Reklama

Kaziuki, czyli...

Pierniki Św. Kazimierza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jego śmierć w 1484 r. wywołała powszechny żal. "Był młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności, godnego pamięci rozumu" - pisali o nim współcześni. Pozostawił po sobie pamięć swojej wielkiej pobożności i niezwykłej osobowości. Św. Kazimierz Jagiellończyk kanonizowany został w 1602 r., dzisiaj jest patronem dwóch państw: Polski i Litwy. Kiedy żył, starał się nieść pomoc biednym i tego uczył swoje otoczenie. Teraz w dzień jego imienin organizowane są "kaziuki". Każde sprzedane wówczas piernikowe serce jest darem dla potrzebujących. Już poraz czwarty Caritas Diecezji Rzeszowskiej zorganizowała "kaziukowe" święto. Rozpoczęła je 2 marca Msza św. w kościele Świętego Krzyża, celebrowana przez bp. Edwarda Białogłowskiego.
"Kaziuki" należały do największych wileńskich jarmarków. Brało w nim udział miasto oraz mieszkańcy okolicznych wsi. Na placu Łukiskim stawiano tego dnia liczne stragany, namioty, budy i stoły na kozłach. Na nich rozkładano płótna i barwne ludowe tkaniny, stosy obwarzanków i piernikowych serc i serduszek, wyrażających symbolicznie pełen radości nastrój.
"Nie ma prawdziwej świętości bez naśladowania tej, która była najbliżej Boga (...). Św. Kazimierz kochał Maryję i przez jej orędownictwo - mówił Ksiądz Biskup - oddawał wszystko co miał, czym był". Mimo swej wielkiej pobożności nie był wyobcowany z życia, ale bardziej uwrażliwiony na to życie, które toczyło się zarówno na zamku, jak i na "opłotkach miast i wsi". Miał on niezwykle wrażliwe i hojne serce. Chociaż nie był w stanie zlikwidować biedy wśród swoich poddanych, to jednak nauczył swoje otoczenie - i zarazem następne pokolenia - ważnej postawy. Wrażliwości serca, aby pomagać biedniejszemu od siebie. Nikt z nas nie żyje tylko dla siebie i dlatego pomoc biedniejszym, by godnie i pięknie realizowali swoje życie, jest tak ważna.
W "kaziukową" niedzielę mieszkańcy Rzeszowa mieli okazję kupić symbol wrażliwości, miłosierdzia i prawdziwej miłości - piernikowe serca. Dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na pomoc dla polskiej młodzieży z Kazachstanu, Ukrainy, Kirgistanu. "Pomysł ten zrodził się tutaj, ponieważ mamy studentów pochodzenia polskiego ze Wschodu" - powiedział ks. prał. Stanisław Słowik, dyrektor rzeszowskiej Caritas. Studenci ci mają ciężką sytuację materialną. Dlatego od 4 lat rozprowadzane są piernikowe serca, a dochód przeznaczany na pomoc w utrzymaniu ich podczas nauki w Rzeszowie. Niektórzy z nich są stypendystami rządu polskiego. Jednak większość sama musi utrzymywać się podczas rocznego kursu na Uniwersytecie Rzeszowskim, przygotowującym ich do dalszych studiów na różnych uczelniach w Polsce.
W jakim stopniu opanowali język polski, można było przekonać się podczas programu słowno-muzycznego w wykonaniu studentów ze Wschodu, który zaprezentowali po zakończeniu Mszy św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: I żyli długo i szczęśliwie. Rodzice i ich dziesięcioro dzieci

2025-01-27 06:06

[ TEMATY ]

świadectwo

Centrum Życia i Rodziny

W tym roku, 14 stycznia, obchodziliśmy 25. rocznicę naszego małżeństwa. Srebrne Gody kojarzą się z połową drogi, jest to więc dobra okazja do refleksji nad naszym małżeństwem, jak również nad tym, co zrobić, by ono nie tylko trwało, ale było coraz bardziej szczęśliwe i owocne.

Myślę, że niemal wszystkie małżeństwa zaczynają z takimi marzeniami – abyśmy byli szczęśliwi i wydali jak najlepsze owoce w postaci powiększonej rodziny, dobrych relacji z innymi, sukcesów osobistych, pewnej stabilności materialnej. My, będąc w połowie naszej drogi, możemy chyba powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze do realizacji tych marzeń. Sporo owoców widać już teraz i z całą pewnością możemy powiedzieć, że kochamy się dzisiaj bardziej niż na początku małżeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić dobro, które dzieje się wokół nas

2025-01-23 08:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Widzimy, że Ewangelia dzisiejsza mówi wiele o wielu częściach głowy: uszach, oczach, ustach. Nic nie jest bez znaczenia – dla wiary i dla życia. Trzeba nam zabiegać o wszystko, bowiem wszystko stać się może narzędziem pomnażania dobra lub jego odbudowania, kiedy zaczyna go ubywać.

Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono. W owym czasie: Powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście».
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: na oazie odkryłem Jezusa!

2025-01-27 20:35

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Dużo zawdzięczam Ruchowi Światło-Życie, dlatego że odkryłem tam ewangelicznego Jezusa, przyjąłem Jezusa jako mojego Pana i Zbawiciela – mówił bp Piotr Kleszcz do łódzkich kleryków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję