Reklama

Wiara

Kobieta w Biblii

Niedziela zamojsko-lubaczowska 9/2003

[ TEMATY ]

kobieta

ruurmo-Foter-CC-BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kim była kobieta w Izraelu?

Izraelita w modlitwie dziękował Bogu za to, że nie urodził się kobietą. Mimo założenia zawartego w Księdze Rodzaju, iż mężczyzna i niewiasta są sobie równi ze względu na Boże podobieństwo (por. Rdz 1, 27) i na tożsamość natury (por. Rdz 2, 22-23), praktyka i życie codzienne daleko odbiegały od tego ideału.

Kobieta była zaliczana do dóbr rodowych mężczyzny, którymi on dobrowolnie i według własnego uznania rozporządzał. Męska połowa narodu wybranego traktowała tę drugą z pogardą, wyższością i podejrzliwością związaną z uwikłaniem kobiety w czysto biologiczny aspekt życia. Księga Kapłańska wyraźnie regulowała sprawy odnośnie czystości i nieczystości niewiast (por. Kpł 12, 1-8; 15, 19-30), przestrzegając jednocześnie przed kontaktem z nimi pod groźbą udzielenia się nieczystości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W starożytne i hebrajskie pojmowanie kobiety wchodzi Jezus - odwieczny Syn Boży. Za zgodą Kobiety przychodzi na świat (por. Łk 1, 38). Pod sercem Kobiety rozwija się jak każde ludzkie dziecko i przywraca kobiecie godność, jaką miała na początku w oczach Boga.

To za wstawiennictwem Kobiety uczynił pierwszy cud w Kanie Galilejskiej (por. J 2, 1 -11). Pogwałcił nakazy rytualne, uzdrawiając kobiety. Przyszedł do domu Piotra (por. Mt 8, 14-15), gdzie przebywała jego chora teściowa. On - Mistrz i Nauczyciel dotknął jej, uzdrowił i pozwolił sobie usługiwać!

Reklama

Nikt prócz Niego, żaden rabbi tego by nigdy nie uczynił, ponieważ kobieta była zawsze podejrzana o nieczystość.

Uzdrowił kobietę cierpiącą na krwotok (por. Mt 9, 20-22). Nie traktował chorób kobiecych jak coś gorszego, wstydliwszego niż niedomagania mężczyzn. Nie potępił kobiety cudzołożnej (por. J 8, 1-11).

Uratował ją przed mężczyznami, którzy znali Prawo i chcieli ją zgodnie z nim ukamienować. Broni kobiety, która namaszcza Go olejkiem, przed przykrymi uwagami. Docenia jej czyn mimo oburzenia obecnych (por. Mk 14, 3-9). Nie gardzi rozmową z pogankami: Syrofenicjanką (por. Mk 7, 25-30) i Samarytanką (por. J 4, 1-26). Przyjmuje gościnę u niewiast - Marii i Marty (por. Łk 10, 38-42) - co samo w sobie już było prowokacją, a ponadto dowartościowuje kobietę, która według tradycyjnych poglądów powinna się zajmować tylko sprawami gospodarstwa domowego. Jezus nie zgadza się na taki przydział obowiązków. "Najlepszą cząstką" dla kobiety jest poszukiwanie prawdy i słuchanie słowa Bożego.

Pan nigdy nie deprecjonuje roli kobiety, nigdy nią nie pogardza, nie ośmiesza. Jego postawa i nauczanie wyrażają dla kobiet wielki szacunek.

Idą one za Nim. Są w gronie Jego uczniów. Spotyka je na Drodze Krzyżowej i nie brak ich (w przeciwieństwie do mężczyzn) pod krzyżem.

Reklama

Z kobiet uczynił Jezus pierwszych świadków zmartwychwstania (por. Łk 24, 1-11 i paralelne). Zaś Maria Magdalena stała się powierniczką szczególnej misji: "Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego" (J 20, 30).

Dlaczego Jezus zachowuje się inaczej niż inni pobożni Izraelici? Skąd bierze się Jego stosunek do kobiet, którego czasem nawet uczniowie nie rozumieją?

Jezus wyraźnie mówi, na czym polega prawdziwa nieczystość: "Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha i głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym" (Mk 7, 21-23).

Są jeszcze inne, ważne powody, które tłumaczą postępowanie Jezusa. W zamierzeniu Boga płciowość jest etapem przejściowym. "Przy zmartwychwstaniu bowiem nie będą się ani żenili, ani za mąż wychodzić, lecz będą jako aniołowie w niebie" (Mt 22, 30). Według Bożego zamysłu kobieta i mężczyzna są tu na ziemi jednym ciałem. "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz" (Rdz 1, 27). Jednakowo mężczyzna i niewiasta są godni szacunku, ponieważ zostali stworzeni na obraz Boży.

Tę Bożą naukę przypomina swym postępowaniem wobec kobiet Pan Jezus. Czyni tak na oczach męskiej połowy ludzkości, która zapomniawszy o godności kobiety - matki, wdowy, kobiety niepłodnej, niezamężnej, dziewicy, porzuconej, chorej i każdej innej - zbyt nobilituje w nieuzasadniony sposób własną płeć.

Reklama

Dziś, obserwując obraz kobiety przedstawiany przez większość mediów, trudno dostrzec w nim realizację planu Bożego. Źle pojęta wolność odziera kobiety z godności. W imię tejże wolności czyni się z kobiet i za ich przyzwoleniem przedmiot użycia. Zachęca się je do "miłości", ale nie do małżeństwa.

Inną skrajność prezentują ruchy feministyczne. Tutaj kobiety, chcące w pewien sposób dorównać mężczyznom, mogą nawet zatracać specyficzne cechy kobiece, poprzez zacieranie nawet najbardziej naturalnych różnic między płciami. By stać się jak mężczyzna, potrafią rezygnować z pięknej funkcji - macierzyństwa.

Relikt przeszłości, jakim jest Dzień Kobiet, zachęca do refleksji nad rolą kobiety. Trzeba mieć na uwadze naszego Nauczyciela - Pana Jezusa, który wskazuje nam drogę myślenia i postępowania w każdej dziedzinie. Jeśli więc On okazuje pełną szacunku miłość do kobiet, pełną wewnętrznej wolności, pozbawionej wszelkiego niedowartościowania, to takie powinno być również spojrzenie każdego chrześcijanina.

2003-12-31 00:00

Oceń: +10 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas kobiet

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 45/2018, str. VI

[ TEMATY ]

kobieta

Maciej Krawcewicz

Marta Dziadosz i Anna Kobylińska zapraszają na I Diecezjalne Spotkanie Kobiet

Marta Dziadosz i Anna Kobylińska zapraszają na I Diecezjalne Spotkanie Kobiet

Nasza diecezja ma już pielgrzymkę mężczyzn. Teraz przyszedł czas na coś dla pań. I Diecezjalne Spotkanie Kobiet odbędzie się już 24 listopada, a na jego patronkę została wybrana Matka Boża Gospodyni Babimojska

Do tego tematu zabierałyśmy się od dłuższego czasu. Wreszcie motywacja przyszła z dwóch stron. Po pierwsze – w diecezji już były wydarzenia przygotowywane konkretnie dla mężczyzn, a po drugie – teraz jest w naszej diecezji taki czas, kiedy odkrywamy różne zapomniane miejsca łaski, dawne miejsca kultu i stąd nasz wybór, żeby spotkać się u Gospodyni Babimojskiej – wyjaśnia Anna Kobylińska. – W tamtejszej parafii jest spora grupa fantastycznych kobiet skupionych w kołach gospodyń, które włączają się do współpracy. Tak więc miejsce wydaje się nam idealne.
CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej, Chrystus myjący nogi apostołom, 1475
1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę. Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Lekarz papieża: zdumiewający powrót Franciszka do zdrowia

2025-04-17 21:51

[ TEMATY ]

zdrowie

papież

Watykan

Vatican News

Papież Franciszek w "zdumiewający" sposób wraca do zdrowia - powiedział w czwartek profesor Sergio Alfieri, który kierował zespołem medycznym opiekującym się papieżem w Poliklnice Gemelli. Franciszek przebywał w szpitalu przez ponad pięć tygodni, do 23 marca, z powodu ciężkiego, zagrażającego życiu zapalenia płuc.

W wywiadzie dla telewizji RAI profesor Alfieri podkreślił: 88-letni papież "robi naprawdę postępy ponad wszelkie oczekiwania także dla nas, lekarzy".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję