Przy ołtarzu polowym modlili się przedstawiciele władz lokalnych, służb mundurowych, środowisk kombatanckich oraz licznie przybyli na maryjny odpust wierni. Homilię biskup poświęcił rozważaniu treści hymnu Magnifcat wypowiedzianego przez Maryję przy okazji spotkania ze św. Elżbietą w Ein Karem. – To nie jest pieśń kobiety z zaścianka, takich słów nie używa osoba mająca poczucie kompleksów czy zdystansowania się od zaistniałych faktów. To są słowa kobiety, która uczestniczy w Bożym planie zbawienia, jest w samym środku tych wydarzeń – mówił.
Zwrócił przy tym uwagę na pokorę i ubóstwo, o których w Magnificat mówiła Matka Syna Bożego. – Wypowiadane przez Nią słowa o ubóstwie i pokorze nie są czystą spekulacją, to żadna forma demagogii, to jest Jej życie. Ona w takim klimacie ciszy nazaretańskiej wzrastała. Dla Niej jest to świat bardzo bliski, realny, w pełni rzeczywisty – stwierdził i przytoczył dostępne nam dziś wyniki badań archeologicznych, które potwierdzają, że Nazaret – miejsce wzrastania Maryi – był bardzo maleńką i biedną osadą. Jednocześnie – dodał pasterz diecezji – jego mieszkańcy byli bardzo wierni tradycji przodków.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Dla Matki Chrystusa nie wystarcza tylko ubóstwo rozumiane klasycznie jako wyrzeczenie się dóbr materialnych. Ona reprezentuje model ubóstwa ewangelicznego, będącego postawą (przynajmniej w jakimś zakresie) nieufności do własnych sił i możliwości, aby w ten sposób zdobyć się na akt zawierzenia Bogu – przypomniał. – To, co Bóg proponuje, jest zawsze najlepsze, optymalne; my nic lepszego nie wymyślimy. Służebność (nie naiwna, ale rozsądna, roztropna) domaga się maryjnej pokory wobec wszelkich znamion ubóstwa ludzkiego życia – dodał, wzywając do naśladowania postawy Matki Chrystusa.
Liturgię zwieńczyła procesja eucharystyczna wokół rychwałdzkiego sanktuarium oraz obrzęd poświęcenia ziół i kwiatów przyniesionych przez wiernych. Na koniec na błoniach sąsiadujących z bazyliką biskup poświęcił figurę Matki Bożej Niepokalanej. Wysoki na trzy metry biały postument Maryi został ufundowany przez rodzinę Stopyrów z Chodaczowa.
Uroczystościom religijnym w Rychwałdzie z racji święta Wojska Polskiego towarzyszył piknik wojskowy pod hasłem „Desant na Rychwałd”. W ramach tej inicjatywy odbyły się m.in. pokazy sprzętu wojskowego, modeli militarnych. Można było zagrać w paintball, sprawdzić celność strzelnica. Nie zabrakło też wojskowej grochówki. Piknik zorganizowano przy współpracy Miasta i Starostwa Powiatowego w Żywcu, Gmin – Gilowice, Łękawica, Świnna oraz Wojskowej Komendy Uzupełnień w Bielsku-Białej.
Tytułowy desant odbył się rzeczywiście. Tuż przed poświeceniem figury Matki Bożej na błoniach przy sanktuarium wylądowało pięciu wojskowych spadochroniarzy.