Reklama

Prosto i jasno

Prosto i jasno

Bufory przed GMO

Polska będzie nadal wolna od upraw GMO, natomiast bardzo ważne staje się bezpieczeństwo żywności sprowadzanej z krajów, gdzie takie uprawy istnieją.

Niedziela Ogólnopolska 10/2018, str. 40

[ TEMATY ]

opinie

icarmen13/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gorąco zrobiło się w Sejmie i Senacie z powodu nowelizacji ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych, czyli o GMO. Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej obiecało Polskę wolną od GMO. Czy nowelizacja ustawy otwiera możliwość takich upraw – jak twierdzą przedstawiciele części organizacji rolniczych i ekologicznych?

Do zmiany ustawy z 2011 r. zobowiązał Polskę wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (z 2 października 2014 r.), który nakazuje ustanowienie w krajowym porządku prawnym przepisów dotyczących: 1. Obowiązku powiadomienia właściwych władz o lokalizacji upraw GMO; 2. Ustanowienia rejestru lokalizacji tych upraw; 3. Podania do publicznej wiadomości informacji o ich lokalizacji. To prawda, że dyrektywa UE nie nakazuje wprost prowadzenia upraw GMO, ale też nie pozwala na ich całkowity zakaz. Gdyby Polska taki zapis wprowadziła, byłby to kolejny argument do wytoczenia Polsce zarzutu o brak praworządności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dlatego nowa ustawa wprawdzie nie zakazuje upraw GMO, ale w praktyce stawia warunki nie do spełnienia dla wydania takiej decyzji. Mianowicie, odmowa wpisu takiej uprawy do Rejestru Upraw GMO następuje w przypadku: 1. Gdy odmówi tego minister rolnictwa; 2. Gdy odmówi rada gminy, powiatu lub sejmiku województwa; 3. Gdy dokumentacja przedłożona przez wnioskodawcę nie uwzględnia wpływu na bezpieczeństwo środowiska lub zdrowie ludzi. Konkretnie, jeśliby ktoś chciał zasiać modyfikowaną kukurydzę czy rzepak, to najpierw musiałby wykonać badania, czy taka uprawa nie zaszkodzi innym organizmom żywym, ze szczególnym uwzględnieniem tych istniejących na obszarach Natura 2000. A to oznaczałoby konieczność przebadania wpływu GMO na kilka tysięcy gatunków, co w praktyce zajęłoby wiele lat. Ponadto, według ustawy, taką uprawę można by prowadzić w odległości 30 km od obszarów chronionych, parków narodowych oraz siedzib ludzkich, a jeśli spojrzy się na mapę Polski, to takiego obszaru dla upraw GMO się nie znajdzie. Dodatkowo należałoby uzyskać zgodę wszystkich osób fizycznych zamieszkujących w promieniu 30 km (wystarczy, że tylko jedna osoba będzie temu przeciwna, i koniec sprawy). Te i inne zapisy w praktyce wykluczają możliwość takich upraw.

Podsumowując – Polska będzie nadal wolna od upraw GMO, natomiast bardzo ważne staje się bezpieczeństwo żywności sprowadzanej z krajów, gdzie takie uprawy istnieją. Cóż z tego, że nie wolno wysiewać roślin genetycznie zmodyfikowanych do gruntu, skoro sprowadzamy olbrzymie ilości pasz zawierających nasiona roślin GMO – to głównie soja, ale też kukurydza (zwierzęta są karmione paszą, która zawiera nasiona GMO).

W związku z tym Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowuje projekt zmian prawnych, które mają doprowadzić do utworzenia w Polsce systemu znakowania produktów wolnych od GMO lub wyprodukowanych bez wykorzystania organizmów modyfikowanych genetycznie. Wprowadzenie oznakowania poprawi bezpieczeństwo żywności i jej jakość oraz rynkowe ukierunkowanie produkcji (obecnie np. zakłady masarskie nie wiedzą, czy kupują mięso zwierząt, które były karmione paszami zawierającymi GMO, czy zwierząt, które nie były nimi karmione). Takie systemy znakowania żywności wolnej od organizmów genetycznie zmodyfikowanych funkcjonują już od dawna w kilku państwach UE i doskonale się sprawdzają.

Co więcej, powstanie jedna instytucja nadzorująca bezpieczeństwo żywności (obecnie jest to 5 różnych podmiotów, podlegających różnym resortom: Państwowa Inspekcja Sanitarna, Inspekcja Weterynaryjna, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Inspekcja Handlowa oraz Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa). Z powodu nie zawsze spójnych regulacji i chaosu kompetencyjnego w minionych latach dochodziło do skandali z żywnością: sól drogowa jako środek konserwujący wędliny, fałszowanie suszu jajecznego, afery ze skażonym mlekiem w proszku, z koniną zamiast wołowiny... A ile podobnych przestępczych procederów nie wykryto?

Co jeszcze ważne w nowej ustawie o GMO: mówi się, że są rolnicy, którzy nielegalnie sieją transgeniczny rzepak czy kukurydzę. By ustrzec się kar za łamanie przepisów, na obrzeżach pola sieją tradycyjne odmiany, a w środku zmodyfikowane. Dlatego zapisy tej ustawy wprowadzają rygorystyczne kontrole oraz wysokie sankcje karne. Należy więc napisać, że bufory przed GMO są wystarczające, ale wszystkich zapewne nie zadowolą.

Czesław Ryszka, pisarz i publicysta, senator RP w latach 2005-11 i od 2015 r.

2018-03-07 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI: kard. Meisner człowiekiem mocnej wiary

[ TEMATY ]

opinie

Grzegorz Gałązka

O znaczeniu posługi i osobowości zmarłego 5 lipca byłego arcybiskupa Kolonii, kard. Joachima Meisnera napisał w specjalnym przesłaniu odczytanym wczoraj podczas uroczystości pogrzebowych przesłaniu papież-senior Benedykt XVI. Jego słowa przekazał prefekt Domu Papieskiego, abp Georg Gänswein.

Oto tekst przesłania papieża-seniora w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Oburzające! Obrażający katolików show w belgijskiej telewizji pt. "Ostatnia Wieczerza"

2025-04-20 22:20

[ TEMATY ]

Belgia

profanacja

x.com/zrzut ekranu

Do sieci trafił fragment bulwersującego show belgijskiej publicznej telewizji VRT pt. „Ostatnia Wieczerza”. Co szczególnie skandaliczne, emitowany był on w Wielkim Tygodniu. „Program nadawany wczesnym wieczorem, gdy oglądają go dzieci, wyśmiewa chrześcijaństwo i obraża Boga” - zaalarmował na platformie X Adam Gwiazda, publicysta zamieszkały we Francji.

W Belgii publiczna telewizja VRT zainaugurowała w Wielkim Tygodniu cykliczny show pt. „Ostatnia Wieczerza”. Program nadawany wczesnym wieczorem, gdy oglądają go dzieci, wyśmiewa chrześcijaństwo i obraża Boga.pic.twitter.com/5QD4N0n2lD
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: radosne „Alleluja” wszystkich Kościołów

W tym roku liturgie paschalne w bazylice Bożego Grobu w Jerozolimie, którą kościoły wschodnie nazywają bazyliką Zmartwychwstania, były polifoniczną proklamacją radosnego Alleluja chrześcijan wszystkich Kościołów. Łacińskie wielkanocne orędzie wybrzmiało w czasie uroczystej eucharystii pod przewodnictwem kard. Pierbattisty Pizzaballa oraz podczas rezurekcyjnej procesji.

W homilii kard. Pizzaballa mówił o potrzebie odnajdywania nadziei chrześcijańskiej mimo, iż sytuacja społeczna napawa lękiem, niepewnością i rozpaczą. «Stoimy tutaj przed pustym grobem Chrystusa, – powiedział patriarcha – który jest potężnym znakiem i proroctwem nadziei. On przypomina nam, że bez względu na to, jak niesprawiedliwe są nasze próby, jak upokarzające jest stanie na Golgocie, jak ciężki i bolesny jest krzyż – pusty grób Chrystusa staje się dla nas znakiem niezachwianej nadziei, świadectwem, że sprawiedliwość zatriumfuje, nadzieja się wypełni, a pokój zapanuje.»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję