeczypospolitej. Bo niepodległość to możliwość budowania gmachu Ojczyzny wedle własnej woli, kształtowania
młodych pokoleń w duchu ojczystych tradycji, uświęcanie polskiego życia Bożymi znakami. Była to także Boża sprawa. Bo to Bóg obdarowuje człowieka Ojczyzną. Bo to Bóg - poprzez ofiarę swego Syna - podsuwa
człowiekowi wzór tej największej miłości - gotowość poniesienia ofiary życia za braci, za sprawę, za dobro społeczne.
Gorzko zapłacili powstańcy za te ideały - śmierć lub więzienny, gorzki chleb. Katorga. Zsyłki. Poniewierka.
Tego wieczoru, bardziej niż kiedykolwiek, czujemy to nieubłagane spojrzenie tych, co oddali za nas życie w czasie powstań, wojen... Czy wytrzyma to spojrzenie Polska naszego czasu? Czy wytrzymają
to spojrzenie ci wszyscy, co tak często nad dobro Ojczyzny przedkładają własne, grupowe, partyjne, prywatne interesy? Czy odczuwają to spojrzenie ci wszyscy, którzy nie przywiązują wagi do duchowych wartości,
odwracają się od tradycji i historii, co kramarzą Polską ziemią, jej bogactwami naturalnymi, jej potencjałem gospodarczym odbudowanym w takim trudzie, nie bacząc na ciężki los bezrobotnych i ich rodzin...
Oddając dzisiaj cześć poległym powstańcom, modlimy się, by Bóg nagrodził ich ofiarę. Modlimy się, abyśmy jako dzieci Narodu Polskiego nie roztrwonili krwi wylanej o wolność naszej Ojczyzny.
Ojciec Święty Jan Paweł II uczy nas - «Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele
przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej. Pokój Tobie, Polsko! Ojczyzno moja».
Prośmy Boga, prośmy Maryję, naszą Królową, abyśmy zawsze mogli śpiewać - Ojczyznę wolną pobłogosław, Panie!
Pomóż w rozwoju naszego portalu