Reklama

Aspekty

Młody Kościół

Przybyłym pielgrzymom możemy pokazać to, co polskie. Polskie kościoły, tradycje, kulturę i potrawy. Bo tym razem to my ugościmy ich na katolickiej ziemi

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 46/2019, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

pielgrzymka

Archiwum ks. Daniela Gepperta

Nasi diecezjanie każdego roku uczestniczą w spotkaniach Taizé

Nasi diecezjanie każdego roku uczestniczą w spotkaniach Taizé

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ADRIAN PUT: – Od kilku lat systematycznie stara się Ksiądz zabierać młodzież na Europejskie Spotkania Młodych Taizé. Skąd fascynacja tym dziełem?

KS. DANIEL GEPPERT: – Moje pierwsze spotkanie ze Wspólnotą było w 1996 r. w Taizé. Wikariusz, który był w mojej parafii, zorganizował wyjazd dla młodych. Nawet nie pamiętam, jak to się stało, że znalazłem się w tej grupie i pojechałem na tydzień do Francji. Oprócz spędzenia wakacji za granicą spodobał mi się klimat tego miejsca. Wszystko proste, bez konfliktów, uniwersalne. Jeszcze wtedy nie znałem pojęcia „ekumeniczne”. Bracia żyją z pracy swoich rąk. Krzyżyk, który jest znakiem rozpoznawczym Wspólnoty, ma kształt gołębicy, symbolu Ducha Świętego, skierowanej ku dołowi, ku ludziom.

– W których europejskich miastach był już Ksiądz z młodymi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Od Zachodu na Wschód. Wymieniając wszystkie, to Stuttgart w 1996. Następnie od 2009 kolejno: Poznań, Rotterdam, Berlin, Rzym, Strasburg, Praga, Walencja, Ryga, Bazylea, Madryt.

– Choć widać dziś mniejsze zainteresowanie tego typu wyjazdami, to jednak nie tracą one nic ze swej aktualności i przesłania. Co jest siłą spotkań Taizé?

Reklama

– Cały schemat spotkania jest taki sam – czy to w Taizé, czy podczas Europejskiej Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię na przełomie roku. Poranne modlitwy, śniadanie, spotkania w międzynarodowych grupach dzielenia, obiad, modlitwy południowe, spotkania tematyczne, kolacja, modlitwy wieczorne. W międzyczasie spotkania z ludźmi, zwiedzanie, radość. Bowiem różne narodowości wnoszą swój charakter i temperament. A tym, co nas łączy, jest wiara w Boga. Najbardziej rozpoznawalnym elementem są śpiewy. Kanony z Taizé są znane na całym świecie. Nawet w najmniejszych parafiach się je śpiewa, choć może nie zagłębia się w ich pochodzenie.

– W tym roku nie trzeba będzie jechać zbyt daleko. Europejskie Spotkania Młodych tuż za miedzą... we Wrocławiu. Jak młodzież przyjęła tę wiadomość? Nie szkoda, że tym razem nie będzie dalekiego wyjazdu?

– W tegorocznym spotkaniu możemy czuć się gospodarzami. Choć nie jesteśmy z Wrocławia. Możemy przybyłym pielgrzymom pokazać to, co polskie. Polskie kościoły, tradycje, kulturę i potrawy. Jako że jest to spotkanie ekumeniczne, w Europie w większości goszczą nas więc parafie protestanckie. Tym razem to my ugościmy ich w katolickiej ziemi. Tak przemierzając te różne miasta i widząc gospodarzy, którzy nas przyjmują, to można powiedzieć, że ich młodość już jest historią. Że młodzi gdzieś uciekli z życia duchowego. Mam nadzieję, że Wrocław pokaże odmienny obraz, obraz Kościoła młodego duchem i ciałem. Zwłaszcza że we Wspólnocie jest już czterech braci z Polski, gdzie przez wiele lat był tylko jeden, br. Marek. I jak patrzy się na liczby, to Polacy zawsze stanowią najliczniejszą grupę pielgrzymów.

– Do Wrocławia zapewne będzie chciało pojechać więcej młodych. Skąd z naszej diecezji wyjadą zorganizowane grupy?

Reklama

– Jest kilku kapłanów, którzy w tym czasie również pielgrzymują ze swoimi grupami: Szprotawa – ks. Damian Drop, Gorzów – ks. Piotr Kamiński, Zielona Góra – ks. Mariusz Jagielski, Zielona Góra – ks. Daniel Geppert (tel. 502 452 401). Być może w tym roku pojadą jeszcze inni. Uczestnikiem może być osoba między 17. a 35. rokiem życia. Koszt uczestnictwa w spotkaniu to 240 zł plus koszta podróży. Zapisy trwają do 1 grudnia.

– I jeszcze jedna niespodzianka. Już za kilka dni spotkanie Taizé także w Zielonej Górze.

– W październiku odebrałem telefon od niespodziewanego rozmówcy. Brat Maciej, najmłodszy z Polaków we Wspólnocie, zadzwonił z zapytaniem, czy byłaby możliwość zorganizowania spotkania w Zielonej Górze. Po upewnieniu się, że jest to możliwe, dałem znać, że mamy zielone światło na działanie. I tak we wtorek 26 listopada w parafii Ducha Świętego w Zielonej Górze o godz. 18 rozpocznie się modlitewne czuwanie przed pielgrzymką. Eucharystia, modlitwa w kaplicy przy krzyżu i spotkanie przy herbacie. Zapraszam wszystkich, którzy kiedykolwiek brali udział w tych spotkaniach i wszystkich, którzy chcieliby się przekonać, czy jest to dla nich. Choć patrząc na moje pierwsze, to powiem, że czasem dobrze dać się porwać i pójść w ciemno. Na pewno nam to nie zaszkodzi, a może pomóc nabrać odwagi. I w dawaniu świadectwa, jako człowieka wierzącego w zlaicyzowanym świecie, oraz w komunikacji międzyludzkiej. Nieznajomość języka angielskiego nie jest przeszkodą.

2019-11-13 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek będzie w Częstochowie

Niedziela Ogólnopolska 42/2014, str. 8

[ TEMATY ]

wywiad

papież

pielgrzymka

abp Wacław Depo

Franciszek

ŚDM w Krakowie

Dudkiewicz Lidia

Bożena Sztajner/Niedziela

O przywracaniu pojęciom pierwotnych znaczeń oraz o najważniejszych wyzwaniach stojących przed Kościołem z abp. dr. Wacławem Depo – metropolitą częstochowskim – rozmawia Lidia Dudkiewicz

LIDIA DUDKIEWICZ: – Spotykamy się po 366. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski, które w dniach 7-8 października br. miało miejsce w Warszawie, w czasie trwającego w Watykanie synodu na temat rodziny. Z pewnością sprawy rodziny podjęli też polscy biskupi zgromadzeni w stolicy...
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Papież na śniadaniu z ubogimi

Dzisiejszy dzień papieskiej wizyty w Brukseli rozpoczął się od wydarzenia, którego nie było w oficjalnym programie podróży. Franciszek zatrzymał się z kościele św. Idziego i spotkał się z grupą ubogich, którymi opiekuje się ta parafia.

Jak ujawniła Marie-Françoise Boveroulle, odpowiedzialna za diakonię w stołecznej archidiecezji, inicjatywa wyszła od samego Papieża, który niemal w ostatniej chwili poinformował, że w Brukseli chciałby się jeszcze spotkać z potrzebującymi. Wybór padł na parafię św. Idziego, bo w każdą sobotę rano organizowane są tam śniadania dla ubogich.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję