Reklama

Z cienia na pierwszy plan

Muzea kościelne – mające często w swoich zbiorach arcydzieła – nie pełnią tylko roli kustosza dziedzictwa narodowego. Mają specjalną misję duszpasterską

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Muzea kościelne pełnią taką samą rolę jak wszystkie inne podobne placówki: gromadzą dzieła, katalogują, chronią je przed zniszczeniem i prezentują. Odgrywają ważką rolę w upowszechnianiu zbiorów, ale także w animowaniu życia kulturalnego: spotkań, wernisaży czy koncertów – zwraca uwagę bp Michał Janocha, przewodniczący Rady KEP ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego.

Ale mają jeszcze inną rolę, nie do przecenienia. – Chodzi o ewangelizację przez kulturę – mówi bp Janocha. Ta rola instytucji kultury prowadzonych przez Kościół jest szczególnie istotna w czasach rozejścia się „laickiej” kultury i wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potrzeba ochrony

Niektóre muzea kościelne mają długą tradycję, inne utworzono w czasach III RP. Powstawały z potrzeby ochrony dziedzictwa: w Polsce pod zaborami okupanci rozkradali dzieła sztuki sakralnej zgromadzonej w świątyniach. Przed I wojną światową powstało w Polsce 11 muzeów diecezjalnych. Dwa pierwsze – we Włocławku (1870 r.) i w Tarnowie (1888 r.).

Zmiany po 1989 r. otworzyły nową kartę w dziejach kościelnego muzealnictwa. Powstały nowe placówki diecezjalne, m.in. w Szczecinie (w 1990 r.), Siedlcach (1991 r.),

Zamościu (1995 r.), a ostatnio w Bielsku-Białej (2011 r.).

Reklama

Zadanie tworzenia muzeów kościelnych wynika m.in. z dokumentów Kościoła: „Funkcja pastoralna muzeów kościelnych” Papieskiej Komisji ds. Kościelnych Dóbr Kultury oraz „Statut Muzeum Diecezjalnego” Konferencji Episkopatu Polski z 1976 r. Mają chronić obiekty wycofane z kultu i narażone na zniszczenie, inwentaryzować zabytki w diecezjach, ale także prowadzić działalność katechetyczną i duszpasterską.

El Greco z Siedlec

Muzea kościelne w Polsce są rozmaitej wielkości i o różnym zasięgu oddziaływania: diecezjalne, zakonne i parafialne, są na różnym poziomie. Niektóre nie mają wartościowych dzieł, inne nie ustępują pod tym względem muzeom świeckim.

Zbiory o dużej wartości mają muzea w Sandomierzu, Wrocławiu, Poznaniu czy Krakowie. Muzeum siedleckie ma jedyny w Polsce obraz El Greca – „Ekstaza św. Franciszka”, tarnowskie – unikatową kolekcję malarstwa tablicowego.

Bolączką nawet tych lepszych jest niedobór ludzi, który jest efektem braku funduszy. – Jest ksiądz i jakiś pracownik, a jeśli jest dwóch, to już bardzo dobrze – tłumaczy s. Natanaela Błażejczyk CSSF, sekretarz Rady KEP ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego. Odbiega to całkowicie od współczesnych standardów w muzealnictwie.

Nawet uchodzące za wzorcowe muzeum diecezjalne – Dom Długosza w Sandomierzu narzeka na brak funduszy. – Staramy się trzymać dobry poziom, z pełnym zabezpieczeniem zbiorów, ale także prowadzić prace badawczo-naukowe i edukacyjne. Przynoszą one dobre efekty, ale bez odpowiednich funduszy trudno się rozwijać – mówi ks. Andrzej Rusak, dyrektor muzeum.

Nowe wyzwania

Reklama

Nic więc dziwnego, że w czasie konferencji „Muzea kościelne wobec nowych wyzwań”, która odbyła się w końcu października br. w podwarszawskim Mszczonowie, sporo mówiono o Stowarzyszeniu Muzea i Skarbce Kościelne Ars Sacra, powołanym właśnie przez Konferencję Episkopatu Polski, które ma pomóc w zasilaniu muzeów w środki potrzebne do ich funkcjonowania.

– Muzea kościelne są traktowane jak instytucje prywatne, nie jesteśmy dotowani, nie mamy nawet możliwości wystąpienia o sfinansowanie konserwacji zbiorów. Stąd potrzeba tego stowarzyszenia – mówi ks. Andrzej Rusak, wybrany na jego prezesa.

Konferencja pokazała również, że pieniądze to nie wszystko. Piotr Majewski – dyrektor Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów, współorganizatora konferencji, zaznaczył, że do zreformowania kościelnych placówek niezbędne są konkretne zmiany prawne m.in. w ustawach o: muzeach, prowadzeniu działalności kulturalnej czy też o finansach publicznych.

Na pierwszy plan

Jednym z postulatów, które padły w czasie konferencji w Mszczonowie, jest stworzenie katalogu muzeów i skarbców kościelnych. Celem byłoby także uporządkowanie ich statusu.

– To również zadanie dla nowego stowarzyszenia. Chodzi o to, żeby te placówki reprezentowały przyzwoity poziom – mówi ks. Rusak. – Ale i o to, żeby muzea były nie tylko składnicami sakralnych obiektów. I o takie ich przeobrażenie, żeby przyciągały nowych ludzi, poszerzały krąg zwiedzających i odgrywały większą rolę edukacyjną w społeczeństwie.

Podczas obrad wskazywano na konieczność zacieśnienia współpracy między kościelnymi i państwowymi placówkami muzealnymi. – żeby placówki kościelne weszły w krwiobieg polskiego muzealnictwa, przesunęły się z cienia na plan pierwszy – mówi s. Błażejczyk.

2017-10-31 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

2025-01-10 22:41

[ TEMATY ]

edukacja

oświata

Karol Porwich/Niedziela

11 stycznia 2025 r. wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym dotyczące m.in. przeprowadzenia egzaminów zewnętrznych. Nowe przepisy wydłużają o kolejne trzy lata szkolne brak wymogu uzyskania 30 proc. punktów z jednego wybranego przedmiotu dodatkowego na egzaminie maturalnym.

Zmiany wprowadzono nowelą ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw. Większość przepisów wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, a więc 11 stycznia 2025 r.
CZYTAJ DALEJ

Al-Maghtas znaczy Miejsce Chrztu

Niedziela Ogólnopolska 2/2020, str. 60-61

[ TEMATY ]

chrzest

Jordan

Chrzest Pański

Betania

Margita Kotas/Niedziela

Miejsce chrztu Jezusa

Miejsce chrztu Jezusa

Betania za Jordanem, zgodnie z Biblią miejsce działalności Jana Chrzciciela, która rozkwitła w północnej Jordanii – zielonym ogrodzie pustynnego Królestwa Haszymidzkiego, przyciąga pielgrzymów z całego świata.

Choć w Ewangelii nie ma jednoznacznej wskazówki, która pozwalałaby dokładnie określić miejsce, gdzie prorok Jan ochrzcił Jezusa – na jej kartach pada jedynie lakoniczne: „Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu” (J 1, 28) – to właśnie tu się je lokuje.
CZYTAJ DALEJ

Autobiografia Papieża z Polskim wątkiem

2025-01-12 17:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież opowiada o tym, że jego dziadkowie i ojciec mieli płynąć statkiem, który zatonął w drodze do Argentyny w 1927 roku. Ta katastrofa była określana jako włoski „Titanic”. Wiele osób wtedy zginęło. Dziadkowie i tata przyszłego Papieża wykupili bilety, ale nie odpłynęli tym statkiem, bo jeszcze nie sprzedali wszystkiego we Włoszech i musieli odłożyć podróż. „Dlatego tu teraz jestem” – skomentował Franciszek w swej autobiografii.

„Moi dziadkowie i ich jedyny syn, Mario, młody człowiek, który został moim ojcem, kupili bilet na tę długą przeprawę, na statek, który wypłynął z portu w Genui 11 października 1927 roku, zmierzając do Buenos Aires. Ale nie wzięli tego statku (...) Nie udało im się na czas sprzedać tego, co posiadali” – pisze Papież Franciszek w swej autobiografii. Dodaje, że wbrew sobie, rodzina Bergoglio była zmuszona w ten sposób do wymiany biletów i odłożenia wyjazdu do Argentyny. „Nie wyobrażacie sobie, ile razy dziękowałem Opatrzności Bożej. Dlatego tu teraz jestem” – pisze Ojciec Święty w swej autobiografii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję