Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Okupacja to rodzaj zniewolenia

Niedziela Ogólnopolska 15/2017, str. 3

Ks. inf. Ireneusz Skubiś

Ks. inf. Ireneusz Skubiś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako wierzący chrześcijanie mówimy o okupacji, którą stanowi grzech. Nasi ojcowie duchowni często przypominają nam prawdę, że jako dzieci Boże jesteśmy stworzeni do wolności. Wolność jest istotną cechą człowieczeństwa, podobnie jak rozum. Niestety, nasza wolność może być ograniczona, a rozum zmanipulowany, co – jak wiemy – często się zdarza. I wtedy człowiek staje się istotą brzydką, wręcz odrażającą. Nauczanie Jezusa prowadzi nas na drogi prawdy i wolności.

Okupacja niejedno ma imię. Może przybierać postać działań wojennych, walutowych, gospodarczych, ale istnieje także okupacja intelektualna, dzisiaj dość mocno odczuwalna. W Polsce szczególnie Niemcy zajęli się intelektem Polaków i dokonują swoistej okupacji naszej świadomości. Po 1989 r. zaczęliśmy inaczej oddychać, ale czy przypadkiem nie doszło po drodze do jakiejś niewolniczej sprzedaży? Wydaje nam się, że jesteśmy już niezależnymi, wolnymi obywatelami, tymczasem przez media – polskojęzyczne, ale nie polskie – dokonuje się na naszym terenie i za nasze pieniądze okupacja naszych umysłów, wlewanie w nie zamiast miłości do tego, co polskie – jadu pomówień i krytykanctwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tak, jesteśmy w dalszym ciągu pod okupacją. Po naszych ulicach nie chodzą już wprawdzie niemieccy żołnierze, ale pełno jest różnego typu przebierańców, którzy służą obcemu kapitałowi i chcą nam narzucać obce myślenie. Widzimy, jak to niepolskie myślenie jest w Polsce wciąż obecne. Popatrzmy na tzw. twardą opozycję, której członkowie czerpią swoje moce i wzory z Zachodu i wędrują po różnych departamentach obcych państw po to, żeby upodlić swój kraj i utrudnić rządowi sprawowanie władzy. Ogólnie mówiąc, jest to nowa targowica, tym niebezpieczniejsza, że ma swoje środki przekazu, w których nie ma przełożenia na to, co się nazywa: moja Polska, mój kraj, moja rodzinna ziemia.

Trzeba zrobić wszystko, żeby wyzwolić się spod tej okupacji, bardzo groźnej. To okupacja serc, świadomości, to celowe wykorzenianie naszej wiary, tego, co stanowi naszą siłę i moc. Należy więc czytać prasę katolicką, w której nie ma podstępu ani kłamstwa. Trzeba sięgać po media, które budują polską rzeczywistość i są prawdziwie patriotyczne. Polacy winni być tu solidarni i pamiętać, że mamy wiele do stracenia, fundując sobie zachodnie bezbożne myślenie. A dziennikarze powinni pozostać prawi i wierni temu, z czego wyrośli.

2017-04-05 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

[ TEMATY ]

Niemcy

profanacja

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Chrzciciel de la Salle

[ TEMATY ]

św. Jan de la Salle

Peter Potrowl (talk)/pl.wikipedia.org

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.

Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Bluźniercza dewastacja figurki św. Tereski w Swobnicy

2025-04-07 12:32

[ TEMATY ]

dewastacja

figurka

św. Tereska od Dzieciątka Jezus

Swobnica

Salezjanie - Facebook

Dewastacja figurki św. Tereski od Dzieciątka Jezus przy parafii pw. św. Kazimierza w Swobnicy

Dewastacja figurki św. Tereski od Dzieciątka Jezus przy parafii pw. św. Kazimierza w Swobnicy

Kolejny atak na miejsce kultu w Polsce. Tym razem wandale dokonali dewastacji figurki św. Tereski od Dzieciątka Jezus przy parafii pw. św. Kazimierza w Swobnicy.

O bluźnierczym napadzie poinformowali Salezjanie na profilu internetowym parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję