Abp Salvatore Pennacchio jest 73. nuncjuszem apostolskim w historii Polski. – Uważam się za duchowego syna św. Jana Pawła II, który mnie wyświęcił na biskupa – podkreśla. – Teraz moją misją jest niesienie Polsce radości i błogosławieństwa papieża Franciszka.
Nowy nuncjusz reprezentuje Watykan przed władzami Polski, stoi na czele całego korpusu dyplomatycznego, ale także ma szczególną misję w naszym lokalnym Kościele. Watykański dyplomata czuwa bowiem nad procesem wyłaniania biskupów diecezjalnych i pomocniczych. To on przedkłada papieżowi kandydatów na biskupów oraz przeprowadza proces informacyjny. – Wśród różnych kompetencji nuncjusza apostolskiego jest również dbałość o kształtowanie Episkopatu w naszym kraju – mówi „Niedzieli” abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Od św. Matki Teresy do św. Jana Pawła II
Abp Salvatore Pennacchio pochodzi z Marano di Napoli – miejscowości, która znajduje się kilka kilometrów od Neapolu, w południowej części Półwyspu Apenińskiego. Tuż po święceniach kapłańskich w 1976 r. został skierowany na studia doktoranckie z filozofii, a po obronie pracy w 1979 r. rozpoczął posługę w placówkach dyplomatycznych Watykanu rozsianych po całym świecie. Pracował w Europie, Ameryce Południowej, Afryce, Azji oraz w Australii.
Reklama
W 1998 r. Jan Paweł II mianował ks. Pennacchio nuncjuszem apostolskim w Rwandzie i podniósł go do godności arcybiskupa. Pierwsza samodzielna misja przypadła mu w bardzo trudnym kraju, bo kilka lat wcześniej poprzedni nuncjusz razem z innymi dyplomatami musiał uciekać z Rwandy. – Abp Pennacchio nie tylko doskonale sobie poradził w tych trudnych warunkach, ale także był wielkim oparciem dla lokalnego Kościoła i bardzo dbał o tamtejszych misjonarzy – mówi „Niedzieli” abp Henryk Hoser, który w latach 90. ubiegłego wieku pełnił funkcję wizytatora apostolskiego w Rwandzie.
Przez kolejnych 7 lat abp Pennacchio był nuncjuszem apostolskim w Tajlandii, Singapurze i Kambodży oraz delegatem apostolskim w Mjanmie, Laosie, Malezji i Brunei. W 2010 r. stanął na czele placówki dyplomatycznej w Indiach. Teraz został skierowany na misję dyplomatyczną do Polski. – Przybywam ze wschodu, z ziemi Matki Teresy z Kalkuty, która we wrześniu została ogłoszona świętą, do ziemi świętego papieża Jana Pawła II. Sami wiecie, jak wielki był duchowy związek między tymi świętymi – mówi Arcybiskup Nuncjusz. – Ufam, że będą mi oni towarzyszyć w tej misji poprzez błogosławieństwo Boże.
Pomost między Polską a Watykanem
Misja dyplomatyczna w Polsce została więc powierzona bardzo doświadczonemu kapłanowi, który od 40 lat pracuje w placówkach dyplomatycznych Stolicy Apostolskiej w różnych częściach świata. – Poznałem osobiście abp. Pennacchio, gdy pracowałem w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Wówczas był on nuncjuszem apostolskim w Tajlandii, gdzie odpowiadał aż za 7 krajów – podkreśla abp Hoser. – Jego zadaniem jest przenoszenie doświadczenia Kościoła powszechnego na życie Kościoła lokalnego. Abp Pennacchio przychodzi więc do nas jako ekspert, który zna problemy i wyzwania dla Kościoła w wymiarze międzynarodowym.
Reklama
Choć budynek Nuncjatury Apostolskiej przy al. Szucha w Warszawie nie jest najbardziej pokaźną ambasadą, to jednak wpływy tej instytucji są o wiele większe niż pozostałych placówek dyplomatycznych. – Nuncjusz stanowi pomost między Kościołem katolickim w Polsce oraz państwem polskim, ale także między lokalnym Kościołem a Stolicą Apostolską – tłumaczy ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik KEP.
Wśród uprawnień i obowiązków abp. Pennacchio są także rokowania na linii państwo – Kościół w Polsce. Jego misją jest stanie na straży autonomii Kościoła lokalnego wobec ewentualnych wpływów polityków i władzy państwowej. Choć obecnie nie wydaje się, aby tego typu dyplomatyczne rokowania były w naszym kraju potrzebne, to jednak historia Kościoła zna wiele przypadków, że nuncjusze musieli interweniować w takich sytuacjach.
Na tym jednak nie koniec, bo na stronie internetowej nuncjatury można przeczytać, że wśród licznych zadań stojących przed przedstawicielem Watykanu jest również współdziałanie z władzami świeckimi na rzecz solidarności z najuboższymi członkami społeczeństwa, obrony praw człowieka, wolności wyznania, sumienia i kultu. Nuncjusz powinien też współdziałać w kwestii obrony życia i trwałości rodziny.
Słuchać, kochać i patrzeć
Reklama
Prywatnie abp Pennacchio pasjonuje się piłką nożną. Przyznaje, że w młodości dużo czasu spędzał na boisku. – Jednak obecnie, zważywszy na wiek, a także na swoją wagę, mogę cieszyć się piłką nożną podczas oglądania transmisji telewizyjnych, a gdy mam okazję, to również na stadionie – mówił w rozmowie z rzecznikiem KEP. Jak na prawdziwego neapolitańczyka przystało, Arcybiskup Nuncjusz jest kibicem SSC Napoli i na bieżąco śledzi poczynania ulubionego klubu piłkarskiego. Jest doskonale zorientowany i przypomina, że w tym roku podpisano kontrakt z dwoma bardzo dobrymi polskimi piłkarzami: Arkadiuszem Milikiem oraz Piotrem Zielińskim.
Jeśli zaś chodzi o duchowy życiorys kapłana i watykańskiego dyplomaty, to szczególny ślad odcisnął na nim Papież Polak. – Św. Jan Paweł II swą ojcowską troską otoczył sprawowane przeze mnie posługi. Na znak wdzięczności wobec świętego Papieża wybrałem na motto biskupie słowa: „Nie bójcie się”, które są nawiązaniem do wezwania: „Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi!” – tłumaczy abp Pennacchio.
Typowo polskim akcentem w bogatym życiorysie nowego Nuncjusza Apostolskiego jest również podróż z okazji 10. rocznicy jego święceń biskupich w 2009 r. do Polski, aby nawiedzić miejsca związane ze św. Janem Pawłem II. Historia i tradycja Polski wywarły na nim wielkie wrażenie, ale najbardziej ujęła go wiara Polaków. – Jestem nowicjuszem, przybywam tutaj, aby poznać polski Kościół, nauczyć się go. Chcę słuchać, kochać i patrzeć – powiedział 31 października br., tuż po przylocie do Warszawy, aby objąć funkcję nuncjusza apostolskiego w Polsce. – Jestem pokornym narzędziem w ręku Pana Boga, które chce służyć temu narodowi i temu Kościołowi. Ufam, że będą mi towarzyszyć także modlitwa i wsparcie umiłowanego ludu Bożego w Polsce – dodał.
* * *
Reklama
Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio złożył na ręce prezydenta RP Andrzeja Dudy listy uwierzytelniające od papieża Franciszka. Uroczysta ceremonia związana z protokołem dyplomatycznym odbyła się 3 listopada 2016 r.
Przekazanie dokumentów z Watykanu na ręce Prezydenta RP oznacza, że Nuncjusz Apostolski już oficjalnie jest szefem misji dyplomatycznej w Rzeczypospolitej Polskiej oraz dziekanem całego korpusu dyplomatycznego.
Dyplomatyczna ceremonia przekazania listów trwała kilka minut. Abp Pennacchio w kilku zdaniach przekazał pozdrowienia od Franciszka i przedstawił prezydentowi Dudzie dyplomatów, którzy pracują w polskiej nuncjaturze.
Po uroczystości Nuncjusz Apostolski udał się na rozmowę z prezydentem Dudą. Według relacji min. Krzysztofa Szczerskiego, rozmowa dotyczyła podsumowania szczególnego dla Polski roku, w którym nasz kraj był gospodarzem Światowych Dni Młodzieży i jednocześnie obchodził jubileusz 1050-lecia Chrztu. Prezydent przekazał na ręce Nuncjusza zaproszenie dla Ojca Świętego do złożenia wizyty apostolskiej w Polsce w odpowiednim dla niego czasie.
as