Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Dlaczego trzeba iść na Orszak Trzech Króli

Do orszaków przylgnęło określenie: „największe uliczne jasełka”. Ale ta inicjatywa ma rangę i siłę dalece przekraczającą kolorowe przedstawienie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś wiele „prawd” wrzuca się w ludzką świadomość nogami; ilością przechodzących ulicami ludzi w takich czy innych manifestacjach. Chcąc nie chcąc, żyjemy w czasach, gdy społeczne racje artykułuje się w taki właśnie sposób. Drogą do ludzkiej świadomości jest dziś właśnie przestrzeń publiczna. Historia współczesna dość ma dowodów na to, że wiele rozwiązań dobrych i złych wydeptano w manifestacjach.

Ludzie na ulicach zebrani pod jednym hasłem, w służbie jednej idei albo przeciw innej to jest dziś sposób budowania opowieści szeroko przyjmowanych i społecznie akceptowalnych. Może nam się taki sposób nie podobać, ale tak właśnie dziś jest. Mówiąc krótko i dosadnie, kogo zabraknie w przestrzeni publicznej, ten ostatecznie na publiczną banicję zostanie skazany. Nieobecni nie mają głosu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W takim kontekście, który może nie jest wyrazem najlepszych standardów dochodzenia współczesnego społeczeństwa do prawdy, ale jest jednak dzisiejszym status quo, Orszak Trzech Króli zyskuje znaczenie daleko większe niż tylko ludyczne, kolorowe jasełka.

Jest to wyraźny głos ludzi wierzących. Co ten głos mówi? Co artykułujemy, wychodząc na ulice naszych miast i wsi, niosąc na głowach symboliczne korony i śpiewając kolędy?

Podziel się cytatem
Najpierw mówimy, że mamy do tego wyjścia prawo, że przestrzeń publiczna: ulica, plac miasta, jest także ze swej natury miejscem dla nas. Mamy prawo manifestować swoją wiarę, swoje przekonania, naszą chrześcijańską tradycję. Po wtóre ten głos mówi, że jest nas bardzo dużo. Wcale nie stanowimy mniejszości, jakiegoś zaścianka, marginesu. Jesteśmy większością, mamy rację i głosimy prawdę. To jest głos ludzi wierzących, to jest głos ludzi dobrej woli. I mamy do niego prawo.

Aby ten głos wybrzmiał, potrzeba naszej obecności w przestrzeni publicznej. Z tego właśnie względu trzeba na Orszak Trzech Króli po prostu pójść. Potrzebna jest tu jednak odwaga wiary.

Podziel się cytatem
I świadomość, że nie możemy tejże wiary i tradycji chrześcijańskiej schować dla siebie. Bo wiara umacnia się, gdy jest przekazywana. Choćby nawet na taki miękki i lekki sposób. Po wtóre potrzeba nam wiary radosnej. Uśmiechu: w sercu i na ustach. Bo ta radość jest także komunikatem, jest głosem. Kolędy, piosenki, skandowane w radości hasła i zawołania – temu wszystkiemu pomagają. Nade wszystko potrzebna jest tutaj wiara zaangażowana, wstająca z wygodnego fotela, kanapy, z pozycji postronnego obserwatora.

Odpowiadając na tytułowe pytanie, trzeba iść na Orszak Trzech Króli. Bo jeśli my nie opowiemy naszej historii, ktoś uczyni to za nas. I niekoniecznie będzie to historia prawdziwa.

2019-12-31 11:21

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radosny mini Orszak

Zobaczyli gwiazdę. Poszli prowadzeni jej blaskiem. Na końcu drogi odnaleźli Jezusa i oddali Mu pokłon. Tak świętowali wierni parafii św. Zygmunta w Częstochowie w uroczystość Objawienia Pańskiego.

– W radosną uroczystość Objawienia Pańskiego Bóg chce, abyśmy Go poznali. My również odnajdujemy się w Mędrcach, kłaniających przed Dzieciną. Rozpoznajemy Chrystusa w Eucharystii i sakramentach – mówił do wiernych ks. Jacek Marciniec, proboszcz parafii św. Zygmunta w Częstochowie 6 stycznia. Tego dnia celebrował Mszę św. dla dzieci. Wszystkich zachęcał do modlitwy za misjonarzy i tych, którzy przekazali im wiarę, a także o co, by wiara nie była uśpiona. Po Liturgii w kościele przeszedł mini Orszak Trzech Króli, prowadzony przez światło gwiazdy. Jezusa uwielbili Trzej Królowie, którzy na wielbłądach dotarli do szopki, a także m.in. pastuszkowie czy królowe. Radosne kolędowanie zakończyło wręczenie nagród dla tych, którzy przyszli w strojach postaci z orszaku Trzech Króli.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja Portsmouth przeprasza ofiarę

2025-04-10 22:39

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.

Biskup diecezji Portsmouth opublikował oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez ks. Glasa, a także przeprosił ocalałego za wykorzystanie, jakiego doznał i cierpienie, które w jego wyniku musi w życiu znosić.
CZYTAJ DALEJ

To miasto o specyficznej nazwie w USA przyciąga wiele rodzin katolickich

2025-04-13 09:02

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

lokalizacja

Bismarck

Dakota Północna

Adobe Stock

„Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja” - to mantra w branży nieruchomości. Dla wielu katolickich rodzin tą wymarzoną lokalizacją stało się miasto Bismarck, stolica Dakoty Północnej. Przyciąga ludzi z różnych stron Stanów Zjednoczonych - informuje National Catholic Register.

Jak podkreśla Will Gardner, agent nieruchomości z Century 21, w ciągu ostatnich kilku lat coraz więcej rodzin decyduje się na przeprowadzkę właśnie tutaj, zwabionych wysokim poziomem katolickiej edukacji na University of Mary, dobrymi szkołami, aktywnymi parafiami i dynamicznym duchowieństwem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję