Kończy się właśnie kolejny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Ile to już było tych tygodni? Wiele razy wspólnie lub osobno modliliśmy się o jedność. Podejmowaliśmy w tej sprawie przeróżne działania. Wspólnie angażowaliśmy się w dzieła misyjne i charytatywne. Choć może różnie rozumiemy jedność, to jednak każdy z nas pamięta, że jest ona pragnieniem samego Pana. Wszak modlił się o nią dla swoich uczniów w Janowej Modlitwie Arcykapłańskiej.
Upływające kolejne Tygodnie Jedności mogą powodować w nas swoiste ekumeniczne znużenie. Ileż to jeszcze musi upłynąć dni, tygodni, miesięcy czy lat, abyśmy wypełnili Chrystusowy nakaz? Czy sama modlitwa wystarczy, czy może musimy zrobić coś więcej?
Zapewne modlitwa i inne pobożne uczynki są jak najbardziej potrzebne. Jednak największe dzieła dla jedności chrześcijaństwa zrobimy wówczas, gdy sami się... nawrócimy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu