Reklama

Niedziela Wrocławska

Usłyszeć Niesłyszalnego

W czasie koncertu pieśni pasyjnych, który odbył się 29 lutego w kościele św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu, Antonina Krzysztoń podała... definicję Wielkiego Postu: „Jest takie czekanie, które już jest spotkaniem, jest taka ciemność, która już jest światłością. Jest taka cisza, cisza, w której słyszysz Niesłyszalnego ...”

Niedziela wrocławska 10/2020, str. IV

[ TEMATY ]

koncert

pasja

Antonina Krzysztoń

Agnieszka Bugała

Antonina Krzysztoń i Marcin Majerczyk

Antonina Krzysztoń i Marcin Majerczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele było zupełnie ciemno. Na środku, na dwóch drabinach, zawisła biała tkanina, na której odbijały się ciemne rysy twarzy Chrystusa z Całunu Turyńskiego. Zanim zabrzmiały pierwsze dźwięki pieśni, na posadzce pojawiły się świeczki przynoszone przez kolejne osoby. Ale było ich za mało, aby rozświetlić duża świątynię.

– Dlaczego pieśni o świetle śpiewała Pani w całkowitej ciemności? – spytałam po koncercie. – Dlatego, że główną rolę odgrywał Pan Jezus. Tylko On miał być oświetlony, ja byłam po prostu jedną z osób obecnych w kościele. Śpiewałam jako jedna z tłumu, starałam się dotrzeć do Niego poprzez pieśń, ale to On był najważniejszy – odpowiedziała Antonina. – Od wielu już lat koncerty przestały być dla mnie i dla ludzi, którzy na nie przychodzą, koncertami, a zaczęły być spotkaniami. Ważne jest kto przychodzi, w jakim celu. Odczuwam ogromną, niezwykłą bliskość tych osób, coś dzieje się między nami i jest to dla mnie niezwykle ważne. Odczuwam też tęsknotę za byciem razem, w czasach, które są coraz trudniejsze pod tym względem. Jest w nas niezaspokojona potrzeba bycia i przeżywania razem czegoś. Czasy, w których żyjemy powodują, że każdy z nas zamyka się w swoich smartfonach, telefonach i w swoich sprawach, ale przecież potrzebujemy wspólnoty – mówiła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Najpierw zabrzmiały tradycyjne pieśni, które śpiewamy w czasie Wielkiego Postu. Występ był oszczędny, ascetyczny. W ciemnym kościele słychać było tylko wibrujący głos artystki, czasem ściszony niemal do szeptu, głucho stukały kołatki i proste instrumenty perkusyjne. Niektóre z dźwięków przeszywały ciszę, jak uderzenia młotów na Golgocie. Drażniły uszy, przeszkadzały. W świątyni co rusz płakały zniecierpliwione dzieci. Ale na Golgocie nie było przyjemnie i artystka nie starała się przypodobać słuchaczom – modliła się wersami Gorzkich żali, pieśni Ogrodzie Oliwny, Lament duszy, Krzyżu Święty i innych.

Projekt Pieśni Pasyjnych Antoniny sięga czasów płyty nagranej pod tym tytułem, która powstała z fascynacji tradycyjnymi polskimi pieśniami wielkopostnymi. Artystka słuchała ich i uczyła się w liceum prowadzonym przez siostry Niepokalanki w Szymanowie, do którego kiedyś uczęszczała.

W drugiej części, gdy artystka sięgnęła po gitarę, a na drugiej akompaniował jej Marcin Majerczyk (gitarzysta m.in. w zespole Maryli Rodowicz), zabrzmiały znane wszystkim pieśni Inny świat, Perłowa łódź, Kiedy przyjdzie dzień. Antonina zaśpiewała też szlagier Czesława Niemena z tekstem Jacka Grania pt. Wiem, że nie wrócisz. Wykonała także piosenkę pt. Pomimo wszystko tak, do napisania której zainspirowały ją listy św. Matki Teresy z Kalkuty. – Był wieczór, właściwie noc. Skończyłam czytać książkę pt. Pójdź, bądź moim światłem. W książce są listy Matki Teresy do jej kierowników duchowych. Fakt, że ta niezwykła święta przez kilkadziesiąt lat nie odczuwała obecności Pana Boga, poruszył mnie do głębi. Ona szła za Nim, pomimo ciemności, i była Mu do końca wierna – mówiła. – Zapaliłam lampkę i zaczęłam pisać. Powstał tekst piosenki: Pomimo wszystko tak, a po chwili melodia… Tekst jest moim wyobrażeniem rozmowy Świętej z Jezusem – podzieliła się Antonina.

Koncert w parafii św. Alberta zakończyła wspólna modlitwa i błogosławieństwo udzielone przez proboszcza, o. Faustyna Zatokę OFM.

2020-03-03 09:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczni za serce

Niedziela przemyska 4/2023, str. II

[ TEMATY ]

koncert

Aleksander Zieliński/Kancelaria Sejmu

W bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Przemyślu odbył się koncert kolęd polsko-ukraińskiego zespołu Taraka.

Koncert „Serce za Serce” miał miejsce w uroczystość Objawienia Pańskiego, tzw. Trzech Króli, który to dzień jest zarazem dniem oczekiwania na Boże Narodzenie wiernych Kościołów Wschodnich. Został zorganizowany z inicjatywy wicemarszałek Sejmu RP Małgorzaty Gosiewskiej, a jego współorganizatorem była Caritas Archidiecezji Przemyskiej.
CZYTAJ DALEJ

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Michała Olszewskiego

2024-12-24 11:49

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

stres pourazowy

Profeto

Mecenas Krzysztof Wąsowski przekazał dziennikarzom Telewizji wPolsce24 budzące niepokój informacje o stanie zdrowia ks. Michała Olszewskiego. Jednocześnie poinformował, że duchowny modli się za wszystkich i odprawi Mszę „za wiernych, widzów i dziennikarzy telewizji wPolsce24, którzy walczyli o jego uwolnienie”.

Podziel się cytatem — przekazał mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego, czytamy na portalu wPolityce.pl
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie w Domu Samotnej Matki

2024-12-25 16:24

Archiwum prywatne

S. Goretti, s. Edyta i s. Justyna posługują w Domu Samotnej Matki

S. Goretti, s. Edyta i s. Justyna posługują w Domu Samotnej Matki

Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej prowadzi we Wrocławiu trzy bardzo ważne dzieła: Dom Samotnej Matki, punkt konsultacyno- informacyjny dla osób doświadczających przemocy domowej i streetworking. Zaglądamy do pierwszego, by zobaczyć, jak wyglądają tam święta Bożego Narodzenia.

Dom dla samotnych matek przeznaczony jest na 15 osób, łącznie matek i dzieci. – To nie jest duży dom, a ponieważ są tutaj malutkie dzieci, musiałyśmy stworzyć ciepły klimat, poczucie bezpieczeństwa; zadbać o to, żeby nie było za głośno. Staramy się, żeby to był bardziej dom niż ośrodek; żeby dziewczyny dobrze się tutaj czuły i żeby czuły atmosferę domu jako takiego. Udaje nam się to, bo dziewczyny nie mówią o tym miejscu „ośrodek”, tylko podkreślają, że „wracają do domu” – mówi s. Edyta Kasjan i zaznacza, że każda z mieszkanek ma swój klucz do drzwi, co również jest taką namiastką, że to właśnie jej dom.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję