Powieść, a w zasadzie powiastka Vita Catalano „Złamana szabla” zawodzi. To nie jest dobra książka, choć dobrze się zapowiada, a temat wydaje się fascynujący: Włoch wspiera narodowe dążenia Polaków, walczy w powstaniu styczniowym. A do tego opisuje to, co widział z własnej, włoskiej, perspektywy.
Sycylijczyk Antonio Calandro, dawny uczestnik wojny o zjednoczenie Włoch, żołnierz Giuseppe Garibaldiego, przybywa do znajdującego się w zaborze austriackim Krakowa, gdzie chce dołączyć do włosko-francuskiej grupy, mającej wesprzeć walczących w powstaniu Polaków. Jednak w Krakowie zakochuje się w córce swojego przewodnika i opiekuna, Marcie, która idzie za nim do powstania...
Historia zakochanych kończy się tak szybko, jak się zaczęła – Marta ginie, a Antonio zostaje ciężko ranny. Otoczony opieką polskiego hrabiego wraca co prawda szybko do zdrowia i podejmuje decyzję o powrocie do walki, ale nie trwa ona długo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu