Parafia Mokrsko to niesłychanie bogata historycznie wspólnota, której początki sięgają XIV wieku. Najstarsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1273 r., natomiast o tamtejszej parafii możemy przeczytać w dokumentach z 1308 r. Obecnie wspólnota liczy ok. 2500 wiernych w trzech kościołach: parafialnym w Mokrsku oraz filiach we Wróblewie i w Wicherniku. Wierni chętnie włączają się w życie parafii. – Bardzo aktywnie działają Parafialna Rada Duszpasterska i kilka Róż Różańcowych, w tym jedna męska. Możemy się też pochwalić scholką młodzieżową, ministrantami i lektorami od 1 klasy szkoły podstawowej po osoby, które już ukończyły studia – zaznacza proboszcz ks. Zbigniew Bigaj.
Kościół parafialny w Mokrsku jest budowlą zaliczaną do zabytków sztuki sakralnej. Od początku nie ulegał większym zmianom w swej bryle zewnętrznej. Świątynia jest jednonawowa, murowana. „Najstarsza zachowana wizytacja parafii Mokrsko z 1522 r. podaje, że istniał w niej kościół murowany pod tytułem św. Stanisława. Proboszczem był wtedy ks. Piotr z Wielunia. Prawdopodobnie kościół ten zbudowany był na miejscu dawnego kościoła drewnianego” – czytamy na stronie internetowej parafii.
Ksiądz proboszcz wraz z wiernymi także dzisiaj dba o świątynię. – Kościół w Mokrsku jest po całkowitej rewitalizacji. W tym roku pomalowano go, wokół niego zbudowano granitowy chodnik, a także drogę krzyżową w plenerze – od kościoła na cmentarz. W najbliższym czasie planujemy budowę krużganków – dodaje ks. Bigaj.
W tym roku przypadają w Mokrsku wielkie jubileusze: 500-lecia kościoła i 700-lecia parafii. Uroczystości zaczęły się 12 września. Do soboty trwało triduum, a 15 września uroczystej Mszy św. przewodniczy abp Wacław Depo, w koncelebrze księży rodaków pochodzących z parafii. Podczas uroczystości odczytano listy, m.in. premiera Mateusza Morawieckiego.
Jest takie miejsce, gdzie czas płynie bardzo szybko. Minuta za minutą, godzina za godziną – osiem, dziewięć, dziesięć godzin i jeszcze za mało, by zrobić to, co się zaplanowało. Nie ma w tym żadnej przesady, nadgorliwości czy pracoholizmu. Po prostu jest zadanie do wykonania – co tydzień trzeba wydać nową gazetę
Redakcja „Niedzieli” to miejsce, w którym dbałość o szczegóły ma wielkie znaczenie. Jeden dział pospiesznie goni drugi. Każdego dnia pracownicy redakcji włączają się w powstawanie wspólnego dzieła – tygodnika, który ukazuje się w wersji papierowej w wydaniu ogólnopolskim i 19 edycjach diecezjalnych oraz w wydaniu internetowym. Strony ogólnopolskie i mutacje to co tydzień łącznie 212 stron tekstów. Przygotowanie ich do druku wymaga nie tylko wielu ryz papieru i tuszu w drukarkach, ale przede wszystkim solidnego zespołu pracowników. Tworzą go w „Niedzieli” zarówno duchowni, jak i świeccy, młodzi i nieco starsi – kreatywni, twórczy, z werwą do pracy i z głowami pełnymi pomysłów. Aby praca była efektywniejsza, centrala redakcji została podzielona na kilka działów, których zakres obowiązków współgra z resztą zespołu.
Od wielu lat „Niedziela” rozwija skrzydła i wychodzi naprzeciw Czytelnikowi. Zmienia layout (układ tekstu z grafiką), format, dodaje nowe strony. Marka „Niedzieli” jest znana również jako wydawnictwo. Biblioteka „Niedzieli” to bogata oferta książek – dostępnych w księgarni zarówno redakcyjnej, jak i wysyłkowej. „Niedziela” wydaje też „Moje Pismo Tęcza”, skierowane do najmłodszych Czytelników.
Tygodnik, idąc z duchem czasu i rozwojem technologii elektronicznej, postawiła na Internet – medium o zasięgu globalnym. Poprzez stronę internetową: www.niedziela.pl dociera do najdalszych zakątków świata. Może się także pochwalić własnym studiem telewizyjnym i radiowym.
Zapraszamy dziś wszystkich, którzy chcieliby odbyć wirtualny spacer po redakcji, do zajrzenia za kulisy pracy redakcyjnej i dziennikarskiej. Ruszamy!
S. Goretti, s. Edyta i s. Justyna posługują w Domu Samotnej Matki
Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej prowadzi we Wrocławiu trzy bardzo ważne dzieła: Dom Samotnej Matki, punkt konsultacyno- informacyjny dla osób doświadczających przemocy domowej i streetworking. Zaglądamy do pierwszego, by zobaczyć, jak wyglądają tam święta Bożego Narodzenia.
Dom dla samotnych matek przeznaczony jest na 15 osób, łącznie matek i dzieci. – To nie jest duży dom, a ponieważ są tutaj malutkie dzieci, musiałyśmy stworzyć ciepły klimat, poczucie bezpieczeństwa; zadbać o to, żeby nie było za głośno. Staramy się, żeby to był bardziej dom niż ośrodek; żeby dziewczyny dobrze się tutaj czuły i żeby czuły atmosferę domu jako takiego. Udaje nam się to, bo dziewczyny nie mówią o tym miejscu „ośrodek”, tylko podkreślają, że „wracają do domu” – mówi s. Edyta Kasjan i zaznacza, że każda z mieszkanek ma swój klucz do drzwi, co również jest taką namiastką, że to właśnie jej dom.
- 2025 lat temu nastała pełnia czasu. Od chwili Wcielenia żyjemy w tej pełni. Jako chrześcijanie mamy obowiązek w tę pełnię każdego dnia niejako się zanurzać i w nią wchodzić, stając się synami Bożymi i dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski podczas tradycyjnej Mszy św. pasterskiej w katedrze na Wawelu.
W homilii metropolita krakowski zauważył, że treść pełni czasów została rozwinięta w liście św. Pawła do Galatów, w którym Apostoł Narodów wskazuje na skutki narodzenia Bożego Syna, a w liście do Efezjan nadał temu przyjściu na świat Bożego Syna wymiar prawdziwie kosmiczny. Przed pełnią czasów – jak wyjaśniał – czas jawi się jako „chronos” – przemijanie i zdążanie ludzi do śmierci. Gdy Zbawiciel przyszedł na świat, los człowieczy nabrał zupełnie innego znaczenia. – Chrystus przyszedł na świat, abyśmy byli dziećmi Bożymi. Abyśmy byli dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski, zwracając uwagę na fakt, że nowa sytuacja człowieka jest tak radykalna, że odtąd czas liczy się według szczególnej cezury-granicy, jaką jest przyjście Chrystusa na świat – święty czas kairós. – Ciągle liczy się ten czas, nasz czas, od narodzin Chrystusa. To chrześcijańska, zatem nasza era. Era naszych wartości, wyznaczonych przez święty czas kairós, określonych wolnością dzieci Bożych. Poczuciem, że jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego, ludźmi, którzy żyją już innym kształtem wolności ducha. Wolności polegającej na zdążaniu do prawdy, a to zdążanie wypełniane jest nowym kształtem miłości – wskazywał metropolita krakowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.